TYMCZASY u JOPOP VI - nowy tymczasik, s. 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 28, 2013 17:21 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

alix76 pisze:Ja robiłam ogłoszenia Lili/Szufli na twoje dane kontaktowe. Może ktoś z akcji ogłoszeniowej porobił na fundacyjne?
Wczoraj pytano mnie o obie małe, ale po moim pytaniu o zabezpieczenie okien - cisza :(

Sprawdziłam i - Szufla ma na fb imię Szufla, nie Lila... więc nawet jeśli z fb ktoś by robił ogłoszenia, to raczej z imieniem Szufla.
Tym bardziej dziwne to :roll: 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 18:40 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Potwierdzam, że NIE ma na adopcyjnym mailu żadnych zapytań ani o Szuflę ani o Lilo/Lilę/Lilkę i żadne inne warianty.

Wariatki jesteście że nazywacie koty jednakowo :roll: Nie ma to jak moje porządne, niemylące się nigdy nikomu z niczym imiona :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 19:06 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

jopop pisze:Potwierdzam, że NIE ma na adopcyjnym mailu żadnych zapytań ani o Szuflę ani o Lilo/Lilę/Lilkę i żadne inne warianty.

ok, dzięki za sprawdzenie :)

w takim razie nie wiem skąd ta pani wzięła tą odpowiedź że Szufla ma dom...

jopop pisze:Wariatki jesteście że nazywacie koty jednakowo :roll: Nie ma to jak moje porządne, niemylące się nigdy nikomu z niczym imiona :twisted:


1. Jak wymyślałam imię, to myślałam że jest tylko jedna Lila w fundacji i że od jakiegoś roku ma dom. Dziś się dowiedziałam, że jest ich dużo więcej, tych Lil :roll:

2. A przepraszam "Szufla" to co to jest? Adopcyjne imię? To ma zachęcać do czegokolwiek? :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 19:14 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Zacheca. Do kopania rowow. Do przesypywania ton piachu. Uwentualnie do sadzenia roslinek w ogrodzie. Takie fundacyjne imie, nie? ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 28, 2013 19:16 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Przynajmniej było oryginalne i się nikomu z niczym nie myliło :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 21:09 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

No dobra. Czas na jakieś relacje.

Ostatni okres minął nam pod znakiem rozliczeń wszelakich i zaczynam dostawać piany na pysku na widok jakichkolwiek cyferek. Ale wygląda na to, że już najgorsze minęło i powróci spokój.

Zrobiliśmy Długowłosej kolejny wymaz i w efekcie dostała zwolnienie z łaziennego więzienia. Wyszła na pokoje bez entuzjazmu, jest raczej przerażona przestrzenią niż zachwycona. Ale zwolna odkrywa istnienie kaloryfera i miękkość łóżka ;)

W efekcie zwolniła mi się wreszcie po długim czasie izolatka. I mogłam wreszcie przeprowadzić eksperyment z Uterusem. Liczyliśmy na kolejny lek, który miał wybiórczo pobudzać zwieracz pęcherza. Ale żeby sprawdzić na ile działa - musiałam mieć możliwość odizolowania Utiego i trzymania go bez pieluchy. Niestety eksperyment się nie powiódł - owszem, pęcherz się sam opróżnia, ale bez kontroli ze strony kota, raczej na zasadzie samowolnego wypływu. Jest to rozwiązanie przydatne na np. kilkudniowy pobyt u kogoś, kto będzie go tylko przewijał i smarował, ale niestety nie na stałe - za chwilę powróciłyby odparzenia i w efekcie martwica. Uterus wrócił więc do pieluch i do stada.

A łazienkę właśnie odkażam dla Wólki.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 29, 2013 19:28 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Pawie Oczko przejechał się dziś na czyszczenie paszczęki. Teraz trzeźwieje, biedaczek.
A ja się reanimuję po wysiłku.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 29, 2013 20:20 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Szufla nadal nie ma ani jednego chętnego. Pani z którą wczoraj pisałam zrezygnowała (bo nie zabezpieczy balkonu).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 30, 2013 13:11 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Pawie Oczko już lepiej, ale jakoś mu ten zabieg na miauczenie wpłynął - zaskakująco cichy jest dziś. I jeszcze ani razu nie wlazł mi na laptopa :roll:

Wólka szczęśliwa z powodu zwiększenia powierzchni. Wrzuciłam jej jakieś zabawki, ale na razie nie odgadła po co jej to :roll: Najchętniej by się miziała po prostu. Wkrótce powtarzamy RTG i trzeba będzie podjąć decyzję co z operacją. Nie ukrywam, że mam porządnego stracha...

Reszta stada nieźle, najgorzej niestety Kobielatka. Muszę ją dziś wyprać :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 30, 2013 13:46 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Strach pytać czemu :oops:

Da się uzyskać więcej fot Szylki i Cłownika, zwłaszcza uwidaczniajacych jego marmurkowy wzór? :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sty 30, 2013 13:51 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Foty spróbuję porobić. Ale niestety ogłaszanie go jako miłego kotka to lekkie przegięcie :roll: trzeba mu wymyślić jakiś fajny tekst o byciu towarzyszem dla innego kota i o byciu ciekawskim. Towarzyszy mi stale, trzyma się na pół metra, ale każda próba pogłaskania to z jego strony zwiewanie.

Szylka przynajmniej czasem da się pogłaskać i nawet zamruczy. ale też jestem jej generalnie zbędna poza karmieniem :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 30, 2013 13:57 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Wiesz, te opisy to te same, co u Ciebie i na stronie 8) więc co się dziwisz, że takie, a nie inne :>

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sty 30, 2013 14:15 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

się nie dziwię, muszę stworzyć jakieś bardziej realistyczne :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 30, 2013 14:21 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Ogłaszałam kilka kotów swoich, które poszły tylko jako dokocenie dla domowego milusińskiego.Jak nie wywaliłam a mam, to mam podesłać?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56064
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro sty 30, 2013 16:54 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

dawaj ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 309 gości