PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 22, 2013 12:06 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

agula76 pisze:plus bardzo dobra karma sucha


http://www.barfnyswiat.org/index.php?c=5

chrupki, nawet te najlepsze dla kota z chorymi nerkami to kiepski pomysł (no chyba że kot za żadne skarby nie zje mokrego) ze względu na nawodnienie kota
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2013 12:09 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

kupiłam mu dwie saszetki renal z rc, jak mu to mięsko się przetrawi będę próbowała :ok:
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 19:55 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Karmelek zjadł trochę rc ( ok 16), ale chyba czeka na surowe, bo jak mu teraz zaniosłam, to coś nie w smak mu. Jutro kupię indora. Jak mnie nie ma w domu w ogóle z dziupli nie wychodzi ( mama mi powiedziała ) ożywia się jak ja jestem :1luvu:

Dziewczyny, jutro sądny dzień dla nas i dla Karmelka. USG nerek. Proszę o silne trzymanie kciukasów :ok:
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 19:59 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: bedziemy trzymac mocno,i mocniej i z całych sił.
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Wto sty 22, 2013 21:16 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

jo.anna pisze:ciocia Alienor--100zł :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


ciocia z forum planeta persja--200 zł :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 21:22 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Obrazek

Wszystko do michy i potraktować blenderem. Wychodzi gęsta, pożywna paciajka. Ja dodawałam wody. Moje zdrowe koty tez chętnie jadły.

Moja Teguila [*] uwielbiała wątróbkę i chętnie jadła tą "paciajkę".

A, przepis mam od renomowanej i drogiej dr N od nerek (osobiście do niej już nie pójdę, zdecydowanie bardziej cenię jej koleżankę z roku i tej samej grupy na ćwiczeniach podczas studiów, to moje doswiadczenia, ale przepis sprawdzony i dla nerkowca b.dobry)

Jeszcze jedno. Nie bardzo przejmowałam się normami wagowymi spożycia na wage kota. Kilunia pojadała co jakis czas, więc jednorazowo to były małe porcje i trudno mi powiedzieć ile i w jakim czasie - jak z niemowlakiem na żadanie. W każdym razie ja nie ograniczałam ilości a wyniki czas dłuższy były stabilne.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 22, 2013 21:25 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Kinnia pisze:Obrazek

Wszystko do michy i potraktować blenderem. Wychodzi gęsta, pożywna paciajka. Ja dodawałam wody. Moje zdrowe koty tez chętnie jadły.

Moja Teguila [*] uwielbiała wątróbkę i chętnie jadła tą "paciajkę".

A, przepis mam od renomowanej i drogiej dr N od nerek (osobiście do niej już nie pójdę, zdecydowanie bardziej cenię jej koleżankę z roku i tej samej grupy na ćwiczeniach podczas studiów, to moje doswiadczenia, ale przepis sprawdzony i dla nerkowca b.dobry)

Jeszcze jedno. Nie bardzo przejmowałam się normami wagowymi spożycia na wage kota. Kilunia pojadała co jakis czas, więc jednorazowo to były małe porcje i trudno mi powiedzieć ile i w jakim czasie - jak z niemowlakiem na żadanie. W każdym razie ja nie ograniczałam ilości a wyniki czas dłuższy były stabilne.



Kinnia, a ta wątróbka to czyja i czy gotowana ? :oops: :oops:
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 21:47 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Karmelek wyluzowany chyba, skoro śpi już przed dziuplą :1luvu:


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 21:57 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

:ok: :ok: :ok: za wyniki Karmela i jego wyluzowanie :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 22, 2013 21:57 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

mimo że dr N-S jeśli to o niej mowa szanuję i cenię to wątróbki zdrowemu kotu ( a co dopiero choremu) bym nie podawała jako mięsa podstawowego, tylko powiedzmy dwa razy w miesiącu, a już drobiowej to w ogóle.
wątroba jako narząd metabolizuje toksyny, a u kur z naszych ferm jeszcze różnego rodzaju antybiotyki
lepiej indyka, serca wołowe, jagnięce czy cielęce ( ale tu trzeba mieć dostęp) nutrie czy królika
jeśli kot na pozostałe posiłki je saszetki zbilansowane to jeden posiłek może być z czystego mięsa bez dodatków

za jutro trzymam mocno :ok:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2013 22:02 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

wątróbka surowa lub ścięta na parze, drobiowa. Moja Kila wolała surową ale to kwestia brzuszka. Mrożona wątroba nie powoduje biegunki, zaciska kupala ale z olejem jest ok. Zrobiona na parze jest w zasadzie "obojętna" ale robiąc tzreba uważać aby nie była bardzo ścięta bo wtedy już zupełnie bez wartości jest. Paciaja po zrobieniu nie jest ładna i pachnie tak sobie ale moje wszystkie jadły chętnie.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 22, 2013 22:03 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

jo.anna pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us




Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

częściowa spłata z długu
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 23:12 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Jo.anno wpadłam dziś na forum na moment i to nawet nie na swój wątek a biegiem po persach, aby zobaczyć co i jak.
Dla poprawy humoru wkleję Tobie coś takiego ( pers w roli gównej , papuga jako consigliere) :
http://www.youtube.com/watch?v=9MtdxIlefDE

Jo.anno teraz nie obiecam, ale jak tylko będe mogła to wcześniej powiem i podrzucę małe co nieco dla Karmela
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto sty 22, 2013 23:17 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

Nie dawałabym czlowiekowi choremu na nerki wątróbki.
Jestem co prawda ludzkim lekarzem,ale i tak bym nie dawała.Kotu takoż.
Wątroba czyści organizm z toksyn.
Nie ryzykujcie, niech je na razie karmę dla nerkowców...!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2013 23:21 Re: PORZUCONY pers Karmel prosi o wsparcie w leczeniu :(

kotkins pisze:Nie dawałabym czlowiekowi choremu na nerki wątróbki.
Jestem co prawda ludzkim lekarzem,ale i tak bym nie dawała.Kotu takoż.
Wątroba czyści organizm z toksyn.
Nie ryzykujcie, niech je na razie karmę dla nerkowców...!



kotkins, masz pzdr od Jaśminy z planety, coś pisała o ogonie Twojego kota, który należy do niej ( albo jakoś tak ), Ty ponoć wiesz o co kaman 8)
jo.anna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Baidu [Spider], Google [Bot] i 32 gości