Wątek zbieraczki cz.5 .Niekochany - za Tm .23.07.2013.;(

[Karolek(ona)]

Dobry dzień

[lidka02]

Karola dawaj wątek
A ja zlazllam się byłam z panią co im zgineła kotka w kilku miejscach , niestety cisza ....Tam gdzie niby ją widziano ostatnio wcale nie powiedziane że to ona bo nie są pewni czy kot miał obróżkę więc wracamy do punktu wyjścia .Połazilam po pgr po polu gdzie jest stóg nic same ślady kotów a kotów zero , podowieszaliśmy ogłoszenia jeszcze w takich realnych miejscach i co zostaje tylko czekac aż ktoś ją zauważy i zadzwoni..A dziewczyna ma do mnie pretensje ze siedze tu a nie szukam kota .

[lidka02]

Taizu dziękuje za 60zł dla kotów.

[kamari]

Lidka, nie denerwuj się, przeczytałam tamten wątek i nie wiem, co babeczkę ugryzło. Najpierw jesteś kochana, bo pomagasz, potem zła, bo nic nie robisz Napisałabym parę słów, ale nie mogę, bo mi znowu ciśnienie skoczy

odpocznij lepiej trochę

[Justa&Zwierzaki]

Ludziom sie nigdy nie dogodzi

[Karolek(ona)]

a skąd ona wie, że tutaj siedzisz?
Sama siedzi zamiast szukać?
niech Cie w d... pocałuje - nie twój kot
pomogłaś, połaziłaś, powiesiłaś ogłoszenia, a teraz niech się buja bo ja jej napisze 2 słowa w tym 3 brzydkie

[lidka02]

Co do tamtej kotki wydaje mi się że najbardziej realna jest klatka łapka bo ona boi się ludzi. Szkoda bo kicia ma obróżkę więc jeżeli nawet uda jej się jakoś przeżyć to ta obróżka ją zabije bo będzie z nią rosła ..Pytałam się kobitce po co ta obróżka z telefone,m jak kotka i tak się ludzi boi...Domek nie jest zły miała by u nich bardzo dobrze tylko mało doświadczony , myśleli jak kot nie wyjdzie na dwór to zrobią mu tym krzywde , teraz by jej już nie wypuszczali mówili ech...

[Karolek(ona)]

kotom wychodzącym nie zakłada się obroży - koleżanki mama się przekonała dlaczego. Kotka łażąc po krzakach zawiesiła się na tym gównie i całe jej szczęście, że to zauważyła ta pani, bo by sobie chyba sama kark skręciła próbując się z tego wydostać, szamotała się. Od tej pory nie ma żadnej, nawet tej na pchły.

[lidka02]

[lidka02]

kotom wychodzącym nie zakłada się obroży - koleżanki mama się przekonała dlaczego. Kotka łażąc po krzakach zawiesiła się na tym gównie i całe jej szczęście, że to zauważyła ta pani, bo by sobie chyba sama kark skręciła próbując się z tego wydostać, szamotała się. Od tej pory nie ma żadnej, nawet tej na pchły.

No właśnie ale niektórzy myslą inaczej

[lidka02]

A u nas sypie i temp. mają w nocy spadać poniżej -20st

[alab108]

U nas też sypie

[ruda32]

u nas też ,w Poznaiu też a u mojej mamy w Pile zero białego puchu
rano u nas białe ulice,białe chodniki porażka tak przedzierać się

[lidka02]

http://www.youtube.com/watch?v=A4MKbNAdGmQ
A tu moje psy na działce , sunia na smyczy była niedawno sterylizowana usunięto pięć maleństw ..Żyła w lesie 1.5 roku i ze dwa miesiące temu udało mi się ją sposobem złapać , raz się w lesie oszczeniła były dwa małe ale nie zdążyłam ich złapać coś lub ktoś je zabił...Sunia bardzo powoli uczyła się do człowieka , dopiero co zaczęłam ją brać na smycz wbrew jej woli bo tylko siedzi po kątach , troche to potrwa ale nie jest źle ...Tak broni altany że nie dopuszcza do niej ani psa ani kota zaraz z kłami ,. mam nadzieje że jej to minie ...Dzi,ś została sama na wybiegu oby mi nigdzie nie zwiała...

[ruda32]

a czyje to takie chude girki ?