Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

AnnAArczyK pisze:Wczoraj było małe kąpanko z okazji urodzin:)
Żuczuś się bardzo starał, wycierał się do sucha, żeby dzisiaj ładnie wyglądać:)

Bo dzisiaj ma 1/2 urodzinek, czyli pół roku żywota na tym świecie...
Wszelkie życzenia mile widziane....niech się chłopak cieszy....

Mój Fituś robi dokładnie tak samo

po kąpieli, już wytarty przez pancię musi po swojemu wytargać sie na podłodze na ręczniku :ryk:

najlepsze życzenia dla Żuczka z okazji urodzin

Bardzo dziekuje za wpłate 100zł na Kubusia , wróciliśmy od weta opis na wątku Kuby .30 stycznia operacja .Dziękuje :1luvu:

lidka02 pisze:Bardzo dziekuje za wpłate 100zł na Kubusia , wróciliśmy od weta opis na wątku Kuby .30 stycznia operacja .Dziękuje

Na zdrówko :ok:

Urodzinki się udały!
Dzień Babci również :wink:

Żuczuś bardzo dziękuje wszystkim Ciociom za piękne życzenia półurodzinkowe :1luvu:

Żuczuś miał bardzo dobry humor, bo było dużo gości....
Oto oni, pełna chata, a kto się nie zmieścił, siedział na zewnątrz :ryk:

Solenizant szalał, pozwoliliśmy mu na wszystko, łącznie z włażeniem z łapami na stolik, a co tam...niech się cieszy..jutro już takich atrakcji nie doświadczy :mrgreen:

Mogę z łapami? A to nowość!

O! Jeszcze mam parę okruszynek ...

Proszę, jaki robi nam się długaśny chłopak...

Mam fajny przysmak...

Tylko Pan Pers nie miał humoru...
Rano się tak starannie czesał, choć tego nie cierpi... chciał też ładnie wyglądać, niestety nikt na niego nie zwracał uwagi, a on taki ładny ....

Nawet brzusio dał sobie wyczesać

i nic....więc Panu Persowi pozostał tylko FOCH...

Kacperku jakiś Ty puchaty po czesaniu :1luvu:

Żuczek rośnie jak na drożdżach :mrgreen:

Miraclle pisze:Kacperku jakiś Ty puchaty po czesaniu
Żuczek rośnie jak na drożdżach

Dziękuję Ciociu, jesteś pierwsza, która zauważyła, że jestem taki ładny, bo puchaty to znaczy ładny, prawda?
Kacperek :wink:

Żuczuś faktycznie rośnie mooocnooo...aż się boję, co z niego wyrośnie :wink:

AnnAArczyK pisze:Dziękuję Ciociu, jesteś pierwsza, która zauważyła, że jestem taki ładny, bo puchaty to znaczy ładny, prawda?
Kacperek

Ładny ? Mało powiedziane, jesteś prześliczny :1luvu:

Do tego taki ułożony, poważny, stateczny kocur :mrgreen:

Miraclle pisze:
AnnAArczyK pisze:Dziękuję Ciociu, jesteś pierwsza, która zauważyła, że jestem taki ładny, bo puchaty to znaczy ładny, prawda?
Kacperek

Ładny ? Mało powiedziane, jesteś prześliczny
Do tego taki ułożony, poważny, stateczny kocur

Taka z niego cudna puchata maskotka, szkoda, że nie lubi się fotografować :twisted:

byłby z niego prawdziwy amant :ryk:

Amant ?

Kacperkowi nie w głowie głupoty :ryk:

Najważniejsze to dobra miejscówka do spania i pełna miska :1luvu:

Kotina pisze:

Taka z niego cudna puchata maskotka, szkoda, że nie lubi się fotografować byłby z niego prawdziwy amant

To prawda, on nie lubi się czesać, fotografować, nosić na rękach, on lubi tylko jeść...duuużooo jeść

Ale ogólnie to bardzo kochany, spokojny, bez większych wymagań i bardzo mądry kocio, jak coś chce to potrafi przyjść i poprosić, trąca wtedy łapą i wydobywa z siebie donośne mraaaumaaamaaa :ryk:

najczęściej to znaczy: otwórz drzwi kobieto, bo ja wychodzę, albo otwórz lodówkę kobieto, bo jestem głodny...to ostatnie jest na porządku dziennym :ryk:

Dzisiaj jamniś jest grzeczny, jak to po urodzinach... czas odpoczynku :wink:

za to Kropeczka odzyskuje humor, od rana łazi za mną, (co jej się rzadko zdarza), SAMA dwa razy wskoczyła mi na kolana, (to też należy do rzadkości), teraz siedzi w oknie i liczy wróble...
A tym codziennie wysypuję porcję "obiadową", ( kupuję gotową karmę energetyczną dla ptaków w takim wiaderku, są tam wszystkie ziarna i nasiona roślin oleistych, wolę to od takich gotowych kulek),
Te nasze wróble, chyba przylatują z całego miasta, bo normalnie nie mieszczą się w karmnikach...
Ale one nie takie głupie:) ...wiedzą, że u nas mogą się bezpiecznie posilać, nie boją się kotów za oknem, a ja normalnie łażę z aparatem i robię im fotki, co ich wcale nie rusza...albo są tak z nami zaprzyjażnione, :mrgreen:

albo takie głodne :cry:

...

Miraclle pisze:Amant ?
Kacperkowi nie w głowie głupoty
Najważniejsze to dobra miejscówka do spania i pełna miska

Na amory to chiba ciut za starszawy :wink:

ale innych przyjemności to sobie chłopak nie ma serca odmówić...

dobry

Karolek(ona) pisze:dobry

I z dobrego dzionka zrobił nam się dobry wieczór :wink:

Kropeczka dziś przez cały dzień była wielką przylepką, taką kochaną...taką jaka była do czasu, zanim przyjechała do nas Lunka...
Nie wiem co jej się stało, może dotarło do jej łepka, że nie warto się stawiać :wink:

Nawet udało mi się zrobić Kropce kilka w miarę normalnych fotek:) na których widać, że kicia mocno zrelaksowana:)