Też zaglądam .Ale mocno zakręcona jestem i nie zawsze coś wpiszę. Ale pamiętam co dzień o Tobie Basiu i o zdrówko proszę. Szybko wracaj. Wygłasz Lorda,czarodzieja specjalnie ode mnie. Resztę futer oczywiście też.
Basia dzielnie znosi naświetlanie. Nieprzyjemne jest zakładanie maski do naświetlań. Jest ciasno i człowiek ma wrażenie że się udusi. Niestety guz troszkę podkrwawia mimo leków przeciwkrwotocznych.
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier