Wiejskie Kociambry-zamykamy wątek ,jesteśmy w nowym

Będzie dobrze :ok:

Ja w piątek ciachłam moją tymczaskę, w poniedziałek już szalała. Młodziaki jednak szybciutko dochodzą do siebie :kotek:

Tylko na kupę wciąż czekamy ...

Kciuki są cały czas. I serdeczne myśli.

Avian pisze:Będzie dobrze

Ja w piątek ciachłam moją tymczaskę, w poniedziałek już szalała. Młodziaki jednak szybciutko dochodzą do siebie
Tylko na kupę wciąż czekamy ...

jest już ta kupka?ja zawsze też czekam jak na zbawienie :oops:

» Czw sty 17, 2013 19:57 Re: Wiejskie Kociambry

agusialublin pisze:
Kociama pisze:Agula foty Kociastych wymiatają
Rysia kucharka oj przydała by się do pomocy

Iwoniu, ja tak mam zawsze. Jak tylko cos gotuje to Ryśka pierwsza do pomocy. Koko też tylko nie złapałam jej na zdjęcie. Nie da rady żeby cokolwiek robić w kuchni bez kotów.
Jak robiłam kopytka to Koko cwaniara w łapkę kopytko i w nogi. Koko zabrałam ale za to Ryśka mi gwizdnęła kopytkoi zjadła, surowe.

Mądra Kotecia, moja szkoła!
Inka

Hejka KOCHANA :1luvu:

Niech zgadnę, a Ty z nowu w biegu

Mam taki pomysł że jak do Ciebie przyjedziemy w lecie to sie Ciebie zwiąże to moze wreszcie zwolnisz tempa :mrgreen:

I wina da ale bez cukru :ryk:

Kociama pisze:
Avian pisze:Będzie dobrze

Ja w piątek ciachłam moją tymczaskę, w poniedziałek już szalała. Młodziaki jednak szybciutko dochodzą do siebie
Tylko na kupę wciąż czekamy ...

jest już ta kupka?ja zawsze też czekam jak na zbawienie

ula-misia pisze::ok:

To ja czy Mijeczka?
Inka

Dzięki Dziewczyny za kciuki dla Bliżniaków
strasznie zaś cała chodze z nerwów ,okropnie się boje narkozy tak już mam
Maluchy juz na diecie od 16tej łażą za mna i wyja bo to sa naprawdę niesamowite żarłoki
nigdy nie grymaszą ,zjadają co dostaną ślicznie,reszta bandy to francuzy są takie wybredne a to nie fajne a tym nas otrujesz a dzisiaj nie to a moze tamto mozna na łeb czasem dostać
na szczęscie nic sie nie zmarnuje bo Dziczki zjedzą zawsze
Dzisiaj wcześniej lazłam do wsi bo taka mgła sie zrobiła i ogólnie niefajnie jest
zimno ,sniegu dużo a slisko jak diabli ,oczywiście musiała bym nie być sobą gdybym nie fikneła na doopsko
nie umiem się teraz dogrzać,herbata z soczkiem malinowym ,owinięta kocem no i dalej mi zimno
Dzisiaj Kociaste były takie snięte a teraz wieczorem to tak latają jak torpedy,tylko Ruduś taki nijaki dzisiaj i Mia śpiąca królewna
Ruduś troszke pokichuje i wyleguje się na kaloryferze

Mam plan sie wyspać dobrze,jakos wyciszyć ale organizm mi podpowiada inaczej
te nerwy i stres mnie napędzaja okropnie
a jutro cięzki dzień,rano odstawiamy do DR Oli Kociaki
potem biegiem masę spraw trzeba załatwić w mieście,odebrać Dzieciaki i potem w domu robota
a Małż musi zdążyć na drugą zmiane do pracy
jak ja sie jutro nie rozlecę to będzie dobrze :lol:

nie mogę kurcze

Pozdrawiamy Was Serdecznie

na pewno wszystko będzie dobrze!

Podeślę Ci SuperGlue na wszelki wypadek :wink:

Iwoniu, nie martw sie o kociaki, dobrze będzie :ok:

Dr Ola musi być naprawdę dobrym vetem i nie da krzywdy zrobic dzieciakom :ok:

A o siebie zdbaj, idzź spać bo jutro długi dzień

No idę se legnę chyba bo sie rozpadam na kawałki :roll:

Dobrej nocy Wam Życzę Dziewczyny
Kolacji nie zjem bo Dzieciaki patrzą :oops:

Do kuchni przytargałam fotel i przystawiłam do lodówki bo Filip i Kajto już chcieli otwierać a taboret za lekki gdy Koty głodne
musze eszte nakarmić po cichu żeby Dzieciaki nie widziały