Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw sty 17, 2013 20:40 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Bardzo proszę o radę. Mój ok.11-letni kot ma prawie dwukrotnie przekroczoną wartość mocznika 136,5 mg/dl :!: .Pozostałe parametry wydają się być w normie. Czasem wymiotuje (wg mnie czasem zbyt dużo zje na raz,ostatnio ewidentnie był zakłaczony- duży kłak w wymiocinach,mimo pasty Gimpet odkłaczającej i karmy odkłaczającej). Co robić na już? Wiem,że bad.moczu-jutro złapię i pewnie USG. Nigdy nie miał żadnych problemów,jestem przerażona.

Morfologia
Leukocyty 15,83 G/l 6,0 20,0 ~
Erytrocyty 7,76 T/l 6,5 10,0 ~
Hemoglobina 7,20 mmol/l 6,21 9,31 ~
Hematokryt 0,35 l/l 0,30 0,45 ~
MCV 45 fl 39 55 ~
MCH 0,93 fmol 0,81 1,05 ~
MCHC 20,8 mmol/l 18,6 22,3 ~
RDW 21,5 % 14 31 ~
Płytki krwi 338 G/l 300 800 ~
MPV 15 fl 14 18 ~
Obraz krwinek białych:
Kwasochłonne 12 % 2 12 ~
Segmentowane 61 % 35 75 ~
Limfocyty 27 % 20 55 ~
Obraz krwinek czerwonych:
Bez zmian
Oznaczenia biochemiczne
Kreatynina 1,7 mg/dl 1,0 1,8 ~
Mocznik 136,5 mg/dl 25 70 H
Fosfor 3,2 mg/dl 3,0 6,8 ~
Wapń 10,7 mg/dl 8,0 11,1 ~
Potas 4,2 mmol/l 4,1 5,6 ~
T4 15,0 ng/ml 10 30 ~

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie sty 20, 2013 19:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Witam. To i my się dołaczamy pod wątek. Moj Rudasek zaniepokoił mnie poświętach, że raptem zrobił sie "spuchnięty"i bardzo dużo pił, przy stosunkowo niewielkim apetycie. 13 stycznia kocina, która bardzo dba o czystość i nigdy nie brudzi la w domu złała nam się do łóżka w nocy :( Toffiemu zdiagnozowali niewydolność nerek 14 stycznia. Wyniki: kreatynina 2,6 mg/dl ( przy normie 1-1,8) mocznik 91,6mg/dl przy normie 25-70. Wet zalecił przestawienie na karmę niskobiałkową i badanie krwi kolejne na koniec lutego. Ponieważ kot przestał mi załatwiać się do kuwety i strasznie długo przetrzymywał mocz, zdesperowana sytuacja i niską wiedza weta zakupiłam kotu Laspewet w tabletkach. Pierwsza tabletke rozpuściłam w wodzie z dodatkiem...tranu dla dzieci i taka mieszankę strzykawka pomalutku podałam kotu. pO godzince Toffik " wydarł się na mnie" ze chce na spacer. Ubrałam szelki i pędem winda na dól. Ledwo wyszedłzaraz za rogiem kucni ęcie i siuuu. A po powrocie przyssał sie do miski z wodą, więc nie bałam się, ze się odwodni. Aktualnie je następujaco: rano suche RCRental , kt órego zapacvh zabijam dodajac łyzeczkę obiadku Bobowity :). i na wierzch kilka sztuk"odkłaczaczy". W porze obiuadowej kurczaczek z obgotowana marchewka i pietruszka ( gotowa łam wcześniej wywar z piersi i w nim warzywa, potem to wszystko przemieliłam i ma taki domowy "gerberek"), do tegop dodaję rozkruszony Laspewet i pół porcji suchego RC. Wieczorem znowu mierszanka: mokra karma Feliks lub whiskas pól na pól z suchym RC. Kot pije ładnie, z młodszym kociakiem (Nosek-Ćwirek 7 miesięcy) ładnie się bawi w zapasy). Tylko czasem te zapasy kończa się tak, ze rozbawiony kot zapomni o pójsciu do kuwetki i znowu mam plamki "moczowe" na dywanie. Pytanie do WAS: czy to wystarczy? Pytałam weta o Ipakitine, ale powiedział, ze nie ma potrzeby. Myślicię, ze po samym Laspewet i takiej pół-diecie (wprowadzam karmę nerkową stopniowo, bo Toffik nie lubi gwałtownych zmian w zywieniu) u Toffika się sytuacja ustabilizuje? Pozdrawiam. Aszunka i dwa "ogonki"
Każde pudełko i torba w Twoim domu może być zajęte przez kota-kocie prawo zajętości.

sufka

 
Posty: 7
Od: Nie sty 20, 2013 18:57

Post » Nie sty 20, 2013 20:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Wet zdiagnozowal Ci kota na oko
Natychmiast poszukaj jakiegoś lepszego
Czy wykluczył niewydolność ostrą? Co z morfologią? Kroplówki? Lespewet działa moczopędnie, kot aż tyle nie pije, żeby to razem szło
Poczytaj początek wątku tego i wątku dla nerkowcow
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie sty 20, 2013 22:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Tak, tez miałam odczucie, że to niepełna diagnoza. Chcę go porzadnie odpytać i wydostać jeszcze wyniki badania moczu. Bo usłyszałam tylko "badanie potwierdziło niewydolność". Ok, ale jaką? Na moje pytanie o USG, lekarz zrobił wielkie oczy i usłyszałam" przy następnej wizycie proszę się zgłosić". No ok, ale to co, mam żyć miesiąc w niepewności co tak NAPRAWDĘ kotu jest? Ehh lista pod tytułem "100pytań do weta" stale rośnie. Podaję wyniki pełne krwi ,to co było zbadane(w nawiasie wartości normowe)):
Aminotransferaza alaninowa 58,2 U/L (norma 20-107)
Aminotrasferaza asparaginianowa 39,1 U/L (norma 6-44)
fosfataza zasadowa 31,2 U/L (23-107)
Kreatynina 2,6 mg/dl (1-1,8)
Mocznik 91,6 mg/dl (25-70)
Glukoza 103,00 mg/dl (100-130)
leukocyty 6,70 m/mm3 (5-18)
limfocyty 49,8% 3.33m/mm3 (5-30%)
monocyty 3,8% 0,25m/mm3 (2-6%)
Granulocyty 46,4% 3,12m/mm3(40-80%)
Ery 6,59m/mm3 (4-9)
MCV 52,0 fl (35,5-55)
Ht 34,2%(24-45)
MCH 18,9 pg (16-24)
MCHC 36,5 g/dl (28-40)
RDW 12,7 (8-12)
Hb 12,5 g/dl (9,5-15)
Tro 422m/mm3 (120-500)
MPV 9,7fl (4-7)
Pt 0,41%
PDW 11,2 (8-12)
Segm. 60%
Pał. 1%
To na razie wszystko co mam. Niech mnie kto oświeci, czy te wyniki naprawdę sa tragiczne? Bo lekarz (takie moje odczucie) skupił się tylko na wartościach Kreatyniny oraz Mocznika i na tej podstawie chyba zaliczył kota do "nerkowych".
Do użytkowników z Warszawy leczących swoje kocui atka: może macie jakiegoś Weta godnego polecenia, który by zdiagnozował w pełni mojego kocurka?. Z laspewet na razie zrezygnuję, bo kot siusiac zaczął regularnie, ale pije tez dośc sporo, więc chyba nawodnienie w porządku. No i dzisiaj jeszcze wycjhlipał około pól szklanki wywaru spod gotowanego kuraka z warzywkami :). Apetyt więc w normie, tylko na RC się zacząłkrzywić i kręcić nosem. Pozdrawiam. Sufcia






0
Każde pudełko i torba w Twoim domu może być zajęte przez kota-kocie prawo zajętości.

sufka

 
Posty: 7
Od: Nie sty 20, 2013 18:57

Post » Pon sty 21, 2013 1:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Specem od nerek jest dr Neska z Konstancina, jak ci sie uda dostać....
Wyniki nie sa tragiczne, jeśli to pnn to początki, morfologia w normie... nawet się dziwię, że kot posikuje, mój przy gorszych nerkowych nie popuszczał. Może coś z pęcherzem? Ale bardzo brakuje wyników badania moczu, cieżar właściwy badany refraktometrem i w ogóle
Jak twój wet się krzywi na pytanie o usg, to u niego nie rób, dolmenu w nerkach pewno nawet nie zauważy, nie tylko osadu :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sty 21, 2013 9:05 Re: Kot nerkowy dla początkujących

taizu pisze:Specem od nerek jest dr Neska z Konstancina, jak ci sie uda dostać....
Wyniki nie sa tragiczne, jeśli to pnn to początki, morfologia w normie... nawet się dziwię, że kot posikuje, mój przy gorszych nerkowych nie popuszczał. Może coś z pęcherzem? Ale bardzo brakuje wyników badania moczu, cieżar właściwy badany refraktometrem i w ogóle
Jak twój wet się krzywi na pytanie o usg, to u niego nie rób, dolmenu w nerkach pewno nawet nie zauważy, nie tylko osadu :evil:

Ok dziękuję, spróbuje zadzwonić i umówić termin wizyty, ale najpierw wydobędę wyniki badania moczu z Godebskiego ( w końcu za nie zapłaciłam). Aktualnie Toffi czuje się dobrze, zjadł pięknie porcyjkę Renala z mokrą karma popił wodą. W sumie to z Noskiem na wyścigi jedli. Co do tego posikiwania, ja też raczej podejrzewam coś z pęcherzem albo drogami moczowymi, bo przy wizycie i równiez w domu jak go dotykałam w okolice pęcherza strasznie się kulił i zaczął muczeć a nawet posykiwać (myślę że jakaś infekcja chyba) :( , no ale weterynarzem nie jestem więc nie chcę mu zaszkodzić. No i muszę poleciec po rodzinie i innych "sponsorach". Ważne , że kot nie wygląda na chorego i ma w czubku ogona swoje wyniki :)
Każde pudełko i torba w Twoim domu może być zajęte przez kota-kocie prawo zajętości.

sufka

 
Posty: 7
Od: Nie sty 20, 2013 18:57

Post » Pon sty 21, 2013 10:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących

sufka pisze:(...) Ważne , że kot nie wygląda na chorego i ma w czubku ogona swoje wyniki :)

Ważne, żeby kota porządnie zdiagnozować bo to, że "kot nie wygląda" i nie ma tragicznych wyników nie oznacza, że można odpuścić.
Zwłaszcza, że najwyraźniej kot się zatkał (i odetkał...), niewykluczone, że ma zapalenie pęcherza i o ile niski poziom leukocytów niby nie wskazuje na infekcję to być może w pęcherzu pływają rozmaite farfocle, które trzeba zlikwidować.
Dokładne badanie moczu to podstawa, od tego zaczyna się leczenie a nie od podawania "nerkowej" (w dodatku suchej...) karmy i wynalazków typu ipakitine.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sty 21, 2013 10:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Wyniki od slabego w sprawach nerkowych weta moga byc wadliwie zrobione, miej to na uwadze
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sty 21, 2013 13:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących

taizu pisze:Wyniki od slabego w sprawach nerkowych weta moga byc wadliwie zrobione, miej to na uwadze

Dziękuję taizu, mnie równiez w tych wynikach jakoś czegoś brakuje, tym bardziej, że wet (chirurg zreszta a nie nefrolog) nie potrafił mi ich do końca i szczegółowo objaśnić :? . Dziś już nie mam jak, ale jutro podjadę na Godebskiego odebrać wyniki badania moczu (obawiam się tylko, że będą niezbyt szczegółowe) i jestem zapisana do dr Neski na końcówkę lutego (choć pani dr powiedziała, że jak będzie się dziać coś niepokojącego lub kotek dalej będzie posikiwał, to jechać natychmiast). Na razie w domu (odpukać) nie robi, grzecznie kupka do kuwety a na siusiu woła pod drzwiami. Pixie65 ja pisałam wcześniej, że przestawiam kota na dietę nerkowa stopniowo, bo nie jestem do końca przekonana diagnozą, liczę że dr Neska rozwieje moje watpliwości i rzeczowo określi co kotu jest i czym go leczyć :D. A odpuścić nie zamierzam, bo w końcu kot mi ufa i wierzy, że mu pomogę. To członek rodziny, a nie "jakieś tam zwierzę". Sam mi niestety nie powie co mu jest.
Każde pudełko i torba w Twoim domu może być zajęte przez kota-kocie prawo zajętości.

sufka

 
Posty: 7
Od: Nie sty 20, 2013 18:57

Post » Pon sty 21, 2013 13:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących

sufka pisze:(...) jestem zapisana do dr Neski na końcówkę lutego (choć pani dr powiedziała, że jak będzie się dziać coś niepokojącego lub kotek dalej będzie posikiwał, to jechać natychmiast). (...)

Ja bym wybrała natychmiast.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sty 21, 2013 14:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Czy taki skład mokrego jedzenia byłby zabójczy dla kotki z podwyższonym mocznikiem? Ma silną anemię,
jest przeleczona w kierunku FIA, suchą karmę ma 30% białka z obniżonym poziomem fosforu, dziś dotarło
do mnie mokre jedzenie zamówione, chociaż chodziło mi o inny produkt z tej samej serii, ale jak poczytałam
skład, to wydaje się, że % białka nie byłby aż tak obciążający dla nerek. Wklejam tabelkę, proszę spójrzcie:


Analiza składu Zawartość
Białka (%) 9,0
Tłuszcze (%) 7,0
Sole mineralne (%) 2,5
Skrobia (%) 3,5
Włókno surowe (%) 1,5
Wilgotność (%) 76,0
Włókno pokarmowe (%) 2,0
Kwas linolowy (%) 1,5
Kwas arachidonowy (%) 0,045
Kwasy tłuszczowe omega 6 (%) 1,53
Kwasy tłuszczowe omega 3 (%) 0,4
EPA+DHA (%) 0,2
Bezazotowe substancje wyciągowe (NFE) (%) 4,0
Energia metaboliczna (obliczona wg NRC85) (kcal/kg) 1.050,0
Energia metaboliczna (mierzona) (kcal/kg) 1.080,0
Sole mineralne Zawartość
Wapń (%) 0,54
Fosfor (%) 0,42
Magnez (%) 0,02
Sód (%) 0,18
Żelazo (mg/kg) 37,0
Mangan (mg/kg) 4,6
Cynk (mg/kg) 48,0
Jod (mg/kg) 0,45
Selen (mg/kg) 0,1
Potas (%) 0,25
Miedź (mg/kg) 7,8
Chlor (%) 0,25
Witaminy Zawartość
Witamina A (UI/kg) 8.450,0
Kwas foliowy (mg/kg) 0,9
Cholina (mg/kg) 700,0
Witamina B1 (tiamina) (mg/kg) 70,0
Witamina B2 (ryboflawina) (mg/kg) 4,0
Witamina B5 (kwas pantotenowy) (mg/kg) 8,0
Witamina B3 (niacyna) (mg/kg) 35,0
Witamina B6 (pirydoksyna) (mg/kg) 3,0
Witamina D3 (UI/kg) 420,0
Biotyna (UI/kg) 0,1
Witamina B12 (kobalamina) (mg/kg) 0,015
Witamina C (mg/kg) 70,0
Witamina E (mg/kg) 150,0
Inne Zawartość
Tauryna (mg/kg) 1.610,0
Luteina (mg/kg) 1,5
Arginina (%) 0,55
L-lizyna (%) 0,52
Metionina - cystyna (%) 0,37
DL-metionina (%) 0,27

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sty 21, 2013 15:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Osobiście staram się nie dawać mojej kotce z chorymi nerkami mokrego jedzenia z zawartośćią białka 9% ale z tego co pamiętam RC Renal saszetka ma 8% białka czyli tak naprawdę nie ma dużej różnicy...

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 21, 2013 15:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Dziękuję za odpowiedź, a czym karmisz?
W ogóle mokrego nie serwujesz? Muszę coś zrobić z tym jedzonkiem.
Chyba, że dam rezydentom. Póki co (odpukać) zdrowe.

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sty 21, 2013 16:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Jestem nowa osoba na forum. Oczywiście mam ten sam problem co większość bywających tu osób. Mój kot Tadeusz zachorował półtora miesiąca temu. Objawy zmniejszony apetyt, ciągle siusianie gdzie popadnie oraz nieprzyjemny zapach z pyszczka. Weterynarz do którego chodziłam po badaniu krwi stwierdził chorobę nerek. Początkowe wynik mocznik ponad 170. Weterynarz poradził robienie zastrzyków. Niestety po tygodniu leczenia kot czul sie coraz gorzej. Intuicyjne zaczęłam szukać innego weterynarza. Z pomocą znajomej udałam sie do innego. Który poradził podawanie kroplówek które pozwolą usunąć szkodliwe substancje z organizmu. Kroplówki przynosiły efekty, nawet spore. Tadeusz zaczął jesc i w miarę normalnie funkcjonować. Niestety wynik nie były zbyt dobre mocznik spad a razem z nim poziom czerwonych krwinek. Weterynarz ( naprawdę wspaniały lekarz) poradził podawanie Neorecormonu. Jakimś cudem zdobywam ten lek. Niestety międzyczasowe u kota nastąpił silny stan zapalny związany z psującym sie zębem. Oczywiście zostały podane leki ale ząb trzeba było usuną pod narkoza. Inaczej nie było szans żeby jadł. Tydzień pożniej kot znowu zaczął czuć sie zle. Pomimo podawanych kroplówek nie chciał nic jesc. W piątek odebrałam wyniki krwi i nie mogłam uwierzyć Mocznik ponad 360 kreatinina 2,0. Teoretycznie kot powinien nie życ. Nasz weterynarz dał do zrozumienie ze jest bardzo zle i jedynym rozwiązaniem jest transfuzja krwi. Z racji tego ze robimy wszystko aby mu pomoc zdecydowaliśmy sie na ten krok. Tu należy sie duże podziękowanie dla naszego weterynarza który siedział z nami 5 godzin aby tylko pomoc naszemu kociakowi. Minęły 3 dni od transfuzji kot czuje sie lepiej. Zaczął jesc. Niestety nie rusza karmy dla nerkowców. Mieszam renala ( dla nerkowców) z chitofosem i dodaje saszetkę gaurmeta ( wiem ze ma dużo bialka). Ale nic innego nie je, staje na głowie aby tylko cos jadł. Bo wiem ze pusty brzuszek będzie potęgował chorobę. Ratuje go jak tylko mogę w końcu jest członkiem naszej rodziny. Zastanawiam sie co mogę zrobić jeszcze dla naszego kociaka.

mania*

 
Posty: 41
Od: Pon sty 21, 2013 15:38

Post » Pon sty 21, 2013 18:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Animus pisze:Dziękuję za odpowiedź, a czym karmisz?
W ogóle mokrego nie serwujesz? Muszę coś zrobić z tym jedzonkiem.
Chyba, że dam rezydentom. Póki co (odpukać) zdrowe.

Animus, nie szalej, np. Integra Protect Nerki ma 8,5% białka, a co do Twego kota nie ma pewności, ze ma pnn, może to przejściowe skutki FIA
Według mnie możesz ta karmę podawać BrzydUlce, najwyzej z niewielkim, naprawdę niewielkim dodatkiem wyłapywacza fosforu (Ipakitine lub Alusal) :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości