Hakeros story 13 -proszę o zamknięcie.

[MalgWroclaw]

Naprawdę ma 11 miesięcy, przecież dopiero się urodziła
Haksiu, nie słuchaj mojej dużej, ona jest gupia.
Tabletki mi się kończą i podobno idzie do gabinetu po nowe.
Fasolka

[MaryLux]

A zapomniałam się pochwalić Ola już tak od dwóch tygodni samodzielnie chodzi , a od paru dni zasuwa po całym mieszkaniu i nawet zakręty bierze

A Lenka jeszcze nie, opóźniona w rozwoju czy jak?

Przecież Lenka jest młodsza.
Ola ma już całe 11 miesięcy

Wiem, wiem, Lenka ma 8 - jest równo o 2 lata i 2 dni młodsza od Pitka Myszolandii

[Hannah12]

Pysia mnie molestuje , ale ja nie narzekam fajnie jest na koloniach.
Haker

[MalgWroclaw]

Hakerek kolonista
Fasolka

[tosiula]

haker, to chyba zimowisko

[MaryLux]

[Hannah12]

haker, to chyba zimowisko

Możliwe, bo w całej Europie śnieży.
Duzi też nie mogli dzisiaj poszaleć na nartach.
A ja się przytulam do dużej Pysi i mam w nosie to, że pysia mnie "goni"
Haker

[MaryLux]

haker, to chyba zimowisko

Możliwe, bo w całej Europie śnieży.
Duzi też nie mogli dzisiaj poszaleć na nartach.
A ja się przytulam do dużej Pysi i mam w nosie to, że pysia mnie "goni"
Haker

Wczoraj był Dzień Śniegu

[Hannah12]

Wczoraj był Dzień Śniegu

A, to dlatego we Włoszech od dwóch dni sypie, sypie, sypie.
Jeszcze takiej kiepskiej, narciarsko kiepskiej, pogody to tutaj nie mieliśmy. A jest to nasz 6 pobyt we Włoszech na nartach. Dwa razy byliśmy w lutym, dwa razy w marcu i licząc z tym wyjazdem dwa razy w styczniu. I jak do tej pory zawsze, przez cały tydzień mięliśmy super pogodę, z przewagą słońca.

[MaryLux]

Dziś na spotkaniu autorskim wspominaliśmy Javcię.

[Kociara82]

czesc Hakerku Buziam Cie :*

[vip]

Witamy Haneczkę i Haksia .

[MalgWroclaw]

A my nie mamy zimowiska. Zawsze jesteśmy w pracy - u dużej
Fasolka

[tosiula]

A my nie mamy zimowiska. Zawsze jesteśmy w pracy - u dużej
Fasolka

To ona wam karze pracować?

[Hannah12]

Dziś na spotkaniu autorskim wspominaliśmy Javcię.

Dziękuję, już niedługo mnie 2 lat od jej śmierci.

A z weselszych wieści, mamy słońce . Tak, po raz pierwszy w słonecznej Italii, a narciarskim wypadzie, mieliśmy parę dni pochmurnych i b. śnieżnych.