TYMCZASY u JOPOP VI - nowy tymczasik, s. 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 23, 2013 13:39 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Jopop, uwagi jak najbardziej konstruktywne ale:
Całymi dniami jestem z dzieckiem sama i nie mam możliwości wyskoczyć do weta (najchętniej oddałabym te próbki –przy okazji sprawdziłabym Lunę- do punktu pobrań na Solidarności 82 bo wet w Milanówku dolicza sobie lekką ręką stówkę, a ja wolę te pieniądze przeznaczyć na pokarm/szczepienia dla kotów). Ba, żeby złapać ten mocz to też musiałabym mieć wyjątkowo dużo szczęścia i... wolne ręce. Mała jest teraz bardzo marudna w ciągu dnia i drzemie po 20 minut z których korzystam jak choćby teraz. Mąż wraca w godzinach, w których nikt mi tego moczu nie przebada a analiza próbki stojącej całą noc da niewiarygodne wyniki. Nagromadzi się licznych bakterii których tak naprawdę może w nim nie być i trzymanie w lodówce też dużo tu nie pomoże. Jak jakiś dobry samarytanin ma trochę czasu i chęci żeby odwiedzić nas w Milanówku to zapraszam. Pomoc mile widziana. Organizacyjnie i czasowo niestety mocno kuleję, stąd ten desperacki apel na forum. Pozostają soboty ale czy w weekend ktoś to przebada? A tak przy okazji czy dla zwierząt też istnieje coś takiego jak foliowe woreczki przyczepiane jak w przypadku noworodków kiedy chce się złapać mocz do analizy? Pozostaje mi chyba zaczekać aż mąż weźmie jakiś choćby jednodniowy urlop i wtedy może uda nam się te kocie sprawy ogarnąć.

Feliway planuję kupić z końcem m-ca. Lepszy do kontaktu czy w sprayu? Piszą: „Kot czując się bezpiecznie w swoim otoczeniu, pociera głową o meble, narożniki ścian, dolną część zasłon, pozostawiając na nich substancje zwane feromonami policzkowymi. Feromony te przekazują informację o dobrym samopoczuciu, spokoju i braku stresu.” Tutaj nic się nie zmieniło. Ociera się jak zawsze więc depresji u niego nie podejrzewam ale tak na próbę zakupię. Jak dla mnie to jest zazdrość w czystej postaci i sika złośliwie.

Nie używam proszków do prania, tylko płynów. Owszem, dla dziecka stosuję inne ale wszystkie rzeczy małej trzymam w jej pokoiku do którego koty wstępu nie mają. Nasze ciuchy pachną jak zawsze – chyba, że Emilowi przeszkadza zapach dziecka...

PS. I dajcie spokój Hiltonkowi! To jest słodziak który ma wyrafinowaną urodę, o! :)

Milan

 
Posty: 196
Od: Czw kwi 03, 2008 10:51
Lokalizacja: W-wa/Milanówek

Post » Śro sty 23, 2013 14:08 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

w weekend jak najbardziej działają laboratoria, więc spokojnie możesz dostarczyć próbkę. jedna uwaga - trzeba ją dostarczyć jak najszybciej od pobrania, mówi się wręcz o 2 godzinach, żeby wyniki były w pełni wiarygodne... oczywiście wiem, że to mało realne, ale trzeba się próbować zbliżać do tego wzorca.

napisz do dziewczyn ze schroniska w milanówku czy nie mogą Ci pomóc w pobraniu i badaniu
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 23, 2013 14:11 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Edit: Zrozumiałam :oops: przesyłam na pw namiar na behawiorystę.

Trzymam kciuki za wydarzenia dzisiejsze :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sty 23, 2013 23:40 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

No to Zwisłoucha już śpi we własnym domku, a jej miejsce w DT zajęła Wściekła. Przydadzą się kciuki zwłaszcza za tę drugą, by zachowywała się porządnie i nie zjadła nam DT ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw sty 24, 2013 0:26 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Swoją drogą, chętnych na Zwisłouchą można kierować też na Mamuśkę - też łaciata i charakter podobny ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 24, 2013 9:22 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Szalony Kot pisze:Swoją drogą, chętnych na Zwisłouchą można kierować też na Mamuśkę - też łaciata i charakter podobny ;)



1. Nie miałam o nią żadnych zapytań więc nie bardzo miałam co przekierowywać :twisted:

2. Mamuśka jest jednak nieco inna - np. raczej powinna mieć kocie towarzystwo, choć zdecydowanie musi to być albo kot którego już zna i lubi (np. któryś podrostek ode mnie) albo kociak. Ale ona praktycznie zawsze jest przy kimś, sama raczej nie byłaby szczęśliwa.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2013 9:29 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Fantastyczna wiadomość! Ciekawam, jak się sprawuje Wściekła w DT :)

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw sty 24, 2013 11:32 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

jopop pisze:No to Zwisłoucha już śpi we własnym domku, a jej miejsce w DT zajęła Wściekła. Przydadzą się kciuki zwłaszcza za tę drugą, by zachowywała się porządnie i nie zjadła nam DT ;)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)


Post » Czw sty 24, 2013 11:35 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

iwona66 pisze:
jopop pisze:No to Zwisłoucha już śpi we własnym domku, a jej miejsce w DT zajęła Wściekła. Przydadzą się kciuki zwłaszcza za tę drugą, by zachowywała się porządnie i nie zjadła nam DT ;)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56064
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sty 24, 2013 20:14 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Szalony Kot pisze:A to tak po znajomości poszła? ;) Fajnie :ok:



a i owszem ;) domek znajomy, troszkę forumowy ;) Widywał Zwisłą wielokrotnie na Gersona, pokochał - i wreszcie zdecydował o adopcji :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2013 20:31 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Mam wrażenie że w przypadku kotów sikających z nerwów lepiej niż feliway sprawdza się obróżka z feromonami (no i jest trochę tańsza). Ja taką stosuję, kilka osób też i widzimy pozytywne efekty. Ale wiem, że były też przypadki reakcji uczuleniowych. W każdym razie ja polecam - jest dość szybko widoczny efekt.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 26, 2013 23:36 Re: TYMCZASY u JOPOP VI - zimowe rozleniwienie

Maybach pojechał dziś do nowego domu ;) Prosimy o kciuki za aklimatyzację ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 290 gości