PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Słodziak

. W sumie chyba powinnaś poprosić o przeniesienie na koty, skoro nie szuka domu.

pewnie tak, a kogo i jak poprosić ?

Napisać musimy do jakiegoś MODA

cokolwiek to znaczy- Diabeł ubiera się u Prady czy coś.
Modów mamy szukać na głównej stronie forum

Admini i Mody to chyba jedno ?

W każdym razie oni przenoszą wszystko.
Lub wersja "Zosia - samosia" - zakładasz nowy wątek w odpowiednim dziale a tu zostawiamy link, odnośnik do nowego działu i tytułu.

:ok:

PS Przywlekłam link do Moderatorów :
memberlist.php?mode=group&g=26462
wybrać sympatyczny nick, przeżegnać się :mrgreen:

napisać prośbę i
czekać na teleportację wątku :ok:

już napisałam...na razie wisi do wysłania, zaraz do innego napiszę

Karmel wpadł w szał jak mu chciałam tabletkę podać w strzykawce, pogryzł moją mamę i wył aż się spociłam ze strachu :oops:

Kurde strzykawka mu się bardzo źle kojarzy, persy trzeba umieć trzymać bo to podstawa.
Pod pachy i luźny zwis z dala od ciała człowieka, a lekarz wtedy za kark i tabletkę wsuwa kleszczykiem...
Ogólnie sprawa nie łatwa. Wypracować na niego styl trzeba.
Kotkins by się przydał - doświadczenie ma.
U mnie jeden kot strzykawką bierze , kocicy nie ma szans póki co podać.
Trzymam kciuki.

Mamie saszetkę z antybiotykiem za 1,50 jutro do smarowania łapki kup w aptece u nas sprzedają, nazwy nie pamiętam
ale mówię że na ugryzienie przez kota i 1 saszetkę tylko proszę.

strzykawką szybciej chyba i bezpieczniej

ost jak mi się udało to szybko z boku włożyłam i wstrzyknęłam, ale dziś szału dostał, teraz to już na bank na moje kolana nie wejdzie

ps zęby ma mega ostre...

Obrazi się na pewno ale potem wejdzie, twardo musisz mu wykazać, że go kochasz ale histerii nie tolerujesz.
Raz strzykawka raz papu i ustali mu się, kto jest największym persem w domu Jo.anno :ok:

no Ty przecież.

PS Persica mojej mamy ucieka teraz przede mną ale tylko PRZED obcinaniem pazurków, potem już nie :mrgreen:

a na początku się jej mieszało.
Wszystko się ułoży.

Oj to miałyście atrakcji

... No nic, trzeba go przekonać że co musi być zrobione będzie i brak histerii i dzikiej walki ułatwi życie obu stronom i przyspieszy procedurę.
Jakbyś miała Octenisept w sprayu to też jest dobry. Ale drogi, więc jak nie masz to lepsza ta saszetka.

nie wiem czy te tabsy mają tak intensywny zapach czy co, już w niczym nie przemycę

próbowałam teraz metody za kark, to zaczął kąsać jak wąż, serce mi wali jak nie wiem, dam mu chwilę odsapnąć i strzykawka

ludzie kochani

musze nadrobioc zaległosci...Ania na spokojnie juz chyba jutro wpadne i poczytam :oops:

dziękuję Ci ze jestes :1luvu:

udało się w surowym mięsie mielonym, słyszałam jak rozgryzał tabletkę, ufffff

Aga Ty wiesz że ja Ciebie :1luvu:

Monia, Marzenka dzięki za rady :1luvu:

Karmelek wita się pięknie :kotek:

kupa rzadka, sierść zabrudzona

i wyjadł mojej mamie maślane ciastka ...

Bo masło to dobra rzecz - większość kotków za nim przepada :ok:

Mozna tez tabletke na kawalki pokruszyc i wklepac w surowe miesko,to co najbardziej lubi :idea:

PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Kto przegląda forum