♥ Niezwykle kochani Piotruś i Emilka proszą o głosy♥

[piano]

Tak już od kilku tygodni są. Kotkom ostatnio nie mogę zrobić zdjęć bo tak się chyżo poruszają.
Jak już jakieś mi wyraźne wyjdzie to jest to takie zdjęcie ha!! :

[golla]

Fajny ogonek, widzać że są ruchliwe.
Trzymam kciuki za adopcje.

[justyna p]

No i bardzo fajne zdjęcie

[piano]

Mam marzenie... że pewnego dnia wstanę i kupki w kuwecie nie będą takie budyniowate a twarde jak u tych dorosłych .

[golla]

A odrobaczyłaś je na te glisty choć w sumie to u małych kotów rzeczywiście kupki są mało konkretne, źle się je sprząta z kuwety

[piano]

Tak takim sposobem jak 7księzyc i ten czarny odżył wyraźnie. Ale nie widzę poprawy kupki a jedzą specjalne jedzenie na biegunkę od kilku tygodni i od czasu do czasu gotowanego kurczaka. buuuu
Ale ja jestem taktowna o takich rzeczach rozmawiać . Kotki wnoszą sprzeciw!
A tak poza tym są w wyśmienitej formie i robią rzeczy tak nie zgodne z grawitacją jak postacie w kreskówkach. Chodzą w powietrzu!

[Goyka]

Qrcze martwia mnie te ich qpki A co na to wet?

[becia_73]

Piano zobacz tu poproszę viewtopic.php?f=13&t=149891
Może przypadkiem znasz tą kotkę , bo pojawiła się nie aż tak całkiem daleko..

[piano]

Piano zobacz tu poproszę viewtopic.php?f=13&t=149891
Może przypadkiem znasz tą kotkę , bo pojawiła się nie aż tak całkiem daleko..

Niestety nie znam są tu na terenie tylko 2 samice wykastrowane i 1 o nieznanej płci niewykastowane i 7-8 samców.
Ale nosek znam wskocz na 9 stronę tego wątku taki nosek miał kocurek siedzący na budce. Myślałam że to on!
A z tych osób z okolicy co znam to wszyscy mają kocurki a kociczkę ma 1 pani ale całą białą.

[piano]

Qrcze martwia mnie te ich qpki A co na to wet?

Wet na to że trzeba w pełni odrobaczyć i wtedy się dalej zastanawiać.

Są odrobaczone i jakby z dnia na dzień lepiej ale nie będę zapeszać, chyba głównie czarno-biały miał problem bo po odrobaczeniu dostał werwy i ten szary już mu tak w kulki nie leci .

Były jakieś osoby zainteresowane ale:
1. Kot na prezent
2. Kot przeżyłby właściciela
3. Kot miałby być wypuszczany a to wtedy bez sensu było ich łapanie (tu przynajmniej znają teren i nie ma agresywnych psów) - to są teraz koty niewychodzące...
Już nie mówiąc że jestem odbierana jak kosmita mówiąc że powinny być karmione Animonada, Royal Canine, Taste of Wild i
gotowanym pieczonym mięsem... i że kot może wypaść przez okno.

Wydaje mi się też że ludzie głównie z portalu tablica.pl dzwonią.

[Goyka]

Ehhhh wiem cos o tym. Mojej kolezance tydzien temu umarla kotka, zatrula się gwiazda betlejemska teraz szuka kotki dla siebie ale sama bym jej kota nie dala, wymogi o jakich mowie uwaza za kosmiczne

[piano]

Mam podobną opinie o moich koleżankach i rodzinie... niestety .
Jednej kotek "wypadł" z balkonu na 4 piętrze, inna rozmnażaczka - bo "koty muszą też cieszyć się miłością", trzecia fanatyczka whiskasa a stać by ją było nawet na orjen, acanę, a rodzina nie lepsza przyjeżdżam do wujka którego widzę raz na 10 lat a tam małe kotki (jego kocicy niewykastrowanej) , drugi wujek karmi koty obok pracy zasugerowałam kastrację - śmiertelnie się obraził...
I dla wszystkich whiskas to świetna karma a ja jestem świr.
Czyli generalnie nie ma z kim podjąć tematu.

Szkoda że te lepsze karmy nie są sprzedawane w supermarketach może więcej ludzi by kupowało a tak nikomu nie chce się zamawiać przez internet a w zoologicznych i u wetów jest drogo.

[katimal]

Cześć Piano, chyba jestesmy z tych samych okolic...

[piano]

Fajnie że nie jestem tu sama w takim razie . Jesteś Bydgoskiego Przedmieścia?

[golla]

Tak, wszyscy kupują z super/hipermarketów, przyznam się, że dla dziczków też to kupuję, bo nie jestem milionerem, wiadomo, że ta karma tańsza jest od np. Royala. Szkoda, że tej droższej nie można dostać w supermarketach. Moja mama np. kupuje taką karmę dla swojej kotki, która jest w sklepie, na internet i bawienie się w zamawianie większość ludzi nie ma czasu a sklep zoologiczny daleko.