PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 22, 2013 23:45 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Kurcze, nie wiem:)
Ale ktory ogon??
Ja jestem posiadaczką ogona Teodora Neigh...dluga historia...ale czy ja komus sprzedawałam/wynajmowałam/leasingowałam ogon którejs mojej perskiej zarazy??
Chyba wiem, jak Fio miała taki łysy po grzybie to mnie tam na duchu podtrzymywali...ogon mamy faktycznie...
Zobacz na moim watku-trwa teraz "bitwa na ogony"....

Druga od góry, nr 2 Fiona...viewtopic.php?f=1&t=147327&start=1050


Trzymam mocne kciuki jutro...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2013 23:47 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

kotkins pisze:Kurcze, nie wiem:)
Ale ktory ogon??
Ja jestem posiadaczką ogona Teodora Neigh...dluga historia...ale czy ja komus sprzedawałam/wynajmowałam/leasingowałam ogon którejs mojej perskiej zarazy??
Chyba wiem, jak Fio miała taki łysy po grzybie to mnie tam na duchu podtrzymywali...ogon mamy faktycznie...
Zobacz na moim watku-trwa teraz "bitwa na ogony"....

Druga od góry, nr 2 Fiona...viewtopic.php?f=1&t=147327&start=1050


Trzymam mocne kciuki jutro...



że jakieś koty razem łapałyście czy coś ;p
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 23:50 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Nie, to nie ja...chyba,że ja?

O ogonach mnie uczył facet, moderator zresztą.
Bylam załamana , bo byl pędzelek...straszne to byly czasy.Mieliśmy grzyba i było beznadziejnie...ale zawsze kiedy zamykają się drzwi- KTOŚ otwiera okno...i jeteśmy,zyjemy i jest dobrze.
Czygo i Wam zyczymy!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2013 23:55 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

kotkins pisze:Nie, to nie ja...chyba,że ja?

O ogonach mnie uczył facet, moderator zresztą.
Bylam załamana , bo byl pędzelek...straszne to byly czasy.Mieliśmy grzyba i było beznadziejnie...ale zawsze kiedy zamykają się drzwi- KTOŚ otwiera okno...i jeteśmy,zyjemy i jest dobrze.
Czygo i Wam zyczymy!


masz pw;)
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 0:26 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Karmelcio zainstalował się w wannie, a jak weszłam do łazienki to wystawił brzuchol do głaskania :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 8:45 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Pozdrowienia dla Karmelka i Dużej.
Kocham kocie brzusie i chętnie bym je miziała, wycałowała, wymiętoliła. Ofelia ma śliczny brzusio, ale broni go zębami i pazurami :( .
Kciuki za zdrówko kociastego :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35376
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 23, 2013 10:10 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

no to jedziemy, kciukasy na wagę złota :ok: :ok:
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 10:49 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Tam już pewnie wszystko zaraz będzie wiadomo więc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: żeby wszystko było dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 23, 2013 10:50 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Thousands of years ago, cats were worshipped as gods. Cats have never forgotten this.

ewiczka

 
Posty: 80
Od: Nie gru 30, 2012 23:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 23, 2013 11:40 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Wiadomo coś?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 23, 2013 11:44 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

:ok: :ok: :ok: :ok:
agula76
 

Post » Śro sty 23, 2013 11:48 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Czy już wróciliście? :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro sty 23, 2013 12:11 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Już po. Piszę z tel bo w pracy jestem, wieczorem wszystko napiszę i wkleje opis usg, d :( ziewczyny, nie jest dobrze
jo.anna
 

Post » Śro sty 23, 2013 12:38 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

w taki razie czekamy na wiesci :(
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Śro sty 23, 2013 13:30 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Czekamy z nadzieją, że nie jest bardzo źle, że jeszcze się go da wyprowadzić na prostą :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paulusek, Silverblue i 16 gości