Nasza kocia rodzinka. Prośba o pomoc dla Lolusia z FIP:(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 15, 2013 20:11 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Pilnie tymczas potrzebny

Iza_ pisze:i jak Kolunia?

:?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 15, 2013 22:21 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Pilnie tymczas potrzebny

zaglądam i 3mam :ok: ... za całokształt :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 16, 2013 15:10 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Pilnie tymczas potrzebny

:1luvu:

Kola już dobrze :D ale pierwszej nocy musiała być w kapturku bo zaczęła sobie brzusio wylizywać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 16, 2013 15:36 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

ufff

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sty 16, 2013 16:34 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

:ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 19:05 Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

No tak, jak koty zdrowe to mąż mi się dokładnie pochorował. :? Ale tak to jest jak się nie szczepi, mimo, że szczepionki mamy darmowe, ale nie i już! Ja co roku się muszę! szczepić, bo u mnie takie przeziębienie to zagrożenie życia jest, więc żartów nie ma.
Mam tylko nadzieję, że mi kotów nie pozaraża, a i sam szybko dojdzie do siebie, bo nie uśmiecha mi się być jeszcze niańką chorego faceta. :evil: :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 16, 2013 19:12 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Ooo,to zdrówka dla małżowiny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ja kiedyś się szczepiłam,ale już się nie szczepię,bo odcorowałam to szczepienie gorzej niż bez niego bym miała zarazka dorwać
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sty 16, 2013 19:24 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

tyko nie mów że się na grypę szczepicie ?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro sty 16, 2013 19:51 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

JaEwka pisze:tyko nie mów że się na grypę szczepicie ?

Co roku się szczepię i nie choruję, a jak się nie szczepiłam to tak chorowałam, że szkoda gadać.
Od kilku lat już nie ''odwiedzam''szpitali a tak co co roku byłam, do tego zawsze na święta w grudniu. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 16, 2013 20:03 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

A ja się nie szczepię, bo gdy już dawno temu pracodawca sfinansował nam szczepienia, moja koleżanka z pokoju od razu się zaszczepiła i niedługo po szczepieniu rozchorowała się na taka grypę, że mało nie wykorkowała.
A ja byłam zdrowiutka całą zimę, bez szczepienia - od niej też się nie zaraziłam :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 20:17 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

mb ,a koleżanka może miała takie szczepienie w trzech "częściach"? w róznych odstępach czasu?

ja na razie,tfu,tfu,nie mam takich tragicznych gryp,owszem mam przeziębienia,ale po jednej grypie jak jeszcze w podstawówce byłam,nie mam już takich na szczęście
Rozwaliło mnie w ciągu godziny,jak wracałam do domu musiałam po drodze normalnie kłaść się na trawie co jakiś czas,bo nie miałam siły iść,a do domu 4 km.
Jak przyszłam do domu to padłam,autentycznie.Ciotka z pracy przyjechała,zdziwiona,ze ziemniaki na obiad nie ustrugane,a ja plackiem w drugim pokoju
Potem w ten sam dzień jeszcze gorączka ......41 stopni
Nieprzytomna zupełnie byłam ,ciotka z kuzynką mi opowiadały potem,ze nie czaiłam zupełnie co do mnie gadają
A po tej grypie "gorączka" 35.6 ,robiłam krok i musiałam siadać
Dżizas na samo wspomnienie tego aż mnie ........
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sty 16, 2013 20:27 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Myszolandia pisze:mb ,a koleżanka może miała takie szczepienie w trzech "częściach"? w róznych odstępach czasu?

Nie, to były jakieś szczepienia jednorazowe.

Ja w ogóle od lat nie mam gryp - przeziębiam się, ale bez gorączki i innych charakterystycznych objawów.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 20:40 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Ja też się przeziębiam a raczej zarażam :evil: i zapewne za parę dni i ja będę chora, ale to nie jest tak jak było dawniej, że szpital,tlen, kroplówki i multum zastrzyków.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 16, 2013 20:46 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Żebyś się nie zaraziła :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 21:00 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

mb pisze:Żebyś się nie zaraziła :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Oby :ok:

Mąż ma 39stopni gorączki jest czerwony jak indor.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 145 gości