Morf & Kefir + baba co szuka domu. Nelly znaczy się

» Pt sty 18, 2013 11:00 Re: Morf & Kefir

Byłoby bardzo przykro gdybyś odeszła z miau bo jesteś jedną z osób które naprawdę bardzo dużo robią dobrego dla kotów i w realu i tu na forum

Też mnie strasznie irytuje agresja i w wielu przypadkach wylewanie dziecka z kąpielą

Staram się omijać szerokim łukiem wątki aferowe i zapalne...

» Pt sty 18, 2013 11:05 Re: Morf & Kefir

no właśnie nie ma dokąd odejść, FB to nie to a inne kocie fora są lokalne. Ja jestem między miastami - Wro, Łódź, Kalisz.... i potrzebuję takie platformy "ponad lokalnej"
Omijam całe koci łapci i temu podobne ale afery same przychodzą do mnie.
Wątek kotów p. Jadwigi z mojego podpisu, teraz KAN i nie tylko.
Ja nie mam zamiaru ujadać, szukać afer, być strażniczką moralności i jedynie słusznego forum, ja chcę pomóc kotu. Szczególnie, że tam gdzie się angażuję, znam sytuację nie od wczoraj, znam ludzi.

» Pt sty 18, 2013 11:12 Re: Morf & Kefir

viewtopic.php?f=1&t=147918

Rudy z problemem i łatką agresora szuka kąta - zajrzyjcie, może znajdzie się jakieś rozwiązanie.

viewtopic.php?f=20&t=150018

FSZYSTKO.

Daga- ty rób swoje. Każdy może miec swoje zdanie ale jest tu miejsce w ktorym możesz sie odnależć- niejedno.
Będe cie cenic i lubic prywatnie nawet jesli nasze poglady sie nie zgodzą. To cecha ludzi z klasą- starajmy sie wiec takimi byc.
Pozdrawiam i tule mocno.

dzięx.

ja mam tylko jeden pogląd - pomagam kotom.
przez ten czas, kiedy tu i tam jest "aferka" i klepanie w klawisze, szczególnie gdy ktoś nie zna sytuacji (np w wątku p. Jadwigi a raczej jej kotów)- ja szukam rozwiązań dla zwierzaka, podsuwam pomysły na leczenie, podpowiadam na ile umiem. Piszę może komuś jakieś pismo, może szukam interpretacji badań.
Tego nie widać, to mało medialne, poza forum. Za to efektywne. Nie tylko efektowne.

Te wojenki to jedno, druga strona to zalew prymitywizmu wypowiedzi, błędów ortograficznych, niechlujstwa językowego, z którym też nie mogę się zgodzić.

Kefir i Morf stworzyli pewien byt wirtualny, który się spodobał, przyciągał ludzi ale póki co - nie wiem, czy to ciągnąć.
Z drugiej zaś strony nie chcę wpadać na forum tylko po pomoc bo złapałam kotkę, bo sterylka, bo szczepienie

Daga- wiem. Ci ktorzy wiedza o co chodzi to docenią. Zostaw tak jak jest. Po prostu.

zaiste dobrze prawisz Kasiu :-)

ja dziś rozkoszuję się urlopem i próbuję się uczyć, z takim sobie skutkiem + pisać prace.

ale ale - co też miałam rzec:
w 2012 przewinęło się przez Morfo- i Kefirodom 10 tymczasów.
ostatnie to Sasza i Kola - panny z cmentarza - dzikuski raczej.
Oto zdjęcia z ich nowego domu we Wrocławiu:
powiększajcie miniaturki :-)

Jak znajdziesz chwile czasu to zapraszam na kawke do plaskatych

czarno-czarni pisze: Kefir i Morf stworzyli pewien byt wirtualny, który się spodobał, przyciągał ludzi ale póki co - nie wiem, czy to ciągnąć.

Daga, ciągnij to, ciągnij! Cóż znaczyłaby wizyta na forum bez sprawdzenia, co tam nowego u Morfokefira!
Morf! Ciongnij to, ciongnij! Jak widzisz, że duża już nie może uciongnonć, łap w zęby i sam ciąg!
(Masz jeszcze zęby???)

mam kurde i to niezłe. Duży ma szramę i krew mu leciała. Tych siekaczuf mam mało na przedzie (szczerbol mnie nazywają) ale te tam wielkie i z tyłu to mam .
Kurde no.

Ja, anonimowy podczytywacz i wielbiciel czarno-czarnych mam nadzieję, że tu będą, że nie stracę Ich z oczu. Bo jak nie tu będą , to gdzie będą? gdzie ich szukać? jak znaleść? nie chcę się odzwyczajać .
To oczywiście egoizm, ale usprawiedliwiony nałogiem :mrgreen:

ps. czasem przeraża mnie, to co widziałam i widzę na forum, brakuje mi też osób ( opowieści o ich kotach), które miały dość i odeszły

moś pisze:Daga- ty rób swoje. Każdy może miec swoje zdanie ale jest tu miejsce w ktorym możesz sie odnależć- niejedno.
Będe cie cenic i lubic prywatnie nawet jesli nasze poglady sie nie zgodzą. To cecha ludzi z klasą- starajmy sie wiec takimi byc.
Pozdrawiam i tule mocno.

się staram

zrób sobie urlop. Przez dwa tygodnie prawie nie właziłam tutaj. I jak mi dobrze było...

ale rzeczywiście jest to jedyne miejsce, gdzie oprócz awantur i "aferek" - można uzyskać konkretną informację i pomoc.

Duża ma zamiar coś o Was pisać. kurde ale bez sensu, nie chce mje na balkon puszczać, tylko w książkach siedzi. Jak jej ta praca nie wyjdzie, to mówi, że się załamie. Lepij nie, bo kto nam kuwetę sprzątnie.
Aha - bez bab się nudzę.
M.

Morf, Tobie dogodzić to naprawdę... Baby syf, bez bab nuda, weź się zdecyduj :roll:

Morf & Kefir + baba co szuka domu. Nelly znaczy się

Kto przegląda forum