Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 08, 2012 18:14 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Jakie to szczęście, że możemy tak sobie gadać.

Ja nie jestem taka delikatna, dawno jej odebrałam!

Codziennie, a czasem kilka razy dziennie cieszę się, że mam Michelle
(no i że nie stoję na Siekierkach z puszką w dłoni).

Głaski do Sauronka :1luvu:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2012 14:58 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Zapraszam na świąteczny bazarek viewtopic.php?f=20&t=149107&p=9468394#p9468394 i z rzeczami dla kotów viewtopic.php?f=20&t=148976
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sty 27, 2013 14:41 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Widzisz Marzenko, Sauron się odnalazł, Almare sprawę zamknęła i już ją nie obchodzimy. Nie należą się nam żadne wiadomości o kocie.
Mimo wszystko nie żałuję tego, że trochę pomagałam w jego poszukiwaniach.
Cieszę się, że już się nie tuła, że jest w domu (przynajmniej mam taką nadzieję).
A Almare? No cóż, czego Jaś się nie nauczył................
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 27, 2013 14:48 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Tak dla mnie też nauczka na przyszłość :evil:
" najlepszy zwyczaj nie pożyczaj ''
transporter i latarka w plecy :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sty 27, 2013 15:11 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Ja też wczoraj myślałam co u sauronka.
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Nie sty 27, 2013 15:23 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

iwona66 pisze:Tak dla mnie też nauczka na przyszłość :evil:
" najlepszy zwyczaj nie pożyczaj ''
transporter i latarka w plecy :|

No tak, Marzenia11 samotnie rozlepiała ogłoszenia, a źle się wtedy czuła.
Wiem także, że Almare obiecywała Jej za to jakąś pomoc, pewnie też się nie wywiązała.
Ty straciłaś transporter i latarkę.
Przerażające. Czy tacy teraz są młodzi ludzie? Mam nadzieję, że nie wszyscy.
Chociaż jak śledziłam tę historię, to znajomi Almare też są podobni.
Z nich nikt nie pomógł, chyba że oni już wiedzą, że na pomoc nie zasługuje.
My tego niestety nie wiedziałyśmy.....
Powiedzieć, że jestem zbulwersowana i oburzona to mało.
Na szczęście to Sauronek był tu najważniejszy. Oby już nigdy więcej nie potrzebował pomocy.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 27, 2013 15:50 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Mimo to cieszę się, że Sauron w domu. Codziennie cieszę się z Michelle, która postanowiła zrobić to dla mnie i wyrosnąć na panterę. Jest wielka i kochana. Wróciła do mnie dzięki MIAU.

Koszty są zawsze, właśnie juzz juz miałam persiczką złapać, aż tu wróciła do mnie moja klatka...cała pogięta i powiązana sznurkiem... Iwona wie, jak mi na niej zależało...trudno...ważne są koty
:1luvu:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 15:51 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

lamiglowka pisze:Mimo to cieszę się, że Sauron w domu. Codziennie cieszę się z Michelle, która postanowiła zrobić to dla mnie i wyrosnąć na panterę. Jest wielka i kochana. Wróciła do mnie dzięki MIAU.

Koszty są zawsze, właśnie juzz juz miałam persiczką złapać, aż tu wróciła do mnie moja klatka...cała pogięta i powiązana sznurkiem... Iwona wie, jak mi na niej zależało...trudno...ważne są koty
:1luvu:

A co ze zwykłą ludzką przyzwoitością?
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 27, 2013 16:01 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Nie chcę nikogo osądzać. Nie wiemy, co jeszcze przytrafiło sie pani Sauronka.
Ja tam wolę koty
:ryk:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 18:24 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

A ja wiem. Nic złego się nie zdarzyło.
Nic, co by usprawiedliwiło, żeby nie oddać tego, co pożyczyła i wypełnić obietnic, które złożyła.

Oczywiście też wolę kota.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 27, 2013 18:37 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

lamiglowka pisze:Nie chcę nikogo osądzać. Nie wiemy, co jeszcze przytrafiło sie pani Sauronka.
Ja tam wolę koty
:ryk:

A ja uważam, ze pomagam kotom, ale relacje , reakcje i zachowania ludzi też są ważne.
nie znaczy to, ze nie pomagałabym w szukaniu Saurona, ale nie bedę ukrywać, że to trochę nieładnie zamilknąć i np. nie odpowiedzieć na pw. Od czasu do czasu napisać co u kota bądź, że z powodu braku czasu wątek nie będzie już kontynuowany. Napisać życzenia na święta czy nowy rok.
To kosztuje niewiele czasu, a jest po prostu miłe.
O oddaniu pozyczonych rzeczy nie wspomnę, bo dla mnie to jest tak oczywiste, ze jestem w szoku że jest taki problem.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sty 27, 2013 20:56 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Sądzę ,że jeszcze nie raz dam się nabrać i to w imie kota ,najważniejsze ,że Sauron w domu :ok:
Transporter ,latarka bez komentarza dalszego :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon sty 28, 2013 0:02 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Pamiętam jak przyjechałyście w sierpniu łapać Michelle, na Siekierkach.
Ale było gorąco, a Ty miałaś nawet wodę w samochodzie. Stalam tam bez szans, sama-a tu taka ekipa, rachu ciachu! Pewnie, że byłoby miło dowiedzieć się jak żyje Sauron. Bo tak niesamowicie znalazł się po 4 miesiącach. Aż nie do wiary. Bo ja stałam w tym szczerym polu i płakałam....hihihi - miałam kontakt z kotką. A Saurona nie było ani trochę.

No trudno, jest jak jest, ale jeszcze raz dziękuję za to, że przybyłaś i za zimną wodę w upał. :kotek:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 03, 2013 0:11 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Łamigłówko pomagać trzeba ,bez dyskusji :D
Almare zadzwoniła i jesteśmy umówione :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lut 03, 2013 0:42 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Pozdrów ode mnie i od Michelle :1luvu:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Patrykpoz, puszatek, włóczka i 190 gości