Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery! Nocna impra

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2013 22:31 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Bo ona wie, że Tobie zawdzięcza życie. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 14, 2013 22:34 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Eee, takie wielkie słowa.

A mam tyle na sumieniu, że życie Szanty i paru innych tego nie wyrówna.

Ale i tak mnie cieszy ciepłe ciałko na kolanach.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon sty 14, 2013 23:48 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Szanetka leży mi na kolanach, główkę wtula w dłoń. Co chwilę wspina się, żeby dać mi całusa.

Przypomniało mi się, jak maleńka była i jedna głupia wetka stwierdziła, że nic z niej nie będzie, że się nie uchowa. Prawie całą noc masowałam jej brzuszek wtedy. a potem było coraz lepiej.
I wyrosła na taką piękną słodką kicię :1luvu:
Ludzie sa omylni :kotek: na szczescie- jak tma postepy w piciu wody z misek za kare :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103163
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 14, 2013 23:59 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

anulka111 pisze:
jaaana pisze:Szanetka leży mi na kolanach, główkę wtula w dłoń. Co chwilę wspina się, żeby dać mi całusa.

Przypomniało mi się, jak maleńka była i jedna głupia wetka stwierdziła, że nic z niej nie będzie, że się nie uchowa. Prawie całą noc masowałam jej brzuszek wtedy. a potem było coraz lepiej.
I wyrosła na taką piękną słodką kicię :1luvu:
Ludzie sa omylni :kotek: na szczescie- jak tma postepy w piciu wody z misek za kare :wink:

Za karę to ja mam bieganie do łazienki, bo co chwilę któreś się drze, żeby mu odkręcić.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sty 15, 2013 0:01 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:
anulka111 pisze:
jaaana pisze:Szanetka leży mi na kolanach, główkę wtula w dłoń. Co chwilę wspina się, żeby dać mi całusa.

Przypomniało mi się, jak maleńka była i jedna głupia wetka stwierdziła, że nic z niej nie będzie, że się nie uchowa. Prawie całą noc masowałam jej brzuszek wtedy. a potem było coraz lepiej.
I wyrosła na taką piękną słodką kicię :1luvu:
Ludzie sa omylni :kotek: na szczescie- jak tma postepy w piciu wody z misek za kare :wink:

Za karę to ja mam bieganie do łazienki, bo co chwilę któreś się drze, żeby mu odkręcić.

to się nazywa aktywny wypoczynek 8)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 15, 2013 0:04 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Ciesz się, że nie masz samoobsługi tak jak u znajomych, gdzie kot podbił głową lub tułowiem wajchę na kranie. W rezultacie zalane ich mieszkanie i pod nimi. Musieli wychodząc z domu zakręcać główny zawór. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sty 15, 2013 0:07 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

MariaD pisze:Ciesz się, że nie masz samoobsługi tak jak u znajomych, gdzie kot podbił głową lub tułowiem wajchę na kranie. W rezultacie zalane ich mieszkanie i pod nimi. Musieli wychodząc z domu zakręcać główny zawór. 8)

Jak jest lekko odkręcone, to Ryży rozkręca na cały regulator bez problemu. Ale fakt, od zera jeszcze mu się nie udało.
Ale Gabi już raz spuściła wodę w kibelku :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sty 15, 2013 0:13 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:
MariaD pisze:Ciesz się, że nie masz samoobsługi tak jak u znajomych, gdzie kot podbił głową lub tułowiem wajchę na kranie. W rezultacie zalane ich mieszkanie i pod nimi. Musieli wychodząc z domu zakręcać główny zawór. 8)

Jak jest lekko odkręcone, to Ryży rozkręca na cały regulator bez problemu. Ale fakt, od zera jeszcze mu się nie udało.
Ale Gabi już raz spuściła wodę w kibelku :lol:

Kulka z kolei umie kserować - nie możemy zostawiać "kombajnu" na czuwaniu, bo wydoi pojemnik z kartkami do zera.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 15, 2013 0:18 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Zdolna Kulka :mrgreen:
Niszczarkę też obsługuje?

Telefony odbiera? Bo Szanta tak.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sty 15, 2013 0:22 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Zdolna Kulka :mrgreen:
Niszczarkę też obsługuje?

Telefony odbiera? Bo Szanta tak.

niszczarkę od zawsze wyłączamy. jednak niebezpieczna jest.

z telefonami to różnie - stacjonarny -tak (strąca z ładowarki i włazi na niego), do komórek się nie wtrąca.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 15, 2013 0:34 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:
anulka111 pisze:
jaaana pisze:Szanetka leży mi na kolanach, główkę wtula w dłoń. Co chwilę wspina się, żeby dać mi całusa.

Przypomniało mi się, jak maleńka była i jedna głupia wetka stwierdziła, że nic z niej nie będzie, że się nie uchowa. Prawie całą noc masowałam jej brzuszek wtedy. a potem było coraz lepiej.
I wyrosła na taką piękną słodką kicię :1luvu:
Ludzie sa omylni :kotek: na szczescie- jak tma postepy w piciu wody z misek za kare :wink:

Za karę to ja mam bieganie do łazienki, bo co chwilę któreś się drze, żeby mu odkręcić.
u mnie to normalka-woda w misce, fontannie a i tak kranowe wola i basta :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103163
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 16, 2013 13:58 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Szanta ma wielką ochotę upolować mewę. Choć jedną. Siedzi na parapecie, co chwila drapie łapką szybę i złości się Ła ła!
To nic, że mewa większa od niej. Oj, złapałoby się!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sty 16, 2013 14:01 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

U mnie szok po odkurzaczu ,ktory zapolowal na zwierzaki :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103163
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 16, 2013 14:30 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Szanta ma wielką ochotę upolować mewę. Choć jedną. Siedzi na parapecie, co chwila drapie łapką szybę i złości się Ła ła!
To nic, że mewa większa od niej. Oj, złapałoby się!


Choć jedną? Apetyt rośnie w miarę jedzenia :mrgreen:

Mróczny lubi gołębie, mew na ślónsku nie uświadczysz :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro sty 16, 2013 15:11 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Gołąbki też smaczne są.
U nas mewy są wielkie. W ubiegłym roku musiałam jedną wziąć w rękę, przymarzła do lodu. Czułam wielki respekt, jak na dziób popatrzyłam z bliska. Jakby chciała, to dłoń na wylot chyba dałaby radę. A tak pięknie i łagodnie wyglądają płynące po niebie :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 416 gości