ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ Zabrze

Ja dziś widziałam mamę Fajki ( już po sterylce, żeby nie było) ma się dobrze, ma super gęste futerko, dała mi się pogłaskać. Jest piękna, przytyła co mnie cieszy.

Zgubiłam telefon... kontakt tylko przez pv lub FB na razie... heh...

A nuz trafisz na uczciwego znalazce-nagralam sie w poczcie i napisalam sms,czyja jest komorka-wlacza sie poczta.

jaka ona juz wielka :kotek:

Hermiona nabrała ciałka, wigoru nigdy jej nie brakowało ;-)

kocha człowieka i inne koty oraz psy, zaprzyjaźnia i spoufala się szybciutko, lubi się przytulać i rozrabiać, jest ciekawska. Niestety znów pokichuje i oczko łzawi, trzeba też sprawdzić, czy udało się przewalczyć kopalnię w uszkach... trudno się ją leczy, jej odporność wymaga wsparcia immunodolem... trzeba ją potem zaszczepić i wysterylizować... mam nadzieję, że do marca uda się to wszystko i wtedy będzie można znaleźć jej fajny dom, na taki zasługuje! Po feriach zimowych, czyli w lutym chciałabym wykupić jej pakiet ogłoszeń u CatAngel. Może ktoś chciałby wesprzeć finansowo koteczkę lub zasponsorować jej coś z rzeczy wspomnianych?... Fundacja na dzień dzisiejszy ma wielu podopiecznych w potrzebie, a w kasie pustawo...

Dwa kocurki z Bytomia, znajdy, przygarnięte, miały mieć dom, ale życie rządzi się swoimi prawami... ich pani z bólem serca je oddała, szukała im ds lub dt już od sierpnia, teraz spróbuje ponaprawiać to i owo w swoim życiu, które się skomplikowało...

Nie planowałam kolejnych tymczasów, ale natknęłam się na wątek: viewtopic.php?f=13&t=144886

staruszka pisze:Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu domu ,dla dwóch kotków... Bobik 7 miesięczny bury pręgowany kocurek,Puszek 3-4 miesięczny -puchaty biało bury tez kocurek.Kotki wychowane w domu z dzieckiem,korzystają z kuwety.Jedzą suchą karmę i mokre jedzonko.Są grzeczne,nie drapią mebli,używają drapaka.Nauczone chodzenia na smyczy.Oddam również drapak,smycze,miski oraz kocią poduszkę.Bardzo proszę o pomoc,pilne.

http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 0164wn.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/3865 ... 0164wn.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 0150dp.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/9946/zdjcie0150dp.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/52 ... 0053cs.jpg
http://img52.imageshack.us/img52/8802/zdjcie0053cs.jpg

Zdjęcia okropne, sprawa ciągnie się od sierpnia, pani w szachu, a kotom groził schronisko... A przecież są tak piękne, a schronisko w Bytomiu nie cieszy się super dobrą opinią... szkoda by było...

Bobik i puchacz Puszek:

Obrazek

Oba kocurki już u mnie. Oba zadbane i piękne. Pani przywiozła je z całą wyprawką: jedzonkiem suchym i puszeczkami oraz saszetkami, żwirkiem, miseczkami, posłankami, zabawkami ręcznie robionymi, smyczkami i drapakiem oraz kuwetą. Mają książeczki, są wykastrowane. Widać, że choć były w zasadzie podrzutkami, to miały kochający dom. Pani opowiadała mi o nich i swoich motywacjach ponad godzinę. Obiecała, że jeszcze je odwiedzi i zasili konto fundacji na szczepienia dla nich.
Na razie kotki są odizolowane, muszą oswoić się z zapachami i w ogóle ze stadem psów i kotów.

Stan stadka na dziś: Inka -
23.01. skończy 7 lat... jaki ten czas nieubłagany...
Platon
Pomponia
Juruś

Tymczasowicze:
Armani... coraz trudniej będzie mi się z nim rozstać... niedługo rok, jak do mnie trafił...

Cholonek biało-czarny - gotowy do adopcji, nadaje się na dokocenie i na jedynaka, fajny kociak z niego, tylk ociut nieśmiały...
Hermiona arlekinka - tej śmiałości nei brakuje...

Rafael biało-niebieski puchatek - wykastrowany... obserwacja i kwarantanna... minimum miesiąc...

Obrazek

Bobik i Puszek (jeśli u mnie posiedzą, to i imiona zmienią...) - wykastrowane - za dwa tygodnie szukamy domków... zaraz po szczepieniach... i obfoceniu oraz odpowiedniej reklamie...

nadal domków szukają trzy szczeniaki z Szydłowca... mają już prawie po 4 miesięcy: Ronia, Draco i Syriusz... Muszę w nie zainwestować i wykupić im pakiet 130 ogłoszeń...

W tej chwili mój dom tymczasowy naprawdę chętnie przyjmie wsparcie... żarełko, żwirek, leczenie, szczepienie, sterylizacja, pakiety ogłoszeniowe...

I jeszcze pilna sterylka aborcyjna (najprawdopodobniej) dla koteczki porzuconej, pchającej się do sieni... dokarmiam ją, jest miziasta... wziąć na razie nie mogę...

Ano u duzych psow szczegolnie syzbko leci

fajne masz te nowe tygrysy :wink:

Śliczne te nowe tymczasy, dobrze, że się nad nimi zlitowałaś :1luvu:

Ja o małej (heh już dużej :mrgreen:

) mojej ulubienicy pamiętam cały czas i postaram się jej coś podrzucić.

Edit: ogłoszenia u CatAngel też jej wykupię, tylko mi daj znać jak już będzie wytuningowana

, bo przeciez musi znaleźć najlepszy dom :ok:

Halina piękna kociaste :ok:

Kurcze, że te szczeniory jeszcze u Ciebie, już dawno powinny być w domkach.

Ano powinny,ale coz-kryzys jest:(

Koty z Bytomia mają się dobrze. Puchaty już wyluzował, jest ciekawski i kotaktowy, zaprzyjaźnia się z kotami i daje się głaskać, tygrysek uparty i jeszcze lekko fuczy, nie lubi konkurencji, mnie też nie bardzo, siedzi uparcie w łazience, w kątach albo na drapaku. Jedzą i kuwetkują.
Także Rafael odpuścił, ze mną żyje w zgodzie, daje się głaskać i nawet lekko wyczesywać. Z innymi kotami nie walczy, przynajmniej przy mnie, ale zarówno Armani, jak i Pomponia pilnują go i próbują straszyć. Niewiele sobie z tego robi. Kiedy wracam z pracy, zastaję go na meblościance w koszyku wiklinowym. Lubi saszetki.

Obrazek

ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ Zabrze

Kto przegląda forum