PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 23, 2013 20:13 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

jo.anna pisze:
jo.anna pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us




Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

częściowa spłata z długu


rozliczenie z dziś ( całkowita spłata długu )

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 21:11 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

a jednak Karmelek lubi walerianę :lol: skraplam czasem nią drapaki i właśnie wszedł do pokoju, pomiział drapak, wytarzał się w nim :ryk: chciałam mu fotkę cyknąć, ale cały czas się ruszał i tylko puchate coś z tego wyszło :1luvu:
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 21:38 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Jest słodki i cudowny i miał wielkie szczęście że na Ciebie trafił :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 23, 2013 21:44 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Alienor pisze:Jest słodki i cudowny i miał wielkie szczęście że na Ciebie trafił :1luvu: .




Marzenko, dobrze wiesz, że gdyby nie rozmowa z Tobą ( dodanie mi otuchy i wsparcie na starcie ) , to nie wiem czy bym po niego pojechała wtedy, :oops: :oops: :oops:
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 21:56 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

agula76 pisze:
Monika_Krk pisze:Kurcze Karmelek dobrze , że wylądowałeś u Jo.anny
Nie wiem po raz pierwszy co powiedzieć.
(...)
Może właśnie na przekór wszystkiemu i wszystkim ktoś go pokocha na ostatnie lata jego życia.
Wypatrzy go jakiś cudowny domek i będzie chciał osłodzić ostatnie lata...
Karmelku , Jo.anno - nadziei, odwagi, sił i wiary - mocno życzę i trzymam równie mocno kciuki.
Monika

Monia :D
ale czy Ania chciałaby go odadc ..o to jest pytanie:)



No właśnie tam się zawarło wszystko Agula... :oops: Karmel ma takiego anioła w postaci Jo.anny , że...
no co Jo.anna nie postanowi to wiadomo, że Karmel będzie miał dom najlepszy z najlepszych.
Już ja to wiem. Tak czy siak - tu czy ówdzie... Jo.anna dopilnuje aby było jak najlepiej. Już ja to wiem.

Jo.anno piękne serce masz, piękną duszę masz.

Obrazek

W takich kolorach widzę Cię i wibracjach.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 23, 2013 22:07 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Monika_Krk pisze:
agula76 pisze:
Monika_Krk pisze:Kurcze Karmelek dobrze , że wylądowałeś u Jo.anny
Nie wiem po raz pierwszy co powiedzieć.
(...)
Może właśnie na przekór wszystkiemu i wszystkim ktoś go pokocha na ostatnie lata jego życia.
Wypatrzy go jakiś cudowny domek i będzie chciał osłodzić ostatnie lata...
Karmelku , Jo.anno - nadziei, odwagi, sił i wiary - mocno życzę i trzymam równie mocno kciuki.
Monika

Monia :D
ale czy Ania chciałaby go odadc ..o to jest pytanie:)



No właśnie tam się zawarło wszystko Agula... :oops: Karmel ma takiego anioła w postaci Jo.anny , że...
no co Jo.anna nie postanowi to wiadomo, że Karmel będzie miał dom najlepszy z najlepszych.
Już ja to wiem. Tak czy siak - tu czy ówdzie... Jo.anna dopilnuje aby było jak najlepiej. Już ja to wiem.

Jo.anno piękne serce masz, piękną duszę masz.

Obrazek

W takich kolorach widzę Cię i wibracjach.





:oops: :oops: :oops:
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 22:08 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us



tylko tak udało się póki co uchwycić
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 22:12 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Karmel mimo wszystko fajnie udaje , że potrafi zwinąć się w kłębek.
Wychodzi z niego pers na każdym kroku. Tutaj też wygląda jak solidny motek angorki a nie kłębuszek. :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 23, 2013 23:31 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Karmello zamienił ciepłą dziuplę w szafie na chłodną wannę, może mu za gorąco było ? :roll:

ohhh, ten drapak z walerianą..już 4 raz podchodzi, wyciera się, odchodzi po czym za chwilę żwawym krokiem idzie do drapaka, aj jeszcze troszkę, jeszcze chwilką i idzie, i już zawraca w połowie drogi, i tak w kółko, ale tym razem postanowił zostać na dłużej i wtulony w walerianowy drapak usnął :1luvu: :1luvu: :1luvu: a my ja i tż jak upośledzeni siedzimy i się cieszymy :wink:
jo.anna
 

Post » Czw sty 24, 2013 8:03 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

I jak tam Karmelek :1luvu: po nocy na drapaku? Śniadanie było? Mizianki? :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 24, 2013 9:31 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Karmello po śniadanku udał się na drzemkę---do wanny :roll: a za godz surowe mięsko z niespodzianką :lol:
jo.anna
 

Post » Czw sty 24, 2013 11:27 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

mój piękny profil :1luvu:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
jo.anna
 

Post » Czw sty 24, 2013 11:27 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

wyginam śmiało ciało :mrgreen:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
jo.anna
 

Post » Czw sty 24, 2013 11:41 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

jo.anna pisze:mój piękny profil :1luvu:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


I ta łapka tak elegancko wysunięta do przodu :1luvu: No arhystokhratyczny model z niego :1luvu: :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 24, 2013 11:48 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

on jest w bardzo dobrej kondycji :ok:
jak mu się chce myć i tak wyginać do mycia to znaczy że jest ok :D

daj znać czy zjadł leki w mięsku
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrwinGlity, Lifter, Meteorolog1, pibon i 12 gości