OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2013 14:33 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Już mam nr konta, dołożę się do biedaka :(

Muszę pokazać nieszczęśnika mojej niereformowalnej koleżance...
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon sty 21, 2013 14:48 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Chatte pisze:Już mam nr konta, dołożę się do biedaka :(

Muszę pokazać nieszczęśnika mojej niereformowalnej koleżance...
Pokaż koniecznie. Zwłaszcza rtg... :(
Za grosik dziękuję w imieniu chłopaka :D

Asiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2013 22:34 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Apropo toksoplazmozy - takie pierdoły to nawet w szkołach wbijają... Jako że jestem uczniem szkoły państwowej ;) to nasłuchałam się takich pierdół, że to od kotów, przebaczyłam kobitce bo zreflektowała się i dodała, że koty muszą być badane.

Jest ciemnogród i wbijają kobietom że muszą koty powywalać :| . Nie każda wie, że da się inaczej... Ech..

Asiu, za dobre telefony kciuki :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon sty 21, 2013 22:46 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Chatte pisze:Już mam nr konta, dołożę się do biedaka :(

Muszę pokazać nieszczęśnika mojej niereformowalnej koleżance...


I rentgena i rachunek jak już będzie ile takie leczenie kosztuje :ok: :ok: Ewentualnie jeszcze te zdjęcia kotki od Szenili, co większość przednich łapek straciła, bo - być może zagubiona - próbowała się ogrzać na silniku... Oby to ją "oświeciło" jak kiepski jest los kota, który się zgubił :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 22, 2013 8:06 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Zasypało nas totalnie.Wyszłam rano raźnym kroczkiem a tutaj śnieg po kostki.Nie poszłam do posesjowej bo sanek nie miałam a czasu mało było. Dziecko kocie nocą ciemna niańczyłam.
Szyszunia po zabiegu, po odzyskaniu jako takiej sprawności nakazała sie głaskć, tulić, całować ...i w ogóle zajmować się nia skoro kuku jej zrobiliśmy.A wszystko w nockę się działo. Misio mocno niezadowolony z konkurencji próbował wepchnąć się na mnie obok Szyszki. Muszę pomyśleć o utracie wagi skoro Szycha,Miś i Julka miejscówkę sobie znalazły na mnie.Szerokam jakoś.
Rano stawiła się Szyszunia na śniadanie, obrąbała kokretną porcję ... nerek (wiem,wiem nie powinna ale ona poszkodowana jest). Biednie i tak mało wygląda w kubraczku.

W domu mamy kipisz nad kipisze. Ściany i podłogi kute i pecane ,gipsowane...wszystko w białym pyle.A koty najbardziej.Flejtuchy z nich.Choc dobrze,ze sie nie myją bo inaczej podtruły by się. Wczorajszy dzionek i dzisiejsza nocka to czas bez ciepłej wody.Stary i wysłużony piecyk odmówił całkowicie współpracy. Boskiego wyglądu sobie oszczędziłam ochlapując tylko kurczące się ciałko mroźną wodą. Koty wbrew obawom dobrze jakoś znoszą odnawianie kuchni.Choć nasz osobisty Rudzik zaszywa się w wersalce wychodząc długo po ustaniu hałasu. Zdziwko mnie ogarnia ,ze na odnawianie kuchni z taka ilością zwierza sie porwaliśmy.Ale głupieloków nie sieją...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 22, 2013 8:49 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

ASK@ pisze:Zdziwko mnie ogarnia ,ze na odnawianie kuchni z taka ilością zwierza sie porwaliśmy.
Czasami trza :mrgreen:
No i ... zaserduszkuję :1luvu:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto sty 22, 2013 8:51 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
hej Asiu :P :P
:ok: :ok: :ok: :ok: kciuki za remont i za kociaste :!:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 22, 2013 8:53 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Lucuś bawi się z koleżanką.Je ,kuwetkuje, drapakuje ale od...4-5 rano płacze. To czas mojego wstawania a jego śniadania. Pewnie dlatego. Proszę trzymajcie kciuki za chłopaka bo marnie to widzę. Straszny dzieciuch z niego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 22, 2013 8:54 Re: OTW8-Żuk[*] Powolnie do przodu suniemy...

Lucuś :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 22, 2013 9:17 Re: OTW8-Żuk[*] Kciuki dla Lucka.Płacze w DS:(

Kciuki za Lucusia są.

Leonek nieszczęsny, dobrze, że trafił pod dobrą opiekę.
Na moje wyczucie, Chatte, do tej koleżanki i tak nie dotrze, bo ma klapki na oczach i myślenie wytyczone wąskim torowiskiem. Ale próbuj, może się uda.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 22, 2013 9:59 Re: OTW8-Żuk[*] Kciuki dla Lucka.Płacze w DS:(

Może niech Państwo trzymają kilka chrupków pod łóżkiem, I jak zapłacze - to tylko sypnąć te kilka, żeby sobie podjadł..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sty 22, 2013 10:11 Re: OTW8-Żuk[*] Kciuki dla Lucka.Płacze w DS:(

Szalony Kot pisze:Może niech Państwo trzymają kilka chrupków pod łóżkiem, I jak zapłacze - to tylko sypnąć te kilka, żeby sobie podjadł..?

tak radziłam zrobić. Dać jeść suche, mokre...On przestawi się.To problem każdego kota prawie od nas.Moje ranne wstawanie.
Lucuś był brany bardziej jako towarzysz dla małej.I tutaj jest ok.

Uprzedzałam jak była rozmowa o adopcji o takiej możliwości.Uprzedza się domy,że koty nawykłe do naszego trybu mogą się przestawiać deczko a tęsknić też mogą.Lucuś to histeryk troszkę. Wszystko jest ok poza tym, tylko on popłakuje od 4 rano tj od pory gdzie ja już oczy otwieram
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 22, 2013 15:02 Re: OTW8-Żuk[*] Kciuki dla Lucka.Płacze w DS:(

Pgalopowałam do bankomatu za zgodą góry.Dziś do weta z Marysią,Julką... I gazownikom trzeba zapłacić za rurki, przyłącza i inne cuda.Inaczej gazu i ciepłej wody nie będzie. Odczułam jego znaczy sie piecyka agonię na swojej omydlonej głowie.Ciepła się skończyła a ja utkiwałam w kabinie z mydlinami na głowie. Piecyk gazowy wczoraj umarł na amen i nawet usta-usta mu nie pomogą.

No więc poleciałam ci ja sobie przebierając chybko nożynami w tym cholernym śniegu. Ścieszyłam się bo przed pudłem pusto.Schodki nie ogarnięte jednak od śniegu.A ja mało gramotna i gibka jestem. Trzymając się łapkami barierki wdrapałam się jakoś i kartę wsunęłam.Nic. 8O Pogapiłam się na kartę,odwróciłam i znów wepchłam w dziurkę.Nic :evil: ! Przekreciłam i ponownie wciskałam w dziurkę.Nic (jak Jaś fasola, cholerka). :roll:
Słyszę nagle damski głos bardzo przepraszamy, prosimy do bankomatu obok . Zamarłam.Nikogo nie ma za mna ,obok... Wpycham po raz kolejny jednak kartę w innym wariancie nie przyswajając sobie komunikatu. Znów słyszę ale już mocno stanowcze proszę do bankomatu obok, przepraszamy ŁoMatko bankomat mówi ludzkim głosem. 8O
Co robi blondynka w takiej sytuacji. Bardzo przepraszam i dziękuję powiedziałam dygając do pudła jak pensjonarka. :roll:
Koniec świata :mrgreen: nastąpił. Do bankomatu ukłony waliłam i sorkowałam.
Z pewna dozą strachu wcisłam kartę w kolejną dziurkę...Uff.Poszło.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 22, 2013 15:45 Re: OTW8-Żuk[*] Kciuki dla Lucka.Płacze w DS:(

Asiu po raz kolejny napiszę- uwielbiam jak piszesz :mrgreen: .Nie przejmuj się ja kiedyś słup przeprosiłam a sąsiadka drzwi obrotowe szklane :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25002
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto sty 22, 2013 15:55 Re: OTW8-Żuk[*] Kciuki dla Lucka.Płacze w DS:(

Ask@ :1luvu:
Lucuś, kociaku :ok: :ok: żeby już było dobrze :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości