PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 17, 2013 18:13 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

a ja mam nadzieje ze jak ktos kradnie kota to go bedzie potem czcił,mimo tego ze dopuscił się przestępstwa.ja przepraszam ale mi ukradli i zaraz sie porycze jak sobie pomysle co przeżywa Karmelu,a co mogłby mój kot :crying: :crying: :crying: :crying:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Czw sty 17, 2013 18:15 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

więc myślmy pozytywnie, wszystkim nam będzie lepiej. Karmel rządny przygody sam nawiał ;) o właśnie...Karmel kolekcjoner łazienek :ryk:
jo.anna
 

Post » Czw sty 17, 2013 18:52 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Lord Vanner :mrgreen: no kurcze siedze jak na jakims filmie trzymającym w emocjach :D Wyjdzie spod wanny ,a może tam zostanie :cat3: To sie nadaje do "Dlaczego Ja?" :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Czw sty 17, 2013 19:11 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

obudził się, słyszę jak pod wanną się kręci. nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale miski pochowałam, w kuchni jest papu, więc może jak naprawdę zgłodnieje to wyjdzie ?
jo.anna
 

Post » Czw sty 17, 2013 19:18 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Kurczę naprawdę się z tego zrobił niezły dreszczowiec... :ok: :ok: za wywabienie Karmela :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 17, 2013 19:41 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

kocisko widać, że głodne, postawiłam miskę z mokrym pod wanną od razu "przyleciał" więc dałam mu tylko polizać i miskę hyc ;> czekam ( po ciemku) czekam, w końcu zaglądam ( dobrze, ze mam latarkę w fonie) a on na swoim starym miejscu w twarz mi się śmieje...
jo.anna
 

Post » Czw sty 17, 2013 19:43 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

CCHCECIE ODDAWAĆ KOTA PERSKIEGO DO DOMU W Y C HO D Z Ą C E G O?????
Żartujecie ,prawda?

Powiedzcie,że zartujecie.
Dom wychodzący dla persa to najgorszy dom na świecie.
I co, oddałybyście?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 17, 2013 19:45 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

:ryk: :ryk: :ryk: Ania ja juz nie daje rady :mrgreen: jestes boska :mrgreen:

mam nadzieje ze w koncu wyjdzie i ta dreszczowa komedia nie pobije rekordów odcinków niczym ,,MODA NA SUKCES" :mrgreen:
agula76
 

Post » Czw sty 17, 2013 19:49 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

nasz Rysiek lubi zaszywać się w 'nory" ,pod kołdrę ,jakiś tunel z poduszek,
może trzeba mu zrobić prowizoryczną norkę ,np z kartonu,czy budka dla kota
nasz szanowny Rysiek wychodzi kiedy chce a nie na zawołanie ,nie ma tak dobrze :)
nie rusza go wołanie ,szukanie ma wszystko głęboko w ....
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 17, 2013 20:04 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

kotkins pisze:CCHCECIE ODDAWAĆ KOTA PERSKIEGO DO DOMU W Y C HO D Z Ą C E G O?????
Żartujecie ,prawda?

Powiedzcie,że zartujecie.
Dom wychodzący dla persa to najgorszy dom na świecie.
I co, oddałybyście?



Karmel szuka domku tylko i wyłącznie kanapowego z kuwetką o ile zdecyduje się opuścić moją (pod wannę), a właściciel jakby się znalazł, no cóż, ale nie ma co gdybać bo jeszcze nic nie wiadomo
jo.anna
 

Post » Czw sty 17, 2013 20:06 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

ruda32 pisze:nasz Rysiek lubi zaszywać się w 'nory" ,pod kołdrę ,jakiś tunel z poduszek,
może trzeba mu zrobić prowizoryczną norkę ,np z kartonu,czy budka dla kota
nasz szanowny Rysiek wychodzi kiedy chce a nie na zawołanie ,nie ma tak dobrze :)
nie rusza go wołanie ,szukanie ma wszystko głęboko w ....



myślałam o tym, żeby właśnie karton podstawić a na końcu kartonu jakieś papu, tak żeby było ciemno, ciasno i bezpiecznie, ale Karmel to głupi nie jest, obstawiam 1% że się na to nabierze, bo myślę sobie że nie z nim te numery.... :P
jo.anna
 

Post » Czw sty 17, 2013 20:32 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

jo.anna pisze:
ruda32 pisze:nasz Rysiek lubi zaszywać się w 'nory" ,pod kołdrę ,jakiś tunel z poduszek,
może trzeba mu zrobić prowizoryczną norkę ,np z kartonu,czy budka dla kota
nasz szanowny Rysiek wychodzi kiedy chce a nie na zawołanie ,nie ma tak dobrze :)
nie rusza go wołanie ,szukanie ma wszystko głęboko w ....



myślałam o tym, żeby właśnie karton podstawić a na końcu kartonu jakieś papu, tak żeby było ciemno, ciasno i bezpiecznie, ale Karmel to głupi nie jest, obstawiam 1% że się na to nabierze, bo myślę sobie że nie z nim te numery.... :P

warto spróbować
głupi to na pewno nie jest :ryk: :ryk:
potrzebuje czasu
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 17, 2013 20:47 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

a może to koci aktor z sagi pt Karmel władca podwanień ? :ryk: może zwierzęta też mają swojego harego portfela ?


yy, znaczy tego z władcy pierścieni :oops:
jo.anna
 

Post » Czw sty 17, 2013 20:51 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Coś grającego i muzyka a'la hard rock czy metal. Puścić tą muzyczkę i urządzenie grające wsunąć pod wannę. Jak kot nie dostanie zawału w pierwszej chwili to da nogę spod wanny, byle dalej od hałasów.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35376
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 17, 2013 20:54 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

jo.anna pisze:
kotkins pisze:CCHCECIE ODDAWAĆ KOTA PERSKIEGO DO DOMU W Y C HO D Z Ą C E G O?????
Żartujecie ,prawda?

Powiedzcie,że zartujecie.
Dom wychodzący dla persa to najgorszy dom na świecie.
I co, oddałybyście?



Karmel szuka domku tylko i wyłącznie kanapowego z kuwetką o ile zdecyduje się opuścić moją (pod wannę), a właściciel jakby się znalazł, no cóż, ale nie ma co gdybać bo jeszcze nic nie wiadomo


Ufff....bo dla mnie "pers-wychodzący" to prawie jak "facet-myślący".... :D

Jo.anno a byłaś kiedyś pod tą wanną?Może tam jest no ten...zaje***???
I warto tam poprsotu siedzieć?
Hę?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: taizu, zuza i 17 gości