Bazarek na walczącą o życie Tolę -KONIEC!!!

Nie tylko tak spytałam,bo jak ta co o niej myślę,na pewno kicia ma tam opiekę na wysokim poziomie i na pewno z robią co mogą,jeszcze z podpowiedziami Kasi :ok:

Jak skopiowałaś jedno i drugie tak

Żeby wstawić sam obrazek to weź na banerek prawym myszy na pokaż obrazek,potem jeszcze raz prawym i zapisz obrazek jako i CI się zapisze sam obrazek
Tak jest sam obrazek,skopiuj go sobie gdzieś na pulpit np i normalnie wstaw

Obrazek

Tak słyszałam, że ma dobrą opiekę i wierzę, że tak jest... i dzięki ( całość wysłałam dziewczynom, żeby wykorzystały tak jak potrzebują) a ja tylko fotkę wrzuciłam

Nic nie wiesz jak dzisiaj malutka?... Denerwuję się ...

edit: jeszcze tak kombinuję, jeżeli to nie byłaby pp ... to może giardioza ?? Też mogą być objawy podobne (poza leukopenią) ...
Tutaj jest wątek Okruszka: viewtopic.php?f=1&t=145616, o życie którego długo walczyłyśmy z wetką ... Miał giardie, wyglądał dużo, dużo gorzej niż Tola - tylko 45 dkg ... (już w samochodzie - 10 minut po zabraniu od karmicielki rzekomo "zdrowiutkiego" kociaka :cry:

zaczęła się z niego lać koszmarna biegunka) ...

Ja też

nic nie wiem na Fb tez nic nie ma...

ja mam tylko nadzieję,że jest tak jak z tego cytatu

" Być może to nie jest pp, stan przy pp taki jak jest u Toli nie trwa długo i do tej pory albo by się poprawiło, albo pogorszyło. Na chwilę obecną stan Toli jest ustabilizowany na tyle, ze mała chodzi trochę po lecznicy. "

Jakby wyszło,że to jednak nie było by pp to chyba się opiję

katarzyna1207 pisze:Nic nie wiesz jak dzisiaj malutka?... Denerwuję się ...

edit: jeszcze tak kombinuję, jeżeli to nie byłaby pp ... to może giardioza ?? Też mogą być objawy podobne (poza leukopenią) ...
Tutaj jest wątek Okruszka: viewtopic.php?f=1&t=145616, o życie którego długo walczyłyśmy z wetką ... Miał giardie, wyglądał dużo, dużo gorzej niż Tola - tylko 45 dkg ... (już w samochodzie - 10 minut po zabraniu od karmicielki rzekomo "zdrowiutkiego" kociaka zaczęła się z niego lać koszmarna biegunka) ...

Kasiu, przekazałam ...

Wieści z dzisiaj, dla tych co nie mają FB:

"Wieści z 10 rano, potwierdzone koło 15:00 Malutka sama zjadła odrobinę!!!!! Kupka zmienia wygląd, jest nadzieja, ze jelitka zaczynaja powolutku pracować. To jeszcze nie czas na radość ale bardzo chcemy w to uwierzyć. Tola dziękuje, ze jesteście z nami

"

to bardzo dobre wiesci... ale faktycznie z radoscia poczekajmy jeszcze.....
:ok:

Tak, daleko do hurra optymizmu i trzeba pamiętać o tym, że każdy dzień pobytu Toli w lecznicy, to też pieniążki, któych TPZ"Arkadia" nie ma, dlatego nasze bazarki są bardzo potrzebne, jutro wieczorem będą nowości ( może zdjęcia będą dalekie od ideału, bo mój aparat kiepsko robi foty przy sztucznym świetle), ale biżutka będzie z dobrych materiałow, dlatego proszę, zaglądajcie, rozsyłajcie gdzie się da i ... kupujcie

Edyszko to jeszcze zaznacz prosze 3

za wywolawczą

Oczywiście

Pięknie dziękuję :1luvu:

Edyszka pisze:Wieści z dzisiaj, dla tych co nie mają FB:

"Wieści z 10 rano, potwierdzone koło 15:00 Malutka sama zjadła odrobinę!!!!! Kupka zmienia wygląd, jest nadzieja, ze jelitka zaczynaja powolutku pracować. To jeszcze nie czas na radość ale bardzo chcemy w to uwierzyć. Tola dziękuje, ze jesteście z nami "

lejesz mi miód na serce tą wiadomością
Tak,wiadomo, z radością poczekajmy jeszcze,żeby nie zapeszyć,ale same fakty

1.sama zjadła trochę

2.kupka zmienia wygląd

3.jest nadzieja, ze jelitka zaczynaja powolutku pracować

będę mogła spokojniej iść dzisiaj spać

Ja spróbuje coś wysupłać,nie będzie to za wiele,bo ciężkawo,ale ...

Malutka,nie schodzisz mi z myśli

:ok:

Myszolandia, ja jak sobie pomyśle o kosztach wysyłki ( których przecież nie znam jeszcze) i kosztach materiałów, które już niestety znam

to mi się zimno robi, ale są takie sytuacje,że są rzeczy ważniejsze, od rozchwianego budżetu..., więc coś wymyślimy :lol:

a na teraz proszę o podbijanie i reklamę gdzie sie da , ja jestem do pózna w pracy, a tam forum mam zablokowane, ja jak przeczytałam info to się popłakałam poprostu :oops: