iwona66 pisze:skarbonka pisze:a więc nie mam jakiś szokująco nowych wiadomości
oprócz tego, że Państwo są w szoku, że kotek to chyba ma ADHD a jego współlokatorka tylko siedzi i gapi się na niego pod wrażeniem zabaw i szaleństwkontakty się między nimi jeszcze nie zmieniły, jak on robi podjazd to ona fuknie wtedy on ucieka ale tylko na chwilkę - mówią, że chyba czuje respekt przed starszą koleżanką. na zmianę zajmują budkę i posłanka, on się bawi wszystkim i wszędzie, a ona tylko patrzy - mają nadzieję, że Markiza się w końcu przełamie i stworzą zgrany duecik.
Pani powiedziała, że na noc niestety chowa zabawki i to już nie chodzi o nią lecz o sąsiadówi zostawia tylko pluszowe bezdźwięczne
wzorowo kuwetkuje, pazurki wszystkie skrócone, ładnie je chrupki, saszetki i mięsko
zainteresowanie workiem po jajcynach ogranicza się tylko do codziennej toalety
przychodzi na głaski, ale jeszcze ostrożnie, ale jak oglądają tv w bezruchu to potrafi przyjść na sofę i poleżeć z nimi
spodziewali się że jednak będzie bardziej bojaźliwy i wycofany więc są mile zaskoczeni
Mód na serce
Skarbonko dobrze ''wychowałyśmy '' synecka
Zabawowyi zabawki jakieś tak poukładane
ech ,tymczasowanie ,wady i same zalety
dokładnie
