PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 16, 2013 11:00 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

pies mojej mamy to tchórz, wystarczy syknąć lub łapą dać plaska i już go nie ma, nie jest całe szczęście nachalny :wink:

Karmello wlazł pod wannę i ani myśli wyjść, mam tylko nadzieję, że mi tam nie zrobi wyczekiwanej kupy 8O
jo.anna
 

Post » Śro sty 16, 2013 13:39 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

To może dlatego u Ciebie się dobrze czuje a u tamtej pani się bał psa - tamten był radosny, bawić się z kotkiem/kotkiem chciał :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 16, 2013 13:54 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Jo.anno nie martw się - włażenie pod wannę to jest pradawna tradycja "persia".
Baltazar z innego wątku też od razu postąpił według niej.
Znam mnóstwo takich przypadków.
One chyba lubią mieć nad głową wielką balię 8O
Baltazar dał się wyciągnąć kroplami walerianowymi i mokrym żarciem.
Dziewczyna do dziś nie wie czy bardziej mu to pachniało i wyszedł -
czy wyszedł bo nie mógł wytrzymać że waleriana śmierdzi tak :mrgreen: :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 14:11 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Zaraz spróbuję z ta walerianą, antybiotyk dostał taki na 3 dni, na kroplówkę mogę i w nocy podjechać--wetka mówi, że nic się nie stanie.
jo.anna
 

Post » Śro sty 16, 2013 17:51 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

waleriana, kocimiętka, dobre mokre, kocie przysmaki NIC, Karmelek dalej pod wanną :( zastanawiam się czy dobrze zrobiłam zabierając go z tego szpitaliku :cry:
jo.anna
 

Post » Śro sty 16, 2013 17:59 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Jo.anno bardzo dobrze zrobiłaś.
Kot w szpitaliku ma 100% większy stres w związku z powyższym wyniki gorsze się robią .
On nie ma aż taaakiego stanu , który zmusza do bycia pod stałym nadzorem
Daj mu trochę czasu.
Pani weterynarz mówiła , że ile on może miec "przerwę " w kroplówce ?
I wiesz co ... zapomnij o nim na godzinę... postaraj się.
Koty czują energię ... Ty zdenerwowana, kot od razu też :ok:
Nic się nie martw, Karmel to jest kot z charakterem a nie Teletubiś.
Daj mu chwilę , niech się zastanowi.

No :ok:

Karmelek, Karmelek... toż on na razie ...arabski terrorysta jest :mrgreen: w piękny stan strachu Cię wprowadził :mrgreen:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 18:03 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Póki się nie zabarykadował i nie grozi wysadzeniem mieszkania oraz nie wziął psa za jeńca to się jeszcze nie martw .

No :ok: uszy do góry.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 18:04 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

wetka powiedziała, że jak jutro go przywiozę to nic się nie stanie, bo jak napisałam wcześniej antybiotyk dostał jak go zabierałam taki 3 dniowy. Staram się o nim zapomnieć, no ale ile można pod wanną siedzieć. Ani siku, ani kupy, zero wody i jedzenia ( co prawda jak mój Kuleczka był chory to kupy 4 dni nie robił )
jo.anna
 

Post » Śro sty 16, 2013 18:11 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Jo.anno obiecaj mi, że pójdziesz teraz na spacer z psem - albo sama, na godzinę
... i będziesz mieć przez tą godzinę Karmelka w ... no wiesz gdzie. :twisted:

Karmelek na 100% wyjdzie , wcześniej czy później , koty zwykle w nocy zaczynają zwiedzać rewir.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 18:21 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

:twisted: ale Ty mi się tez nie ukrywaj pod wanną , obiecaj ten spacer :mrgreen:

No, ja tu poślę Karmelowi fluidy, żeby szybciej wylazł. Obiecuję .
Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 18:22 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Spokojnie, jeszcze wylezie :ok: :ok: Potrzebował po prostu pomedytować w ciszy ciemności i spokoju :wink: . Nie wiem czy Cię pocieszy informacja, że jak Julka i Justin byli mali i dzicy co dzień musiałam wyciągać - raz jedno, raz drugie - spod wanny, żeby lecieć na zastrzyk do weta. Wtedy to Julinka zyskała ksywę "Darth Vader".
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 16, 2013 18:23 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

pójdę się pouczyć trochę, w sobotę egzamin z filozofii :twisted: , pewnie to głupie, ale nie ma opcji że on nie umie wyjść ? bo skoro wszedł...
jo.anna
 

Post » Śro sty 16, 2013 18:25 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

[quote="Alienor"]Spokojnie, jeszcze wylezie :ok: :ok: Potrzebował po prostu pomedytować w ciszy ciemności i spokoju :wink: . Nie wiem czy Cię pocieszy informacja, że jak Julka i Justin byli mali i dzicy co dzień musiałam wyciągać - raz jedno, raz drugie - spod wanny, żeby lecieć na zastrzyk do weta. Wtedy to Julinka zyskała ksywę "Darth Vader".[/quot


zapaliłam mu światło, wyjąć go nie mam szans ( mam za krótką rękę ) :?
jo.anna
 

Post » Śro sty 16, 2013 18:26 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Jo.anno każdy z nas (prawie) to przeżył :twisted: nie, nie ma opcji, że nie umie.
Popatrz na pierwsze zdjęcie Karmela - to jest bystrzacha jak każdy kot, on na razie "nie chcie wynść"
Jak znam persy to wyjdzie potem jakby nigdy nic i zapyta " kurna a obiadek gdzie ? " :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 16, 2013 18:47 Re: WARSZAWA PORZUCONY biszkoptowy pers Karmel szuka domu

Zapytaj jakie ma rzondania i czy wziął zakładmnikuff.
Jeśli nie to mu przynieś mu jakichś zakładników i powiedz czego powienien chcieć.Jako pers może tego nie wiedzieć bo jak to w kociej szkole mówili o terroryzowaniu to on się akurat zgubił albo zasnął...albo się lizał pod ogonem.
Wiem o czym mówię, mam trzy persy.

Nie martw się, jest szansa,że w trakcie stawiania postulatów zapomni i wyjdzie.Albo się zgubi np.
Persy tak mają.

Będzie dobrze.
Tylko musisz zacząć myśleć tak jak ON!(czyli z przerwami...) :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości