Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2013 10:34 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Byłaś tutaj? Widziałaś stan kota i warunki w jakich odszedł ?

Nie konał w męczarniach.Nie odchodził w zimnie, tylko w ciepłej budce w pomieszczeniu murowanym.Na swoim terenie.

Są koty które odchodzą w dużo gorszych warunkach.

Jakoś nie przemawiało do ciebie ,kiedy inne koty naprawdę konały w męczarniach , bólu i strachu, jak chociażby koty mordowane na Tęczy, tylko przychodziłaś tutaj bić dalej pianę.

Koszmarna jest ale twoja osoba na tym Forum.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2013 11:13 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Bardzo mrożna noc za nami.Podobno było - 8 stopni.Przedwczoraj zaniosłam kotkom zza garaży cieplutką podwójna budkę styropianowa, która zabrałam wcześniej z Tęczy.Dałam do środka cieplutkie polarki.Dzisiaj w drodze na moje działki muszę donieść zadaszenie i polarowy kocyk do osłonięcia wejścia.Zawsze to sporo mniejsze straty w ubytku ciepła.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2013 11:18 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Grzałam wczoraj dwie godziny w altance.Wiedziałam że noc będzie bardzo zimna.Mamy problem z kocykami, bo chwilowo nie dostajemy ich.Nie wiem jak będzie potem.Praktycznie wszystko muszę prać na bieżąco a wiadomo jak teraz schnie na strychu.Do domu na legowiska zmuszona jestem kupować polarki czy szlafroczki frotowe.Chociaż to ,żeby mieć na zmianę legowisk.Z tymi nie ma takiego problemu, bo można szybko wysuszyć na piecu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2013 11:30 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

W sobotę jak zwykle byłam po polarki.Do budek zakupiłam tylko 10 sztuk , bo resztę potrzebowałam do domu.Trzy sztuki poszły do budki kotków zza garażami.Trzy zawiozłam kotkom na Lotnisko, bo jak zabierałam Maciusia [*] to musiałam wszystko zmienić.Dwa polary dałam do budki ,która stoi w miejscu gdzie karmie Honoratkę i inne kotki.Zostały mi jeszcze dwa wole do wykorzystania.Ale w sobote musze pojechać znowu, bo to za mało żeby zmienić posłania w budce Niny.Budka jest piętrowa.Ja nie wiem gdzie ona śpi, wiec muszę zmienić na dole i na górze.
Do rozliczenia za polarki mam 30 zł które wydałam.Poprzednio 20 zł i 10 zł teraz.Zrobię to przy okazji.Mam dzisiaj trochę roboty.Dodatkowo boli mnie palec, bo Babcia Zuszków wczoraj mnie drapnęła i to jakoś tak niefortunnie że palec spuchł jak bania, a ja nie mogłam w nocy zdjąć obrączki.Naszarpałam się jak diabli.I boli mnie teraz .Nawet nie mogę go zgiąć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2013 12:41 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Rany, Iza uważaj z tym palcem! Zagotuj gorącej wody z mydłem, nalepsze takie zwykłe toaletowe i do mocno gorącej wody wsadzaj szybko tego palucha i wyciagaj, tak z 5 razy jak dasz radę. Powinno Ci oczyścić ranę i obrzęk zejść. Sprawdzony babciowy sposób, jakby Ci sie babrało kup maść ichtiolową to kilka złotych kosztuje, albo na noc zrób opatrunek ze świeżej cebuli i zawiąż bandażem. Też pomoże. :ok:

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pon sty 14, 2013 12:57 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

WeraW pisze:Rany, Iza uważaj z tym palcem! Zagotuj gorącej wody z mydłem, nalepsze takie zwykłe toaletowe i do mocno gorącej wody wsadzaj szybko tego palucha i wyciagaj, tak z 5 razy jak dasz radę. Powinno Ci oczyścić ranę i obrzęk zejść. Sprawdzony babciowy sposób, jakby Ci sie babrało kup maść ichtiolową to kilka złotych kosztuje, albo na noc zrób opatrunek ze świeżej cebuli i zawiąż bandażem. Też pomoże. :ok:


Dziękuję. :wink: Tak zrobię.A liście aloesu nie będą lepsze niż ta cebula?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2013 23:39 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

W aloesie klecznicza jest taka zielona galareta z wnętrz, żółtawy sok w skórce jeszt nawet szkodliwy. Powinno pomoc
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sty 15, 2013 9:08 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Aloes też może być, ale jakby Ci podeszło ropą, to cebula:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Śro sty 16, 2013 10:11 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Iza jak tam palec?
i jak sobie dajesz radę w tą pogodę? :(
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 16, 2013 11:57 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Dzisiaj o godz. 10.30 odeszła Myszka.To była moja decyzja,bo już cierpiała.Nie miała siły chodzić ,nie piła i nie jadła,,,,same kosteczki i cierpienie.

Obrazek
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Śro sty 16, 2013 12:08 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

serum pisze:Dzisiaj o godz. 10.30 odeszła Myszka.To była moja decyzja,bo już cierpiała.Nie miała siły chodzić ,nie piła i nie jadła,,,,same kosteczki i cierpienie.

Obrazek



żegnaj Myszko [*][*][*]
bardzo, bardzo współczuję straty :cry:
najważniejsze, że koteńka już nie cierpi
przytulam mocno..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 16, 2013 12:15 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kochani Iza niestety jest chora. Bardzo chora i przeprasza za nieobecność na wątku, prawdopodobnie zaraziła się paskudną odmianą grypy.. :(
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 16, 2013 14:27 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Serum- bardzo mi przykro, przytulam... :(

Iza, czosnek z mlekiem przez następny tydzień... wiem, że obrzydliwe ale pomaga.

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro sty 16, 2013 15:03 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wiora pisze:Serum- bardzo mi przykro, przytulam... :(

Iza, czosnek z mlekiem przez następny tydzień... wiem, że obrzydliwe ale pomaga.


w tej sytuacji raczej nie ma co polegać na czosnku z mlekiem :(
skoro nawet antybiotyki nie skutkują, a objawy są naprawdę nieciekawe..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 16, 2013 15:51 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Ale spróbować trzeba.

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości