GAJA I PRZYJACIELE

[iwoo1]

O, ja biedna, takie dobre rzeczy Bedę musiała sama sobie zrobić, bo narobiłaś mi smaka.

przyjedź do mnie.... ja co tydzień robię jarzynową sałatkę bo mąż uwielbia...
inne różne też robię
no i do mnie masz blisko

ja was podczytuję moje drogie, żebyście nie pomyślały ze uciekłam czy cóś
tylko ostatnio jakaś bez weny jestem.... i z nastrojem do niczego...

Dziękuję za zaproszenie, fakt, to ok 60 km, tylko na razie zdrówko nie te. A wiesz, że ze strony mojego dziadka, korzenie moje sięgają właśnie do Częstochowy

[johaśka]

no widzisz to tym bardziej

[alab108]

O, ja biedna, takie dobre rzeczy Bedę musiała sama sobie zrobić, bo narobiłaś mi smaka.

przyjedź do mnie.... ja co tydzień robię jarzynową sałatkę bo mąż uwielbia...
inne różne też robię
no i do mnie masz blisko

ja was podczytuję moje drogie, żebyście nie pomyślały ze uciekłam czy cóś
tylko ostatnio jakaś bez weny jestem.... i z nastrojem do niczego...

Dziękuję za zaproszenie, fakt, to ok 60 km, tylko na razie zdrówko nie te. A wiesz, że ze strony mojego dziadka, korzenie moje sięgają właśnie do Częstochowy

Mojej mamy brat mieszkał w Sosnowcu

[lidka02]

Witam dziewuszki

[iwoo1]

O, ja biedna, takie dobre rzeczy Bedę musiała sama sobie zrobić, bo narobiłaś mi smaka.

przyjedź do mnie.... ja co tydzień robię jarzynową sałatkę bo mąż uwielbia...
inne różne też robię
no i do mnie masz blisko

ja was podczytuję moje drogie, żebyście nie pomyślały ze uciekłam czy cóś
tylko ostatnio jakaś bez weny jestem.... i z nastrojem do niczego...

Dziękuję za zaproszenie, fakt, to ok 60 km, tylko na razie zdrówko nie te. A wiesz, że ze strony mojego dziadka, korzenie moje sięgają właśnie do Częstochowy

Mojej mamy brat mieszkał w Sosnowcu

No proszę, jaki ten świat mały. Gdybyśmy dobrze pogrzebały w naszej genealogii, może doszukałybyśmy się pokrewieństwa

[alab108]

Nigdy nic nie wiadomo

[puszatek]

hejka też się przywitamy z Kubusiem co leży na moich kolanach

[vip]

Cześć, Alunia .
Ja jeszcze w sprawie łóżka chciałam....
U mnie jest rotacja nocna, z kim innym zasypiam, a z kim innym sie budzę .

[Karolek(ona)]

bryyy

[EVA2406]

Ewuniu, a masz? Ja mieszkając w lesie zbieram tylko podgrzybki i na łące sowy, jakoś nie przepadamy za grzybami. Kiedyś sąsiad mi przyniósł całe wiadro sów, zrobiłam tak jak schabowe, ale i tak nie daliśmy rady wszystkich zjeść.

Dzięki bazarkowi bianki0 z Dogo miałam, ale już skończyłam. Zostały tylko podgrzybki zbierane przez mojego TŻ.

Alu, nie wiem co to są sowy, ale sądząc z tego jak je przygotowujesz, to pewnie mówisz o kaniach....mniam, mniam
A jeszcze Ci powiem, że mam też chyba ze 2-3 słoiczki rydzów. To grzyb bardzo rzadko spotykany ( nie mylić z niejadalną wełnianką).

[alab108]

Tak, to jest kania, no dobra, ale ile można?
Ostatnio w porze grzybobraniowej, słyszę jakieś dziwne odgłosy przy płocie, jakieś głosy i Nika jest cicho. Wyłażę z ogrodu i idę zobaczyć kto to. Patrzę a tam za płotem jakiś facet na klęczkach i łapą sięga wewnątrz miedzy kratki, a Nika się przygląda. Spytałam złośliwie czy szuka u mnie na podwórzu grzybów, a on z rozbrarającym uśmiechem, że nie, tylko rzuca pieskowi patyczek, bo piesek mu przyniósł. I to miał być nasz pies obronny

[puszatek]

a nie jest obronny przecie ma Ciebie abyś ją broniła

[alab108]

Cheba masz rację, bo jak ciemno, to bez zapalenia światła na tarasie nie wyjdzie na dwór

[ruda32]

może Nika pilnuje porządków w domu a na zewnątrz właściciele ?

[EVA2406]

:ryk: Cheba masz rację, bo jak ciemno, to bez zapalenia światła na tarasie nie wyjdzie na dwór

Skąd ja to znam, a najlepiej jak wyjdziemy razem