Merry - w cudownym DS w Miastku :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 12, 2013 22:15 Re: Kotka na mrozie - brak możliwości DT. Pomocy - Koszalin!

lepsze Zabrze niż śmierć w głodu i wychłodzenia

zadam może głupie pytanie - kto nakarmi kotkę jutro?
no i wyrażę nadzieję, że nie będą to np dwa serduszka drobiowe tylko konkretna porcja
i taką porcję powinna dostawać trzy razy dziennie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 12, 2013 22:27 Re: Kotka na mrozie - brak możliwości DT. Pomocy - Koszalin!

Killatha pisze:lepsze Zabrze niż śmierć w głodu i wychłodzenia

zadam może głupie pytanie - kto nakarmi kotkę jutro?
no i wyrażę nadzieję, że nie będą to np dwa serduszka drobiowe tylko konkretna porcja
i taką porcję powinna dostawać trzy razy dziennie



Pewnie, że lepsze, tylko kto ją tam zawiezie?

Jutro kotka ma trafić na tdt do zjawki na przetrzymanie w piwnicy (max. tydzień), potem do mojej mamy i koleżanki Dyktatury.
Mam nadzieję, że jutro ją tam zastanę, jadę rano i od razu do weta.

Jak już ją będę miała w transporterze, odetchnę. No i zaczynamy intensywnie szukać jej domu. Mamy 3 tygodnie.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 12, 2013 22:38 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

no to pisać na transportowym, że szukacie transportu Koszalin - Zabrze, a nóż widelec ktoś jechać będzie, albo z przesiadkami, jakby przez Kalisz jechać miała to ja przenocuję. Nie takie trasy koty przemierzały :ok:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob sty 12, 2013 22:41 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Jutro będę pisać i ogłaszać. Chcę mieć ją w transporterze najpierw...
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 12, 2013 22:47 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Jakoś dziwnie odbieram posty co poniektórych osób... :roll: Ale nie będę dalej kontynuować i wszczynać nic nie służącej kici wymianie zdań.

Jak kicia przez te 3 tygodnie nic nie znajdzie, odezwij się do mnie. Zobaczę, co będę wtedy miała u siebie. Mam też miejsce dla "mojej" bezdomnej kici w Wawie, gdzie może mogłaby iść zamiast niej ta biedulka, ale jak kotunia na razie będzie miała schronienie, to myślę, że nie ma co kombinować z transportem, bo samej nie udało mi się na razie niczego zorganizować. :|
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie sty 13, 2013 7:09 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

kinia098 pisze:Jakoś dziwnie odbieram posty co poniektórych osób... :roll: Ale nie będę dalej kontynuować i wszczynać nic nie służącej kici wymianie zdań.

Jak kicia przez te 3 tygodnie nic nie znajdzie, odezwij się do mnie. Zobaczę, co będę wtedy miała u siebie. Mam też miejsce dla "mojej" bezdomnej kici w Wawie, gdzie może mogłaby iść zamiast niej ta biedulka, ale jak kotunia na razie będzie miała schronienie, to myślę, że nie ma co kombinować z transportem, bo samej nie udało mi się na razie niczego zorganizować. :|

Nie tylko Ty odnosisz takie wrażenie. Dlatego ja się udzielam w sprawie kici poza wątkiem. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 13, 2013 11:02 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Kciuki za lapanke :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sty 13, 2013 11:42 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Kotka już jest złapana, jest tez po wizycie u weterynarza. Teraz powinna już być w piwnicy u zjawki.

Wiem póki co tyle, że kotka ma 5 miesięcy, została odrobaczona, za 2 tyg. kolejne odrobaczenie i za 3 tyg. szczepienie.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 13, 2013 11:56 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

No to jest już bezpieczna kotka, cieszę się.
Moja propozycja w sprawie zrzutki na transport, bądź coś - aktualna zawsze.
Piszcie na priv , proszę śmiało i zawsze :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie sty 13, 2013 12:07 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Cieszę sie bardzo.Idąc dziś rano do dzików myślałam o niej.Zimno jest a domowy kot rady sobie nie da.

Uważajcie na odrobaczenie.Musi się załatwić.Może podac parafinę jakby kłopoty były.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 13, 2013 12:17 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Uff, dobrze że złapana. Dzisiaj zimno strasznie. Na chwilę zdjęłam rękawiczki i mało mi paluchy nie odpadły. Dawajcie znać co i jak. W tymczasowaniu i transporcie nie pomogę, ale może będzie potrzebne coś innego.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 13, 2013 12:31 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Dobrze, że koteczka już ma jakieś schronienie przed zimnem. :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 13, 2013 13:26 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Dopiero teraz mam chwilę, żeby coś napisać. Przed kilkoma minutami wyszła ode mnie zjawka z kicią (nie mogłyśmy spokojnie porozmawiać, bo mi się dziecko rozhisteryzowało - okazało się, że się przesikała ;-)). Kicia zostaje jednak zawieziona dzisiaj na obserwację do lecznicy na Franciszkańską, ile tam zostanie napisze zjawka. Kicia czekała na jedzenie rano, od razu podbiegła, innych kotów nie widziałam. Wzięłam kawałek wędliny i wrzuciłam do transportera, weszła bez wahania i zaczęła jeść, a właściwie połykać. Wcześniej dziabnęła mnie w palec, tylko dlatego, że myślała, że to wędlina. Z pracy od razu pojechałyśmy do weta. Kicia jest wychudzona i przed szczepieniem trzeba ją porządnie odkarmić i jeszcze raz odrobaczyć - 21.01. Dostała na odrobaczenie, na odpchlenie i zastrzyk wzmacniający. Urodzona w późnym sierpniowym miocie.

Zanim zjawka po nią przyjechała, kicia była u mnie (TZ nie ma dzisiaj w domu :twisted: ) przez 2 godziny. Potrafi korzystać z kuwety, napiła się i najadła, a potem schowała pod wannę... Na szczęście zwabiłam ją jedzeniem i wyszła.

Za tydzień ma trafić do mojej mamy, apotem do koleżanki Dyktatury.
Myślę, że trzeba działać na 2 fronty: szukać domu i jednocześnie transportu do ew. DT w Zabrzu. Co wypali wcześniej, czas pokaże.

Muszę też odświeżyć bazarek, może znajdę coś jeszcze, żeby było na jej utrzymanie i ew. testy, leczenie.
Mam kilka fotek, wieczorem wstawię.

Kinia - będę pamiętać. Oby do tego czasu znalazła dom, ale jak nie, to na pewno się odezwę :1luvu:

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w sprawę w jakikolwiek sposób :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 13, 2013 13:41 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Karena, jak potrzebujesz czegoś na bazarek, to mogę coś podrzucić - ew. wpadnij do mnie na kawusię i po drobiazgi bazarkowe (przy okazji będziesz miała okazję zobaczyć Małą Czarną :wink: ).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 13, 2013 13:44 Re: Kotka na mrozie - jest TDT ale co dalej... Koszalin!!!

Wspaniałe wieści!! To jeszcze koci dzieciak, dobrze, że udało się jej pomóc!! trzeba założyc wątek na transportowym jeśli nie znajdzie się dt bliżej, szkoda ją tak co tydzień przerzucać z miejsca na miejsce bo każda zmiana to duży stres :ok: :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, fruzelina, Google [Bot] i 735 gości