Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 27, 2013 13:02 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Moja Ala też się zainteresowała, ale prosi o potwierdzenie kolory, długości w środku (stopy) i ile mają dziurek. No i ile byście chciały za nie? :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 27, 2013 13:05 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Chyba się szykuje jakaś licytacja :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie sty 27, 2013 13:13 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Muszę zobaczyć jak sprzedadzą się rzeczy, które mam zamiar dziś wystawić na bazarku. Bo w dwóch kartonach mam ciuszki zimowe i fizycznie nie będę miała gdzie trzymać nowych rzeczy (już nie wspominając, że ciuchy na letni bazarek czekają - ale to może bliżej wiosny). Muszę najpierw wyprzedać te rzeczy, które mam u siebie.
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Nie sty 27, 2013 13:23 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

ja na bazarek prześlę komuś fotki a sama wyslę jak się znajdzie nabywca :)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 27, 2013 13:29 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

mamaGiny pisze:ja na bazarek prześlę komuś fotki a sama wyslę jak się znajdzie nabywca :)

Aaa, to możesz podłączyć się pod mój bazarek :D
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Nie sty 27, 2013 15:01 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Leżę dziś i kwiczę, a właściwie mam gardłoból, ślinotok i marudzę....

Znalazłam bazarek z tymi glanami.
To glany syna Basi, bardzo mało noszone, bo kopyto natychmiast wyrosło.
Ktoś im wyciągnął sznurówki (pewnie syn, co... ale można dokupić)...

Buty glany - Jolex
Rozmiar 38.
Na języku napisane: Original Heavy Duty Jolex


Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie sty 27, 2013 18:46 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Nie sty 27, 2013 21:19 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Iwlajn pisze:Zapraszam na bazarek dla Brynia.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=150305&p=9577727#p9577727

Dziękuję bardzo za bazarek. :1luvu:
Bryś nadal bez zmian po 7 dniach leczenia ,kroplówkach kilku zastrzykach dziennie.Niestety nie je ,jutro wetka ze Szczytna ma konsultować się z dr .Mikulską bo stoimy w martwym punkcie.Bryś nie spadł z wagi ,daje się głaskać i śpi normalnie na łóżku ,nie chowa się po kątach ale wydaje mi się,że po prostu po działaniu leków p.bólowych nie cierpi.Nie je jednak w ogóle i nie załatwia się.Przed chwilą dałam Danusi puszkę by mu podgrzała może chociaż liźnie.Nie wiem co jutro powiedzą weci ,co dalej.
Ja też czuję się fatalnie ,przez trzy dni zrobiłam tylko jednego królika i kotka są bardzo pracochłonne a ja do d...y jestem.Muszę się ogarnąć i zrobić fotki może ktoś się skusi.Koszty lecenia dotychczas około 300zł i 200 mamy zapłacone w Olsztynie.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie sty 27, 2013 22:34 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Musi się Brysiowi udać, po prostu musi :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 28, 2013 9:07 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Przegorące kciuki za Brysia :1luvu: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najważniejsze, że nie cierpi, ale tak długie niejedzenie bardzo martwi :(
Basieńko :1luvu: , czekamy na wieści. I z całego serca zaklinamy los by pomógł :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sty 28, 2013 9:29 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Basiu, Przesłałam jakiś grosik na Brysia, licząc na poprawę jego zdrówka.
Nadal podtrzymuję ofertę dołączenia fantów do "cudzego" bazarku....
Ja, oczywiście, będę wysyłać bezpośredno do ewentualnego kupującego, tylko bardzo proszę, żeby mnie kopać w koofer, jeśli nie poawię się na forum.
Niestety, muszę kursować pomiędzy domem mamy a swoim (nie zawsze jestem pod netem, stąd nie bywam na bieżąco na forum :oops: )....
Czymam kciuki bardzo bardzo :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 28, 2013 17:51 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Dziękuję meksykance i Miśbaoolo za pieniazki dla Brysia.Bryś bez zmian dodatkowo nie pije.Dzisiaj po rozmowie telefonicznej dr.Mikulska mówiła by jutro przyjechać na rtg do Olsztyna,niestety Danusia jutro długo pracuje i nie da rady.Ma dzisiaj jeszcze spytać co te rtg ma nam pokazać ew.Sama się waham może dałabym radę pojechać lecz nie mam kogo poprosić o podwiezienie.Chyba ,że da się to jeszcze przełożyć na inny dzień.Nie mam jeszcze świeżych wiadomości z dzisiejszej wizyty pewnie jeszcze są w lecznicy. :ok:Robię kolejna maskotkę jutro może uda się wstawić zdjęcia tego co zrobiłam czy to się nadaje.Strasznie pracochłonne to jednak jest.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 28, 2013 19:32 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Niedobrze, że nie widać żadnej poprawy. Napisałaś Basiu, że nie wydala. A sika?
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Pon sty 28, 2013 20:56 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Sądzę, że rtg to dobry pomysł.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon sty 28, 2013 23:26 Re: Tymczasy u horacy 7. BRYŚ choruje :((((( nie je, nie wyd

Basiu, rtg pewnie coś wyjaśni.

Jak przed kilkoma laty miałam podobny przypadek ( tzn objawy były podobne) i w końcu namówiłam weta żeby otworzył kicię i okazało się, że była zatkana. Tylko za późno był zabieg i wypełnione jelita uszkodziły pęcherz i kicia odeszła w drugiej dobie po operacji. Weta zmieniłam, bo wiem, że przyczynił się do śmierci mojej koteczki :(
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 52 gości