Potrzebna mi klatka - pułapka! EDIT: ALEKSANDRÓW ŁÓDZKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 25, 2002 20:08 Potrzebna mi klatka - pułapka! EDIT: ALEKSANDRÓW ŁÓDZKI

To stary wątek, odświeżony w 2015 - potrzebna klatka w Aleksandrowie Łódzkim, nie u mnie :) Poszukująca: OpiekunkaZwierząt


Czy ktoś ze Śląska ma i mógłby mi pożyczyć ową klatkę? A może macie namiary gdzie można na Śląsku taką wypożyczyć? Z góry dziękuję za informacje. 8) Może w "Cichym kącie" mają? Zadzwonię, ale oni z kasą stoją cienko, więc wątpię żeby mieli.
A po co mi ona? Żeby z Czarną pojechać do weta. Jeśli oceni, że już można to ją wysterylizuję. Chciałabym pojechać w czwartek - miałabym do niedzieli czas by ją przypilnować ze szwami i w ogóle. A boję się, że nie dam jej rady złapać w inny sposób...
Ostatnio edytowano Śro lis 04, 2015 13:58 przez ryśka, łącznie edytowano 2 razy

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 25, 2002 21:46

No cóż... nadal czekam. 8) Jeśli nie zdobędę klatki to będę próbować jak poprzednio, na dworze - z jedzeniem do transportera. Ale ona coś się zbuntowała i nie jest zainteresowana żarełkiem dopóki ja jestem w pokoju. Apetytu dostaje dopiero wtedy gdy mnie nie widzi.. ;-)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 25, 2002 23:08

Niestety te odległości. Gdybys była ciut bliżej.
A w jakims schronisku czy TOZ-ie nie będa mieć?
ObrazekObrazekObrazek

beva

 
Posty: 739
Od: Nie maja 12, 2002 21:41
Lokalizacja: Otwock k/Warszawy

Post » Pt paź 25, 2002 23:46

Będę dzwonić, pytać. Czy możesz mi napisać jak duża jest ta klatka? - nigdy takiej na oczy nie widziałam! Czy można z nią wejść do autobusu?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 25, 2002 23:54

Klatka może wyglądać na przykład tak:

Obrazek

Do autobusu z nią się wejdzie, chociaż poręczna nie jest, oczywiście.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 26, 2002 0:01

Wielkie dzięki! Przynajmniej już wiem co to za cudo. Wygląda jak klatka na gryzonie.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 27, 2002 11:25

Odświeżam! Może ktuś ma taką klatkę?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 28, 2002 9:11

i co Rysiu udalo Ci sie zaolatwic jakas klatke dla Czarnej? Co u niej slychac nowego? Jak leczenie?

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon paź 28, 2002 9:21

Estraven to chyba ma foty na każdą okazję :lol:
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pon paź 28, 2002 10:42

WiMaRa pisze:Estraven to chyba ma foty na każdą okazję :lol:


:lol:

To zdjęcie klatki przygotowanej we wrześniu na łapanie Agaty.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 28, 2002 19:44

Kama pisze:i co Rysiu udalo Ci sie zaolatwic jakas klatke dla Czarnej? Co u niej slychac nowego? Jak leczenie?

Jutro podzwonię po schroniskach. W czwartek mam godziny rektorskie - jedyna okazja żeby bez stresu wysterylizować Czarną - później mam czas do poniedziałku żeby ją pielęgnować po operacji. Tylko jak ja ją przetransportuję - martwię się tym bardzo!
Ona w tej chwili dobrze się czuje - żadnych wycieków z nosa, błyszcząca sierść, apetyt. Przy oddechu słychać szmery, podejrzewam, że to jej już zostanie - nie zmieniły tego antybiotyki. Ponieważ postanowiłam jechać z nią do Tarnowskich Gór - do weta do którego mam zaufanie - to on już rozstrzygnie czy jest gotowa do zabiegu. Mam nadzieję, że tak. Chcę ją poza tym zaszczepić - przypuszczam, że przy zdejmowaniu szwów będzie na to dobry moment.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 29, 2002 21:59

no to super Rysiu :)
Bede trzymac mocno kciuki jak zawsze :D
Mam nadzieje ze bedziemy w kontakcie :)

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Śro paź 30, 2002 9:38

To już jutro!!!! Klatki nie udało mi się pożyczyć - tam gdzie dzwoniłam nie mają. Będę liczyć na DUŻO szczęścia - mam nadzieję, że się uda.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 30, 2002 10:24

Trzymam kciuki!

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39495
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lis 03, 2015 21:53 Re: Potrzebna mi klatka - pułapka!

Witam

Chcę uratować kotka, ale on jest zdziczały i nie wiem, czy coś, prócz klatki-łapki może zadziałać. Próbowałam po dobroci, szlakiem z jedzenia i innymi sposobami. Trzeba użyć cięższego działa. Chcę go uchronić przed błąkaniem się po ulicach. Może ktoś mieszka w okolicach Aleksandrowa Łódzkiego i dysponuje taką klatką? I udostępni za niewielką sumę? Bardzo proszę o pomoc.

OpiekunkaZwierzat

 
Posty: 1
Od: Wto lis 03, 2015 21:31

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, Google [Bot] i 100 gości