Domowe i bezdomne koty Joli Dworcowej-pomóżcie je nakarmić!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 27, 2012 22:03 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Chłopczyk i Aisza sąbardzo chorzy, Tomcio i Romcio trochę lepiej.Aisza przez te ciągłe choroby i zastrzyki zrobiła się strasznie dzika, drapie Panią Jolę, trudno coś przy niej zrobić.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2012 22:07 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Bardzo chorzy, czyli co im jest?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 28, 2012 21:48 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Zapalenie płuc. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2012 21:52 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

:(
bardzo ciepłe myśli ślę dla Was.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 13, 2013 22:02 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Strasznie dawno nie pisałam, ażmi wstyd. :oops:
Ale ciągle brak czasu. A u Joli zawsze coś się dzieje, niestety, częściej złego niżdobrego.
Chłopczyk i Aisza jednak nie dali rady, odeszli za TM. :cry: :cry: :cry: Jola i wetka walczyły o nich do końca, niestety nie udało się.
Teraz chora jest Daisy i Nelly. I właściwie nie wiadomo, coz nimi jest, bo wyniki nie pasują Joli do stanu kotek. Chyba trzeba je powtórzyć.
Na Daisy i na Nelcię czekają domki, ale nie mogą dostać chorych kotów,trzeba najpierw ustalić diagnozę i wszystkoostatecznie sprawdzić.
W dodatku Daisy prześladuje Nelcię,aponieważ ta biedaczka już i tak jest goniona przez inne koty, więc zrobiła się strasznie zestresowana. Przedtem Jola zamykała Nelcię w łazience jak wychodziła, teraz niemoże, bo w łazience musi zamknąć Daisy (która napada na wszystkie koty, nie tylko na Nelly). Chyba będę musiała zabraćjedną z kotek do siebie, ale najpierw trzeba ostatecznie ustalić, co z ich zdrowiem, i która może pójść do adopcji.
Z lepszych wieści - Jola znalazła kotkę, której szukali ludzie od kilku miesięcy. :D Kotka czarna w czerwonej obróżce, nawet początkowo jak Jola złapała Daisy, to myślałyśmy, ze to ta poszukiwana kotka , ale Daisy miała obróżkę różową.
Opiekunowie szczęśliwi z odnalezienia zguby, kotka wróciła do domu. Ale... Państwo nie wierzyli już że kotka się znajdzie i adoptowali od Joli Filemona. No i powstał problem, bo o ile Filemon bardzo chce się z kotką zaprzyjaźnić (brakuje mu towarzystwa), o tyle kotka się na niego rzuca - była jedynaczką, a przez parę miesięcy musiała pewnie walczyć o byt z innymi kotami, wiec nawet trudno się dziwić. Opiekunowie się martwią, ale rozjemcą między kotami okazał się pies - interweniuje, kiedy koty się biją i nawet wtedy, kiedy mają na to ochotę - i o dziwo za kazdym razem świetnie wie, kto zaczyna, a kto jest "ofiarą" i przywołuje agresora do porządku. Pies najwyraźniej chce mieć w domu spokój. Oby się tylko jakoś koty dogadały, bo wolałabym, zeby Filemon do Joli nie wracał.
A tak w ogóle to Jola ma zapalenie płuc i zakaz wychodzenia z domu przez tydzień. Ale zanim zdiagnozowano to zapalenie płuc, Jola poprzedniego dnia, z wysoką goraczką, przez 2 godziny lezała na podłodze w domu szylkretki trójłapki, bo kocica wlazła pod wannę i za nic nie chciała wyjść... Otwór byl mały i Joli po wielu próbach jakimścudem udało się kocicę wyciągnąć. :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 14, 2013 6:29 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Fragment historii ze znalezioną kotką, Filemonem i psem świadczy o tym, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Bardzo przyjemnie to przeczytać.
Ciekawe, jak często Pani Jola łamie zakaz wychodzenia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 14, 2013 9:07 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

jolabuk5 zgłoszę koty p.Joli do Funduszu Immunologicznego.
Napisz, które z nich potrzebują Immunocat czy Zylexis.
Wsparcie organizmu na pewno im się przyda.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto sty 15, 2013 23:28 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

honda11 pisze:jolabuk5 zgłoszę koty p.Joli do Funduszu Immunologicznego.
Napisz, które z nich potrzebują Immunocat czy Zylexis.
Wsparcie organizmu na pewno im się przyda.

Super, dowiem się jutrood Joli, które koty potrzebują wsparcia immunologicznego! Dzięki honda11!

Małgosiu, Jola oczywiście łamie zakaz wychodzenia - wczoraj była u weta z Nelcią (USG) a dziś USG miała Daisy. Daisy dostanie leki, i jeśli wszystko będzie dobrze, to będzie mogła pójść do adopcji. Nelcia powinna mieć mniej stresu, więc jak skończy leki (a jest okropna do brania tabletek i do zastrzyków!) Jola ją może da na razie do mnie - będzie miała oddzielny pokój i może się trochę uspokoi.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 17, 2013 22:05 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

honda11 pisze:jolabuk5 zgłoszę koty p.Joli do Funduszu Immunologicznego.
Napisz, które z nich potrzebują Immunocat czy Zylexis.
Wsparcie organizmu na pewno im się przyda.

Pytałam Jolę,bardzo się ucieszyła, na pewno kandydatami na wzmocnienie immunologiczne są Tomcio, Romcio i Nellunia! Da radę 3 koty zgłosić?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2013 0:23 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Ponieważ Jola nie przestrzega za bardzo zakazu wychodzenia, więc wczoraj miała 40,2 st gorączki. Dziś jest trochęlepiej, bo "tylko" 38,7.
Na szczęście Jola ma karmę, tylko piasek się kończy.
Adopcji żadnych nowych nie było. Daisy ma mieć powtórzone badania, Nelly dostaje leki, parę innych kotów też - i jak tu Jola ma chorować?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2013 6:26 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

Jak Ciebie pani Jola nie słucha, to już na pewno nikogo :(
jakim cudem się zbiera z taką gorączką, to naprawdę nie wiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 20, 2013 9:27 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

MalgWroclaw pisze:Jak Ciebie pani Jola nie słucha, to już na pewno nikogo :(
jakim cudem się zbiera z taką gorączką, to naprawdę nie wiem.

witaj Małgosiu!
masz rację, Jola nikogo nie słucha
Jola jest z pod znaku Barana, bardzo upartego Barana
ja, na takie Barany, to mówię "wielepy" (czytaj: wiedzą lepiej)
a na deser, to Ja Ci jeszcze powiem, że jolabuk i ja, też jesteśmy Barany...
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2013 10:45 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

A ja jestem spod Bliźniąt, a upór mój bezgraniczny 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 20, 2013 11:07 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

MalgWroclaw pisze:A ja jestem spod Bliźniąt, a upór mój bezgraniczny 8)

... bo masz podwójny, upór znaczy!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2013 16:04 Re: Kociaki i koty Joli Dworcowej do pilnej adopcji

http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123 i 84 gości