puszatek pisze:co tam u Ciebie Bożenko, nie zasypało Cię

zasypało strasznie,dzisiaj było tyle śniegu,ze Łukasz do szkoły nie poszedł.Dla niego byłoby "po pachy'miejscami

zimno strasznie,wieje...płóg przejechał po drodze przed 11-tą,wczoraj wcale nie jechał,więc co mam ryzykować i puszczac go do szkoły,skoro nie wiadomo,zy z sankami po niego "wyjazdę"Namachałam się dzisiaj odsniezaniem,tak zmarzłam,ze sie trzęse znowu z zimna...Benek znowu ma gila po pachy-ot urok posiadania dzieci małych...
nie mam co pisać ,mam doła strasznego...poza tym to co ostatnio...gile w domu,brak finansów,dług niespłacone

jak nie urok to...Dune z Antkiem walcza o władze w domu...jeden naleje,zaraz biegnie drugi szczochać.

Teraz kupa wiejskich przychodzi jesc,bo strasznie zimno,więc moje czuja zapach i leja na trarasowe okna...a ja ganiam w te i wewtę,jakbym nie miała nic innego do roboty...
ta zima się strasznie ciagnie...końca nie widać

Ostatnio edytowano Wto sty 22, 2013 13:05 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz