PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 29, 2013 15:04 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Serdecznie pozdrawiam i posyłam ciepłe myśli :ok:
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Wto sty 29, 2013 16:29 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

:1luvu: śliczny kiciuś niech żyje 100 lat :!:
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto sty 29, 2013 19:21 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Moniko, nic mądrego do głowy mi nie przychodzi....więc napiszę tylko, że z całych naszych sił trzymamy kciuki za Was.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro sty 30, 2013 18:40 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

pdbz pisze:
mpacz78 pisze:Przepraszam, wczoraj nie miałam głowy do kompa siadać....
Wróciliśmy wczoraj z lecznicy z Micusiem, niestety po otwarciu okazało się, że nowotwór jest poprzerastany z innymi narządami, z jelitami w kilku miejscach, trzustką, przewodem żółciowym...
Operacja byłaby tak rozległa, że nikłe szanse, że w ogóle by ją przeżył, zbyt dużo różnych rzeczy trzebaby wycinać, naruszać, groziłoby niedokrwieniem narządów.
Zadecydowaliśmy aby zaszyć z powrotem.

No i tak to jest. Teraz zależy mi tylko aby jaknjaszybciej doszedł do siebie po wczorajszych przejściach, jest jeszcze osłabiony ale w nocy sikał, rano przyszedł do śniadanka i pojadł trochę, więc chyba nie jest źle.

Jego pozostały czas jest liczony raczej w miesiącach niż latach, ale nie wiadomo jak będzie, po prostu staram się cieszyć tym, że póki co jest z nami :(
(Napisałam "staram się cieszyć" i wstawiłam smutną buźkę, no bo smutno mi jednak, tak niespodziewanie to wszystko wynikło) Pocieszam się tym, że kot nie myśli w tak abstrakcyjny sposób, że raczej nie ma świadomości, że jest nieuleczalnie chory, nie myśli o tym ile mu życia zostało, żyje dniem dzisiejszym, wiec póki funkcjonuje normalnie, póki nie cierpi to staramy się mu dogadzać i cieszyć się każdym wspólnym dniem.



Troszkę uspokoiłaś,wierzę w to,że Micuś jeszcze bardzo dlugo będzie się cieszyć
Twoją opieką.Dużo zdrowia dla Micusia!!!



Monia! Napisz chociaz dwa slowa jak Micuś,czy wszystko w porządku?
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Śro sty 30, 2013 21:40 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

pdbz pisze: Monia! Napisz chociaz dwa slowa jak Micuś,czy wszystko w porządku?
No? Już powinnaś być w domu i nam tu meldować. Jak Micuś? Dochodzi do siebie?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 30, 2013 22:24 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

To, że jestem w domu nie znaczy, że jestem w necie :wink:
Jak się pewnie domyślacie, mam co robić przy takim stadku kotów, a przecież stety/niestety nie mam takiego luksusu aby tylko tym żyć.
Zawodowej pracy też mam dużo, i ciągle pełno interwencji wszelkich kocich, jakiś urodzaj nieszczęść ostatnio. Naprawdę mam dość...

Micuś dobrze, względnie, więcej śpi i taki spokojniejszy jest, ale je, mizia się ciągle, śpimy sobie razem.

Sobotek grymasi z żarciem, ciągle muszę mu coś nowego kombinować, żeby domieszać do karmy weterynaryjnej choc w niedużej ilości, bo tego samego co dzień nie będzie jadł a zwłaszcza jak są to saszetki Renal. Ale mimo tak urozmaicanej diety ma dobre kupy.
Znów jest na antybiotyku bo kichał.

Słupek, od wczoraj w lecznicy mamy kolejnego super biedaczka... jak będziesz to sama zobaczysz.
Kotek pochodzi z Gdańska, z piwnicy, gdzie w kamienicy i jej okolicy psychiczny dziad mnożył koty, nie pozwalał sterylizować, było szereg interwencji, akcji, ale z marnymi skutkami, aż ten wariat zmarł teraz w połowie stycznie. Zostało pełno kotów, zdegenerowanych (chów wsobny), schorowanych. Część żyje na podwórku, część w piwnicach, część z mieszkania trafiło do schroniska.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 30, 2013 22:57 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

O rany, nic nie mówiłaś....
Czy to ten co miał laskę z jakimś szpikulcem i groził dziewczynom? Czy jeszcze nie daj Boze inny degenerat?
Obrazek

mgj

 
Posty: 12144
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 8:06 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Tak, ten sam.
Teraz tam działają 2 dziewczyny: wyłapują osobniki najbardziej potrzebujące pomocy, kocice, które jeszcze nie są wysterylizowane, chyba dwie wyglądają jakby w ciąży.
Będą stawiane domki na podwórzu, trzeba wyprowadzić ostatnie koty ze śmierdzących , zasranych piwnic...
I tak większość kotek jest wysterylizowana, część udawało się dziewczynom: kotice, agnieszce marczak, ani z ogarnej jakoś wyłapać tak, żeby dziad nie zauważył, ale on te kotki z oznaczonymi uszami na ogół zamykał w domu lub piwnicy - bo twierdził, że kot kastrowany nie poradzi sobie na dworze.
Tam koty mają wszelkie choroby: bo nie leczone były w tak dużej grupie zarażały się wzajemnie, wszystkie koty mają grzybice, część kk, świerzb uszny, o zarobaczeniu i zapchleniu nie wspominając....
Wczoraj została złapana kotka z paskudną raną na tylnej nodze.
Trzeba zorganizować jakąś akcję pomocową - potem jak się dowiem to napiszę ile dokładnie jest kotów - ile może zostać na podwurzu jako wolnożyjące a ile musi znaleźć domy.
Kilka jest w Promyku - też trzeba by sie dowiedzieć, porobić zdjęcia, szukac im domów, aby nie skończyły w tym schronisku.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 8:14 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

To horror. Biedne kociaste.
Nikomu śmierci nie życzę, ale dla kotów szkoda, że tak późno ten ich "opiekun" zmarł.

Samopoczucie Micusia mnie cieszy.
Sobotek umiarkowanie mnie martwi dla odmiany.

Bidulka w lecznicy obejrzę dzisiaj. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 16:34 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Byłam w lecznicy o obejrzałam nowego bidulka.
To faktycznie bidulek straszny. Nieduży, wygłodzony, z fatalną sierścią, megaglutami, grzybem i nie wiadomo czym jeszcze.
Ale wiadomo z czym nie, bo trafiłam akurat na pobieranie krwi i testy. Fiv/Fevl są ujemne i to jest najlepsza wiadomość, bo reszta raczej będzie do ogarnięcia.
Jest bardzo ładny i jak się go dobrze zaopiekuje, to będzie super kotek. On ma już jakiś domek planowany?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 22:25 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Słupek pisze:Byłam w lecznicy o obejrzałam nowego bidulka.
To faktycznie bidulek straszny. Nieduży, wygłodzony, z fatalną sierścią, megaglutami, grzybem i nie wiadomo czym jeszcze.
Ale wiadomo z czym nie, bo trafiłam akurat na pobieranie krwi i testy. Fiv/Fevl są ujemne i to jest najlepsza wiadomość, bo reszta raczej będzie do ogarnięcia.

Uff, to dobrze.
Jutro zadzwonię do wet. zapytać jak morfologia i biochemia.
Słupek pisze:Jest bardzo ładny i jak się go dobrze zaopiekuje, to będzie super kotek. On ma już jakiś domek planowany?

Trzeba szukać. Jakbyś przy okazji miała możliwość zrobić mu zdjęcia to by się przydało.

Ja wykończona jestem bo auta nie mam (w warsztacie). A jeździć w różne miejsca muszę, nadźwigam się tego wszytskiego tymi autobusami i w ogóle, masakra, całe lata jeździłam tylko komunikacją, wszystko woziłam koty, klatki, a teraz to już sobie nie wyobrażam, człowiek do dobrego to się łatwo przyzwyczaja.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 23:32 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

co to są za koty dorosłe czy małe?? Ja mam wolne przestrzenie ale tylko dla malusich :( moja rezydentka (2,5 kg) nie akceptuje dorosłych kotów powyżej jej wagi :( a ma słabe serce więc nie mogę fundować jej sterów :oops:
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt lut 01, 2013 8:47 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

mpacz78 pisze:Jakbyś przy okazji miała możliwość zrobić mu zdjęcia to by się przydało.

Oczywiście - sfocę przy okazji. Ale obecne zdjęcie raczej nie bardzo będzie się nadawało do szukania domku, chyba że takiego, który "na litość" się znajdzie, bo kotuś (on ma jakieś imię? coś o Kamyku słyszałam?) jeszcze za bardzo nie jest fotogeniczny. Ujmujące w jego buziaku jest to, że wibrysy i jedna brew są białe, a druga brew jest czarna i to po tej ciemniejszej stronie. Więc wygląda, jakby jej nie miał.
Kotuś - nawet się go odpasie - to będzie nieduży, bo mimo że dorosły (i wykastrowany), to jest drobnej budowy. To raczej domowy kotecek - albo uciekł i się zgubił albo go ktoś wyrzucił. Tak myślę. :(

Jak Micuś?
Jak Sobotek?
Jak reszta futrzastych?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 01, 2013 9:05 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Słupek pisze:
mpacz78 pisze:Jakbyś przy okazji miała możliwość zrobić mu zdjęcia to by się przydało.

Oczywiście - sfocę przy okazji. Ale obecne zdjęcie raczej nie bardzo będzie się nadawało do szukania domku, chyba że takiego, który "na litość" się znajdzie, bo kotuś (on ma jakieś imię? coś o Kamyku słyszałam?) jeszcze za bardzo nie jest fotogeniczny. Ujmujące w jego buziaku jest to, że wibrysy i jedna brew są białe, a druga brew jest czarna i to po tej ciemniejszej stronie. Więc wygląda, jakby jej nie miał.
Kotuś - nawet się go odpasie - to będzie nieduży, bo mimo że dorosły (i wykastrowany), to jest drobnej budowy. To raczej domowy kotecek - albo uciekł i się zgubił albo go ktoś wyrzucił. Tak myślę. :(

Jak Micuś?
Jak Sobotek?
Jak reszta futrzastych?



Dużo zdrowia dla Biedulka!
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Pt lut 01, 2013 11:08 Re: PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

m&j pisze:co to są za koty dorosłe czy małe?? Ja mam wolne przestrzenie ale tylko dla malusich :( moja rezydentka (2,5 kg) nie akceptuje dorosłych kotów powyżej jej wagi :( a ma słabe serce więc nie mogę fundować jej sterów :oops:

Małych na szczęście nie ma. Duże tylko.

Słupek, zdjęcie 'na litość' też się przyda - może coś nazbieramy na jego leczenie.
Długi w lecznicach są duże, a pieniędzy coraz mniej.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 27 gości