GAJA I PRZYJACIELE

[alab108]

Cześć, Alunia .
Gajeczka faktycznie prześliczna...zresztą ja mam jakiegos hopla na punkcie białych persów ...
I miło znowu zobaczyć Bejbi, Wiolu .
Naprawdę, powinnas otworzyć watek, tym bardziej, że jak mówisz, koteczka lepiej sie czuje.

Gosiu, masz okazję dalia pokazała na wątku viewtopic.php?f=13&t=149448&start=555
znalezionego białego kocurka

[alab108]

Nie, ja jej nie będę ograniczała, chciałabym żeby przekroczyła tą 3-kę, tylko ona mnie zaczyna terroryzować. Jak idę spać to chowam miseczkę z jedzeniem Gai do szuflady z uwagi na Tiarę, która jest coraz bardziej zainteresowana. I już parę razy w nocy usłyszałam specyficzne miaukolenie Gai, które stawia mnie w pozycji do pionu w nocy. Idę do niej , a ona chce jeść No to co Ala robi? Nakłada do miseczki, siada i czeka aż Gajka zje, dopiero idzie do łózia. Mój mąż stwierdził, że kompletnie mi odbiło. Jemy obiad, Gajunia przychodzi i mówi miau, co znaczy, chcę na rączki i wtedy Ania zaczyna, mama nie, nie wolno Ci tak robić, nie, no to ja skruszonym głosikiem, no widzisz nie pozwalają mi ( Gajunia obrażona odchodzi ), a ja mam takie wyrzuty sumienia.
Może w weekend Gajkę wypiorę, bo już nie mogę patrzeć na te klajtry, takie jakby przetłuszczone, a łapki jakie brudne i porciachy.

To ja robię inaczej.......na miseczkach zostawiam suche jedzonko, żeby mnie żarłoki po nocy nie budziły
U mnie też mówią, że jestem......

Ewuniu, ale Tiara chętnie się zaopiekuje tą zostawioną na noc dla Gaji karmą, ona już jest wystarczająco gruba

[vip]

O matko, Ala, jaki piękny!
Naprawdę przecudny facecik .
I ten pysio taki...niezbyt plaskaty, urokliwy..
Ech, Ty to mi potrafisz wieczór popsuć ...teraz będę myśleć.

Tak naprawdę na persy zawsze patrzyłam podejrzliwie, wydawały mi sie takie...czy ja wiem...wredne . Może przez ten wyraz pysia, taki specyficzny.
Jak spotkałam pierwszy raz Parysa Kasi, to tez się go bałam.
Przełom nastąpił, kiedy musiałam go nakarmić...przepadło, zakochałam się .
Dodam, że Parys jest biały i baaaardzo piekny .

[vailet]

Cześć, Alunia .
Gajeczka faktycznie prześliczna...zresztą ja mam jakiegos hopla na punkcie białych persów ...
I miło znowu zobaczyć Bejbi, Wiolu .
Naprawdę, powinnas otworzyć watek, tym bardziej, że jak mówisz, koteczka lepiej sie czuje.

Witaj Gosia dziękuję że jeszcze komuś miło zobaczyć Bejbi Ostatnio ciągle choruję i jakoś nie mam chęci na wątek.Bejbi czuje się z jelitkami dobrze,ale ma gronkowca złocistego.Rzęzi dalej i nic nie można z tym zrobić.Jedyna opcja narkoza i popłuczyny z oskrzeli,ale ja się bardzo boję Chodzi o narkozę najbardziej.Jej się zbiera płyn za oskrzelami i stąd rzęzi.Wet uważa że to przez jej wrodzony niedobór odporności.Dużo kotów ratowanych są nosicielami gronkowca i ludzie też lecz nie chorują.Płyn oskrzelowy nic do tego nie ma.To wszystko co wiem.Dałam jej spokój i niech sobie żyje A gronkowiec jest w gardle nie na skórze.Wet był zszokowany.Pomysł wymazu mój.Czemu nikt z wetów nie wpadł na to?Wiedzieli że matka zadawała się z kocurami niewiadomego pochodzenia.

Witaj Aluś z piękną wielkooką Gają Kocham oczy persów za to że są takie okrągłe i duże Niektóre persy są brzydkie ale nie takie jak Gaja czy Kośka od jasdor Nosek musi trochę być widoczny,a nie wpadnięty w buźkę kota.Tych mi żal.

[Karolek(ona)]

[alab108]

Karola

[alab108]

Zapraszam viewtopic.php?f=20&t=149940

[lidka02]

Karola

Karola chyba po wczorajszym

[alab108]

Karolka widzę, przejrzałam, to chyba przez ta zaćmę nie widziałam

[ruda32]

nie Karoli wina coś nie działało pewnie
ja bez zaćmy też nie widziałam ,może brudne okulary

[alab108]

Żartowałam A ja chciałabym zobaczyć zdjęcie zwierzaka. Aniu to do Ciebie

[lidka02]

Nie zaglądasz do mnie a ja się przywitam .Witam

[alab108]

Zaglądam, zaglądam, wczoraj nawet Cię znalazłam na wątku Zosi tej z Torunia

[lidka02]

Zaglądam, zaglądam, wczoraj nawet Cię znalazłam na wątku Zosi tej z Torunia

No

[Karolek(ona)]

Dobry dzień