u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 10, 2013 23:42 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Brawcia była nie wiele starsza, a nie ma takich problemów. Primka chyba już po prostu tak ma w główce. :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt sty 11, 2013 10:52 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Ohh jakie słodkie kiciatko :)
A co do wypadku z popcornem ...o rety dobrze że się wam nic nie stało Oo

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 11, 2013 11:53 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Dobrze, że nic wam się nie stało :roll: i zwierzakom :ok: Sama byłabym w strachu :roll:
Mała Primka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt sty 11, 2013 14:49 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Ale śliczna Primka. Od razu mi sie moja Suri przypomniała. Też ja miałam w wieku 6 tygodni. Była identyczna kruszynką ;(
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt sty 11, 2013 14:52 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

jaka śliczna! kiedy to wszystko porosło takie duże, ech :p

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 11, 2013 18:34 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

saintpaulia pisze:Brawcia była nie wiele starsza, a nie ma takich problemów. Primka chyba już po prostu tak ma w główce. :oops:
Obrazek

Cuuudoooo :1luvu: do zacałowania :1luvu:

A odnośnie tego, co kot ma w główce - moja koleżanka miała kiedyś kotka nieco upośledzonego... Kot ten m.in. bał się suszarki. I kiedyś opowiadała jak to suszyła włosy w pokoju. Włączyła suszarkę, kot spokojnie patrzył sobie przez okno. Nawet się zdziwiła, że nie ucieka na dźwięk suszarki. Po kilkunastu sekundach kot, jakby dopiero załapał, odwrócił się przerażony i widząc suszarkę szalonym pędem uciekł z pokoju. :lol:
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Pt sty 11, 2013 19:01 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Czy wszystko gotowe na nasz jutrzejszy przyjazd?

Obrazek Ciapneski
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt sty 11, 2013 19:05 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Ale fajny duecik. :D Primka się pewnie po pierwszym szoku ucieszy z kumpli do uskuteczniania gonitw, bo to chyba malce. :D

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt sty 11, 2013 19:13 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

marta-po pisze:Czy wszystko gotowe na nasz jutrzejszy przyjazd?

Obrazek Ciapneski

Jakie cudne :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt sty 11, 2013 19:15 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Nesia ma skończone 4 miesiące, Ciapuś trochę więcej. Ale może z miesiąc lub dwa maksymalnie więcej.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt sty 11, 2013 19:37 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Hmmm... Czy gotowe? Sama nie wiem.
TŻ od wczoraj ćwiczy fajerwerki na powitanie. Primka dziś biega i krzyczy, pewnie mnie pogania z przygotowaniami. Kanarek ćwiczył samowolnie loty honorowe. Odkurzacz popelnił rytualne samobójstwo...

Cóż jeszcze możemy zrobić? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt sty 11, 2013 19:41 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Latający po pokoju kanarek bardzo by się im spodobał. Jutro też wypuścisz . . ? :mrgreen:
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt sty 11, 2013 19:46 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Ja Oskara, dziada nie wypuszczałam. :twisted: A jutro się już nie wypuści, bo obie klatki dokładnie sprawdziłam i zrobiłam dodatkowe zabezpieczenie. Ja im dam latanie. :twisted:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt sty 11, 2013 20:14 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

:cry: Ciapneski tak bardzo by się cieszyły . . . Wypuść . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt sty 11, 2013 20:25 Re: u nas cz. II nowy etap: Tymczasiątka...

Mogą sobie na rybki, przez szybkę, popolować. Inne łowy zakazane. No, chyba że piłeczki, myszki i insze szpargały... :mrgreen:

Edit: Klatka niestety już zajęta. Tymczaski będą musiały chyba zająć resztę domu... W klatce śpią Brawcia, Gaja i Primka. Może by tam suńki dopchnąć i wreszcie nacieszyć się spokojem? :twisted:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 189 gości