
Poprzedni z mojego pokoju musialam wyrzucic, bo nurkowal pod narzute i przezuwal bez przerwy, a dzisiaj...
... dzisiaj rano wchodze do ich pokoju, przescieradlo znow ma wyciagniete boki (od kilku dni sie tak zabawiali), ale widze tez jakis garb na srodku lozka pod przescieradlem

Zagladam, a tam na srodku wyzarta olbrzymia dziura, a przez nia jeszcze przeciagniety i zgruchmoniony spodni bawelniany podklad

Dobrze, ze nowe nieprzemakalne podklady sprawilam im z impregnowanej tkaniny, bo zadna cerata sie nie uchowa

Diabelec jeden, w dodatku wszystkie tekstylia z lozek, mebli, reczniki, uparcie sciaga zawsze na ziemie, co za mania jakas, nurek tekstylny psiakrew
