Morelowo-migdałowo..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 27, 2013 17:20 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Proszę, podrzućcie czasem: viewtopic.php?f=1&t=150253
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 27, 2013 17:27 Re: Morelowo-migdałowo..:)

kotika pisze:Proszę, podrzućcie czasem: viewtopic.php?f=1&t=150253

viewtopic.php?f=1&t=150253
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 18:24 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Podrzucamy. Ale koty mają mało czasu :cry:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 27, 2013 18:47 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ale z Was zmarzluchy :twisted:
U mnie w zimie spada czasem temp do 10stopni ;)
Morelowa - kup sobie koc elektryczny, bardzo polecam :P
Kosztuje jakieś 70-80,- i ciągnie prądu tyle co żarówka - owiniesz się nim i Cię rozgrzeje a na noc kładź pod prześcieradło :) Mam, używam chyba trzecią zimę i naprawdę baaardzo polecam :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sty 27, 2013 19:57 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ty jesteś silna, zaprawiona kobieta :D
Przy 10-ciu st. bym po prostu zamarzła i cześć :mrgreen:

Kiedy ja właśnie w łóżku mam najcieplej, nawet nie używam dodatkowych kocy. Dobra kołdra, dobry materac i -okazało się - najcieplejszy kąt w pokoju.
Te 19st to dla wielu ludzi komfort - dla mnie nie :twisted:
A tak żeby w ciągu dnia to rzadko tyle siedzę by się opłacało zawijać.. Nadal nie mam tego fotela, bo jakbym miała , to bym posiedziała może :mrgreen:
Jest mi zimno nawet jak coś robię - w te ręce szczególnie. Muszę coś poszukać związanego z krążeniem. A jeszcze lepiej -wyjechąć gdzieś gdzie ciepło. Napisałam do swoje terapeutki żywieniowej :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 27, 2013 23:06 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa,a co dobrego na te stawy,bo ja tez stawowa dziewczyna jestem?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon sty 28, 2013 8:05 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ociepliło się, ociepliło :dance: Mamy -2st. :lol:
Śniegu, kurtka , napadało i pada nadal, i będziemy mieli lodowisko jak popada deszcze :roll: bo naszej ulicy się nie sprząta :twisted:

Fumciu, na stawy jest sporo rzeczy. Przez 2 mce brałam jakieś homeopaty [niereceptowe] w najgorszym momencie. Pomogło. + oliwa magnezowa.
Przez ileś miesięcy piłam zioła -mieszankę z naszych polskich więc tanio. Wiele ziół ma działanie przeciwzapalne i w takiej mieszance pomagają. Miałam stan zapalny w stawie barkowym na tle reumatycznym. Ale to raczej proponuję nie wymyślac samemu.
Zresztą wszystko w konsultacji z lekarzem.
Jagody goji
Zalecane są one też w leczeniu reumatyzmu spowodowanego zimnym i wilgotnym klimatem. Długotrwale stosowanie zapewnia wzmocnienie stawów, kości, wzmacnia system odpornościowy,
- drogie. I nie znosze tego robić, czyli polecać coś co jest opisywane jako panaceum na wszystko, ale ja się o nich dowiedziałam od lekarza, nie z sieci. Jako dodatek do ziół - idzie wyrobić .. :mrgreen:
Na zimno - i pomaga na stawy - jak najczęstsze kąpiele stóp w gorącej wodzie z imbirem, goździkami,cynamonem... mm... W ogóle imbir w różnej postaci np. okładów ciepłych na dany staw...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 28, 2013 10:32 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Polecam na bóle stawów diabli/czarci pazur a najlepiej w mieszance z imbirem :wink:
A do smarowania taki preparat koński: http://www.mksklep.pl/eclipse-blue-250-ml-p-2821.html
Wiele osób ze światka końskiego stosuje - ja również od lat się tym smaruję i bardzo polecam bo jest super skuteczny :)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon sty 28, 2013 10:35 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Taaa, ociepliło się. Ale za to jest szaro, buro i ponuro!
Ratunku, jak mi się chce spać :-|
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 10:50 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Revontulet pisze:Taaa, ociepliło się. Ale za to jest szaro, buro i ponuro!
Ratunku, jak mi się chce spać :-|


Jest bialo. I bieli przybywa.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 28, 2013 10:55 Re: Morelowo-migdałowo..:)

W W-wie też biało-jest bardzo dużo śniegu.
I w tej chwili znowu pada.
Ale własnie dlatego że pada jest szaro, buro i ponuro. A w weekend było tak ładnie i słonecznie...
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 11:07 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Za dużo śniegu, za dużo... :roll:

Alienorku
Co do jedzenia, to chyba tylko ciasto (serniczek? ) - Ala nie za bardzo je rzeczy wegetariańskie, a ja to już prawie w ogóle.

serniczek też wege jest :mrgreen: . I jak to 'nie lubi'? To co , samo mięso je? A Ty też???
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 28, 2013 16:23 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Morelowo i Broszko dzieki za porady stawowe.Maści nie używam gdyż mam RZS. Maść końską bardzo chwalił sobie mój ojciec. Ale jagody goj jak znajde sadzonki to posadze na działce.
Dzisiaj koło mnie na działce psy jakiegoś g..ja zameczyły dorosła sarne.Wyrwały jej zad,męczyły ją dziesiątki metrów. W piątek o psach zgłaszali ludzie na policje, straż miejską i do ochr.środ.,dzisiaj nikt nic nie wiedział. Przepraszam Morelko musiałam napisać o sarence.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Wto sty 29, 2013 8:27 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Fumcia - pisz o czym chcesz. Smutne rzeczy się zdarzają i czasem trzeba o nich mówić.
A nie dało się zlokalizować właściciela psów? "Pouczyć" ? :twisted: Trzeba to zrobić, zanim jakiś nawiedzony myśliwy-morderca je zabije. Bo zwykle to psy płacą najwyższą karę za totalną głupotę ludzi.
A jeśli psy zdziczałe - tak samo. Trzeba odłowić.
Bo to nie jest dzika dżungla, gdzie zwierzęta naturalnie zywią się innymi.
Na fb jest wydarzenie moich przyjaciół z Lubiąża. Spod Lubiąża. Ponad miesiąc szukali swoich psów, które nagle zniknęły. Dwa dorosłe owczarki niemieckie. Przyjazne i słodkie, kochające wszystko co się rusza. Ludzie dają zwierzakom dt, prowadzą fundację, leczą, ostro interweniują w trudnych przypadkach.
Obiecali 10tys. zł za namiar na psy. Znaleźli zabite przez myśliwego. Obiecali 10 tys. zł dla świadka. Znalazł sie. I wiem,że oni nie odpuszczą. Nie z zemsty, ale dla innych zwierząt.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 29, 2013 9:48 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Ale że niby myśliwy przyszedł na ich podwórko i zastrzelił psy? :roll:
Bo jeśli wałęsały się sampopas po polach i lasach to jak najbardziej myśliwy miał prawo je odstrzelić.
Wtedy niestety właściciel psa jest winny takiej sytuacji bo nie wolno puszczać psów samopas.
Nikt się nie będzie zastanawiać czy dany pies wałęsający się po okolicy jest "przyjazny i słodki, kochający wszystko co się rusza" czy zdziczały - myśliwy może go odstrzelić jeśli znajduje się ileś tam metrów od zabudowań i jest bez opiekuna.


edit. rozwinę trochę to co napisałam.
Mieszkam na wsi gdzie właśnie takie problemy mam na porządku dziennym.
Psy notorycznie wypuszczane samopas żeby sobie "pobiegały" po okolicy. Właściciele zawsze twierdzą że przecież ich psy są łagodne i nikomu nie szkodzą - a ja znajduję potem (często na naszym terenie)pozagryzane sarny czy szczątki mniejszych zwierząt, ciagle muszę pilnować i przeganiać takie psy z naszych pastwisk i wybiegów bo obszczekują i ganiają aż do spienienia konie próbując kąsać je po nogach...
I u nas też myśliwi robią odstrzał takich wałęsających się psów i szczerze jestem im za to wdzięczna. Żal mi tych psów bo to nie ich wina tylko wina ich właścicieli ale musiałabyś zobaczyć taką zagonioną i zagryzioną sarenkę czy rozszarpane zające, koty czy inne mniejsze zwierzaki żeby zrozumieć o czym piszę.
Ja też mam psy ale im myśliwi nie zagrażają bo są zamknięte na terenie naszej posesji. Jeśli wychodzą poza to wyłącznie z opiekunem i stale je mamy na oku.
Ostatnio edytowano Wto sty 29, 2013 10:21 przez Broszka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości