Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 28, 2013 9:40 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Odwilż, bernardyny, słoneczko..., kocham ten wątek :mrgreen:

Również uwielbiam weekendy, gdy mogę zatopić się w Ukochaniach :D
Ale nienawidzę poniedziałków - właśnie złapałam "gumę" i czekam na wyrok czy wulkanizator oponę załata czy trzeba będzie dokonać zakupu :roll:
Mam nadzieję, że u Was początek tygodnia lepszy i że głowa Cię nie boli wcale, a wcale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Buziole i mizianole po całości od przyszłych gości :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sty 28, 2013 13:33 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

jerzykowka, u Ciebie odwilz? Do mnie jeszcze nie dotarla, a czekam na nia :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 28, 2013 13:36 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Kociara82 pisze:jerzykowka, u Ciebie odwilz? Do mnie jeszcze nie dotarla, a czekam na nia :roll:

U nas odwilż pełną gębą, do Was wkrótce też lody puszczą. Byle prędzej puściły lody niż nerwy :wink: :D
Pozdrawiam serdecznie z roztopionego Poznania :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sty 28, 2013 17:12 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Wczoraj cierpiałam na syndrom poniedziałku. Myśl o nadchodzącym tygodniu zwykle psuje mi radość jaką czerpać powinnam z niedzielnego popołudnia. Eh.... człek durny. :evil:
Jak mija środa, to zaczyna mi się mieć na życie. :wink: Też tak macie?
Podobnie jak Ty Asiu, życzę sobie by lody puściły, a nerwy wytrzymały. Nie będę bawić się we wróżkę, ale mam pewne obawy co do stanu moich nerwów, zbyt łatwo wywołać ostatnio u mnie irytację.
Na szczęście nie irytują mnie moi domownicy więc jest cień szansy przetrwania trudnego okresu. Fart, że mam koty!
Kika któregoś dnia obserwując wariacje Miodzia stwierdziła, że każdą osobę w stanie depresji Miód mógłby uleczyć. Wystarczy doba w jednym pomieszczeniu z Miodziem. :lol: Coś w tym jest! :ok: :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 28, 2013 20:37 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

syndrom poniedzialku :ryk: :ok: swietne

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 28, 2013 21:37 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Ta zima kiedyś musi minąć, zazieleni się, urośnie kilka drzew ;) .
Ja czekam na wiosnę, już mi się znudziła ta zima i ta ciągła ciemnica, krótkie dni i w ogóle bleee.

A jak przygotowania do studniówki, kreacja już w komplecie ? :)

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon sty 28, 2013 21:56 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Wszystko mamy gotowe. :mrgreen: Teraz jest akcja loki. :roll: Może coś jej się na łepetynie utrzyma, o ile nie rozwali się z powodu wilgoci w powietrzu nim wsiądzie do auta. :wink: Moim zdaniem próżny trud, ale niech se kręci co tylko zechce. :lol:
Tak jestem zakręcona, że od pewnego czasu myliłam termin imprezy. Dopiero pod koniec tygodnia dziecko mi uświadomiło, że to za tydzień. Hm... myślałam, że za dwa. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 28, 2013 22:07 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Jakaś pianka przed kręceniem i lakier po zakręceniu i powinny się loki utrzymać choć na kilka godzin :) .
A jak to teraz jest, studniówka jest w szkole czy wynajmują jakiś lokal/salę ?

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon sty 28, 2013 22:12 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Sala wynajęta w Belwederze. Inne czasy nastały, oj inne. :lol:
Ale!! Jedno się nie zmienia. Zdecydowana większość kiecek ma być czarna. Czyli jak na wystawnej stypie. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 28, 2013 22:29 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

He he, no tak, też miałam czarną kieckę na studniówce ;). Belweder - brzmi dumnie :lol: .
Moja studniówka była w domu weselnym po Łodzią, strasznie tandetnym, cała masa krasnali, jakiś glinianych łabądków, ogromny koń pozbijany z jakiś desek, ale sama impreza była naprawdę fajna :) .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon sty 28, 2013 22:34 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Ja miałam niebieską. Studniówka była w szkole. Tydzień dekorowało się salę gimnastyczną i korytarze. Oczywiście po lekcjach. :lol: Nie wspominam jej mile, bo poszłam z przyszłym mężem. Tańczył facet dramatycznie. Że też za niego wyszłam. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 29, 2013 9:05 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

A moja studniówka była w prawdziwym zamku w Nidzicy. Sale rycerskie, grube mury, cegły, krużganek, itp. Super miejsce :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 30, 2013 7:31 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Wow!!! 8O Farciara! :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 30, 2013 9:21 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

No cóż, dziewczyna z Mazur jestem. A u nas to norma- zamki krzyżackie, pola, kręte drogi, co kawałek jakaś mała górka. No i jeziora.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 30, 2013 15:32 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

:lol: .... i lasy! :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Silverblue i 15 gości