Mała Wielka Tosia ♥

[Kinnia]

Jak tak, to wybawienia szybkiego życzę

[ankacom]

Jak moja kotka miała pierwszą ruję to wetka dała jej hormony na wyciszenie. Po skończeniu rujki kazała odczekać kilka dni i wtedy była sterylka. Mówiła, że bezpośrednio po nie wolno sterylizować bo macica jest jeszcze mocno przekrwiona i mogą być komplikacje.

[vanesia1]

W piątek mam dzwonić, żeby potwierdzić to zapytam jak to jest z tym odczekiwaniem po rui. Jeśli dobrze liczę i jeśliby przyjąć, że ruja trwa średnio ok. 7 dni, to w okolicach czwartku powinno być po wszystkim - a sterylka w poniedziałek.

[agula76]

Toisiulka to Ty juz nie taka mała ...Ty juz kobietką jestes

[vanesia1]

Toisiulka to Ty juz nie taka mała ...Ty juz kobietką jestes

Dokładnie, dojrzewa mi dziewczyna Wet jak widać nie wyznał się na kici, ja jeszcze tydzień temu nadal myślałam, że ma 3 miesiące a tak - wymiana ząbków plus ruja - około 5/6 miesięcy. Ale mała i drobna jest, pewnie dlatego, że głodowała i dlatego tak młodo wygląda

[vanesia1]

Dziś zauważyłam, że Tosia ma na brzuszku w jednym miejscu jakąś wysypkę/strupek, takie zółtawe coś. Czy to może być wynik podrażnienia od nadmiernego lizania się w czasie rui?

[gstachow]

W temacie drapania w zamknięte drzwi do pokoju. Kot uważa twoje mieszkanie za swój teren łowiecki i go patroluje. Nawet do kilku razy w ciągu dnia robi obchód terenu. Znaczy ten teren, ocierając się o różne przedmioty. Wącha nowe zapachy - czy aby jakiś konkurent nie wtargnął na jego teren i nie zaznaczył jako swój. Jeżeli po sterylizacji ustanie sikanie na kołdre to raczej dalej będzie drapać w zamknięte drzwi.

[vanesia1]

Podbijam - bardzo proszę o pomoc w sprawie wysypki. Jest się czym niepokoić?

[ankacom]

Vanesia może napisz PW do ASK@ ona napewno ma duże doświadczenie.

[vanesia1]

Vanesia może napisz PW do ASK@ ona napewno ma duże doświadczenie.

Dzieki za radę, napisałam i czekam na odpowiedź

[ASK@]

nie przesadzajcie z tym doświadczeniem.
ja i tak zawsze weta pytam.
Może sie mała wylizała?A nie ma na całym ciele takich placków ?Obmacałaś?Nie ma pcheł?
Trudno powiedzieć na "oko" co to jest.Ale jak się nie drapie i nie wylizuje to bez paniki. Mogła się urazić , mogła sobie jęzorkiem wyorać przy wylizywaniu bo swędziało a to coś żółte to tego efekt.
Nie wiem.Ja bym Clotrimazolum kupiła w maści i smarowała.To dobrze działa.Nie jest drogie i bez recepty można kupić. Obserwuj.Jak zasycha i nie powiększa sie to spokojnie.

[vanesia1]

nie przesadzajcie z tym doświadczeniem.
ja i tak zawsze weta pytam.
Może sie mała wylizała?A nie ma na całym ciele takich placków ?Obmacałaś?Nie ma pcheł?
Trudno powiedzieć na "oko" co to jest.Ale jak się nie drapie i nie wylizuje to bez paniki. Mogła się urazić , mogła sobie jęzorkiem wyorać przy wylizywaniu bo swędziało a to coś żółte to tego efekt.
Nie wiem.Ja bym Clotrimazolum kupiła w maści i smarowała.To dobrze działa.Nie jest drogie i bez recepty można kupić. Obserwuj.Jak zasycha i nie powiększa sie to spokojnie.

Dziękuję!
Tak mi się wydaje że to od lizania, ale pierwszy raz coś takiego widzę i nie mam doświadczenia. Na całym ciele nie ma czegoś takiego, tylko w tym jednym miejscu. Będę obserwować, dzięki!

[ankacom]

Jak Tosia, czy już rujka minęła?

[vanesia1]

Jak Tosia, czy już rujka minęła?

Tak, juz po rui, tak mi się przynajmniej wydaje
Poszłam jednak do weta z tą wysypką i dostałyśmy Emoxil a w piątek mamy przyjść na kontrolę. Są 3 teorie : albo nadmierne lizanie w czasie rui, albo podrażnienie kontaktowe (np. z niedokładnie wypłukanymi rzeczami, a ja teraz intensywnie prałam przez to sikanie) albo najgorsza - grzybica. Mamy obserwować, powinno być lepiej.

[ASK@]

dobrze zrobiłaś z wetem.
Clotrimazol jest na wszystkie powyższe dolegliwości.Na grzybka też.