Vipkowo....smile forever ! :-)))

u mnie Toffik myśli chyba, że TV jest dotykowe, bo jak mu program nie pasi to paca łapą,żeby zmienić kanał, myślałam najpierw, że on łapie to co w tv ale nie on chciał inny kanał bo jak zmieniłam to siedział i się gapił zaciekawiony. A teraz jak przestawiłam szafkę do kąta, żeby Bobo nie gryzł kabli, i tv po skosie stoi yo jak panowie przechodzą na okna z drapaka to po drodze się któreś uwali przed tv i nie myśli dupy ruszyć :evil:

Ringuś jaką ma piękną sierść, czarną, błyszcząca

Gosiu, czy paczka z zooplusa dotarła? Wszystko się zgadza?

Witam, witam
i o zdrowie pytam :ryk:

Hej Gosiu, i jak się czujesz :?:

Witam cioteczki

.
Czuję się bardzo tak sobie, a to już wielki postęp :ok:

.
Byłam u lekarza, oczywiście mam grypsko, lekarz na mnie nakrzyczał, ale jest jeszcze coś...troche poważniejszego.
Napisze po wszystkich badaniach, jak juz bedzie wiadomo napewno.

Teraz na chwilę uciekne do pokoju, tam ciepło, a tu dopiero napaliłam i juz mi zmarzły ręce.
Ale jak tylko choc troche sie zagrzeje, zaraz do Was wrócę :ok:

.

Gosiu, paczka dla Ringo została podzielona na dwie, wczoraj przyszła ta z suchym jedzeniem, o drugiej na razie nic nie wiem...

masz na wykupienie recept? tylko masz prawdę napisać :!:

vip pisze:Gosiu, paczka dla Ringo została podzielona na dwie, wczoraj przyszła ta z suchym jedzeniem, o drugiej na razie nic nie wiem...

Gosiu, sprawdziłam, druga paczka też już została wysłana.
Wysyłam Ci numer.
daj znać jak dojdzie, czy wszystko się zgadza.

vip pisze:ale jest jeszcze coś...troche poważniejszego.

Gosiu....

Mam nadzieję, że nic bardzo poważnego...?

Caragh pisze:
vip pisze:ale jest jeszcze coś...troche poważniejszego.

Gosiu....
Mam nadzieję, że nic bardzo poważnego...?

Gosiu, co się dzieje??

Tymoteusz [*]17.08.2019 r.

vip pisze:Prośba...jesli czasem zagląda tu jakimś cudem cioteczka Avian, to bardzo proszę o zaśmiecenie wątku i wrzucenie tu jakiegos zdjęcia tego 10- ciokilowego cuda, jakie cioteczka pono posiadywa do oddania .

Małgosiu, jeśli masz na myśli Maru, to on jest już w swoim domku stałym :1luvu:

viewtopic.php?f=1&t=146511&start=720#p9516122

Karolek(ona) pisze:masz na wykupienie recept? tylko masz prawdę napisać

Mam. I to jest cała prawda i tylko prawda :ok:

.
A Ty masz, Karolciu? :twisted:

I wogóle jak sie czujesz?

Madziu, o Maru wiem, śledziłam jego wątek, teraz staram sie śledzić jego dalsze losy u Villena :ok:

Gdzies na jakimś wątku któraś cioteczka pisała, że Avian ma do adopcji jakiegos wielkoluda, ale chyba nie chodziło o Maru.

Cioteczki, ale jak mam napisać, jak to na razie tylko podejrzenia lekarza?
Nie, nie umieram ani nic w tym stylu, spokojnie, jeszcze Was tu trochę utruję :mrgreen:

.
To w związku z tymi moimi strasznymi bólami stawów...
Mam skierowanie na badania ogólne i rtg, zobaczymy, co pokażą, i wtedy oczywiście, że Wam powiem :ok:

Przylazłam trochę, bo sie ciut w kuchni ogrzało. Obabuliłam sie w koc i siedzę.
Zwierza śpią.

No starszy, konkretów nie napisze... a człek się martwi...

Rozmowa vipka z vipkiem3.

- A wiesz co, Emiś? Wiewiór wrócił. Kretyn jeden zakopał gdzies w ziemi te swoje kasztanki i orzechy, i teraz spod tych śnieznych zasp nie może wygrzebać. Cos bym mu dała, ale ja wiem, co takie je w zimę?
- No coś ty, wrócił? No widzisz, a tak się bałaś, że zginął.
- Jest jest, i tak kopie koło tego kasztana...żal mi go strasznie, taka ryża bida.
- Jak to nie wiesz, co mu dać? Reklamy nie widziałaś? Teraz to wiewiórki nie jedzą orzeszków, tylko łik-ciki.
- CO JEDZĄ?

- Łik-ciki, takie paluszki.
- Oszalałaś dziecko? Paluszkami mam wiewióra karmić?

- Musia...to żart taki był

Caragh pisze:No starszy, konkretów nie napisze... a człek się martwi...

Nie martw sie na zapas, mój człeku kochany :1luvu:

.

No to Ci się dowcip udał, że ho ho :ryk:

Zdrówka

Vipkowo....smile forever ! :-)))

Kto przegląda forum