Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

anksunamun pisze:to bardzo dobra wiadomość.Trzymam kciuki,żeby sie udało.

Musi się udać, bo innego wyjścia nie ma.

Też dorzucę :ok:

Anna61 pisze:Pani mówi, że one coraz bardziej lgną do domu i ona im to stara się umożliwić, bo wie że je na pewno zabiorę, i nie będzie miała problemu jak 1 czy 2 dni siedziałyby w łazience, ale muszą niestety wejść do korytarza.

Może się skuszą ciepełkiem i wejdą do korytarza. Nie musiałabyś ganiać za nimi, żeby je złapać.

podczytuję i trzymam mocno kciuki za jutro :ok:

pisiokot pisze:
Anna61 pisze:Pani mówi, że one coraz bardziej lgną do domu i ona im to stara się umożliwić, bo wie że je na pewno zabiorę, i nie będzie miała problemu jak 1 czy 2 dni siedziałyby w łazience, ale muszą niestety wejść do korytarza.

Może się skuszą ciepełkiem i wejdą do korytarza. Nie musiałabyś ganiać za nimi, żeby je złapać.

mam nadzieję, że może jakimś cudem weszły do korytarza, a co do gonitwy to niestety rozrywka nie dla mnie.

Klatka łapka będzie w użyciu jutro i najwyżej w niedzielę, choć myślę, że jutro rano sprawę z kociakami załatwimy. :ok:

Dzięki za kciuki cioteczki :1luvu:

Podczytuję i też trzymam kciuki :ok:

No i d..a blada z łapanki.
A wszystko przez tą osobę karmiącą bo rano próbowała je złapać gołymi rękoma. :evil:

Pani bardzo zła na nie bo ją pogryzły i ma spuchnięty kciuk.

Koty więc wystraszone i nawet nosa nie chcą wyściubić z tych rupieci z garażu.
Jeden kotek biało czarny się pokazał i wyjadł karmę po drodze jaka była rozsypana na drodze do klatki, ale klatka się zamknęła i kot uciekł, a potem się ludzie kręcili i tyle.
Wymarzłyśmy przez 2 godziny ale potem jadę jeszcze po 14,30 bo klatka ustawiona czeka na gości.

Kurczę... już mogła na Was poczekać

Niech się kociaki złapią po południu :ok:

Anna61 pisze:No i d..a blada z łapanki.
A wszystko przez tą osobę karmiącą bo rano próbowała je złapać gołymi rękoma.

o, ludzie

nie pomoże, a jeszcze przeszkodzi :evil:

może po południu pójdzie lepiej :ok:

Mam czarnuszka już w domu.

Zaraz jadę znowu ustawić klatkę. :ok:

Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Kto przegląda forum