Magdzie zepsuło się auto ...nie znaleźli nikogo na szybko ...Pan dr jednak powiedział ze nie ma problemu ma z tydzien wolby termin ,antybiotyk działa....
Co za pech Widzę, że już wszyscy wiedzą, że jesteśmy w domu i że operacja przesunięta. Co się jednak odwlecze to nie uciecze i za tydzień choćbyśmy mieli ją zanieść pod pachą do Krakowa to operacja się odbędzie! Kciuki więc nadal potrzebne!
Gutek bez zmian ...oczko nie zarasta to najwazniejsze...tego sie obawiałam najbardziej
zeby teraz pozbyc sie tej błonki która mu przesłania widzenie...czytałam na watku Lidki o kroplach zleconych komus przez dr. Garncarza ..podobno rozpusciły czesc błonki i obyło sie bez zabiegu operacyjnego...