MalgWroclaw pisze:Za Marysię oczywiście kciuki.
Bardzo często słyszę groźbę: "to sobie wezmę kota ze schroniska". A proszę bardzo.
A pewnie. Niech biorą bo jeśli nawet kot odejdzie to w DS otoczony opieką.Tego nie powiedziałam głośno.Ale słowo"Paluch" i 3 m-czny kot w zestawie od razu mnie powalił.
Marysia marnie wygląda. Swoim przybyciem zasiała nerwową atmosferę w stadzie. A okazawszy swe gustowne wdzianko z kokardkami na plecach zasiała wręcz strach.Jej cyborgowe ruchy zasiały (fajne słowo

Dziewczyny zajrzyjcie.Trzeba podbijać.
viewtopic.php?f=13&t=149832
A pan co wczoraj o 24 dobijał się o szkraby mówiąc radosne "dzień dobry" zadzwonił rano. Przez tyle godzin nie zdążył przyswoić brzmienia ogłoszenia i podstawowych danych. Pytania w typie jakie są tam koty, w jakim one są wieku...Przeplatane były długimi okresami milczenia.Nie pomagałam rając rozmowę. A [i]se pomilczym.To on zadzwonił.

[/i]