Aniołki Duszka - r.3 - Miki świętuje :)

[pisiokot]

Mam katar od dwóch miesięcy...
non stop
To chyba nie jest normalne?
Kaszel tez trochę mam, ale to nic w porównaniu z katarem...
Alergia to to raczej nie jest...

Anetko, sprawdź Ty sobie może zatoki.
To zdecydowanie za długo trwa .

[sunshine]

Też obstawiam zatoki. A to paskudztwo trudne do wytępienia i lubi nawracać. Niestety wiem z autopsji...
Bakterie z zatok infekują cały organizm i tak w kółko. Pewnie stąd te wszystkie Twoje problemy.
Zdrówka. Z całego serca.

[Duszek686]

Może faktycznie te zatoki trzeba sprawdzić.
Dzięki za sugestie

A ja dziś przeżyłam małą traumę...

Wróciłam z pracy - targając spore pudło z fantami na bazarek, ciężką jak piorun moją osobistą torebkę w której sama nie wiem co noszę i siatę z zakupami Ledwo wlazłam do tego domu. Rzuciłam wszystko na podłogę i zamknęłam drzwi. Rozpakowałam zakupy w kuchni, karton z fantami przytachałam do pokoju i nagle słyszę - gdzieś się drze jakiś kot... Ze znanych mi kotów tak przeraźliwie i głośno drze się jedynie Tako i Karmel. Tako jednak u mamy, a Karmel akurat wgapiał się we mnie błagającym wzrokiem, żeby postawić to pudło na podłodze i żeby on mógł wreszcie do niego wskoczyć... Rzuciłam pudło i poleciałam do drzwi. Otwieram, a tam...
Miki - z ogonem jak wiewióra, mordem w oczach i pianą na pysku.
Nadal jest obrażona

[sunshine]

Się pannie nie dziwię

[ewagrz]

Się pannie nie dziwię

No ja też.Jak mozna tak zamknąć drzwi przed noskiem.

[Duszek686]

Panna dość dojrzała - za dwa tygodnie będziemy uroczyście obchodzić 9 urodziny - to chyba powinna już przestać świrować
Miki czasem wychodzi na korytarz. Często chodziła z nami wyrzucać śmieci na półpiętro - ale zawsze się pilnowała i nigdy nie uciekała na inne piętra. Mądra dziewczynka Ostatnio nie miała ochoty zwiedzać klatki schodowej i moja czujność została uśpiona
Najważniejsze, że się dobrze skończyło Może ją to nauczy nie wyskakiwać na klatkę jak się tylko szpara w drzwiach pojawi

Miki lekko udobruchana nowym małym dywanikiem za 9,99 zł - kupionym do sypialni (stary nadaje się jedynie do śmieci po wyczynach Lakiego ) Postanowiła, że dywanik jest JEJ, usiadła na nim i broni, jak niepodległości Ktokolwiek ośmieli się na nim "stąpnąć" dostaje z liścia

[ciotka59]

Duszku, pogrzeb w zdjęciach
viewtopic.php?f=20&t=149691

[dilah]

O matko a gdzie Ty Anetko kupiłać za 10 zł dywanik? Ja też chcę do kuchni, bo poprzedni cały Gadżet popruł

[AbraNN]

Rzuciłam pudło i poleciałam do drzwi. Otwieram, a tam...
Miki - z ogonem jak wiewióra, mordem w oczach i pianą na pysku.
Nadal jest obrażona

[Duszek686]

Dywanik maleńki z Carrefour
o taki

Przez dwa dni był punktem zapalnym w kocio-kocich relacjach, ale już się opatrzył i się uspokoiło
Karmel i Laki zawiązali wspólny "front" i postanowili trzymać się razem i nie zbliżać do furiatki Miki. To i dobrze, bo miała dziewczyna spokój.

[juana]

Jak zawsze- świetne fotki . Ryszard raczej się tak nie drze za to nadrabia bieganiem za mną i gryzieniem mnie w łydki . Jak tak dalej pójdzie ja się zacznę drzeć- łydki w drobnych siniakach do przyjemnych nie należą

[Duszek686]

hehe
U mnie Miki kiedyś polowała na łydki i atakowała zza węgła jak się do pokoju wchodziło
Na szczęście jej przeszło

Ostatnio Laki się rozochocił i wariował z myszkami Jakoś te śniegi za oknem na niego dziwnie działają


Karmel patrzył z zadziwieniem

[Georg-inia]

j anie mogę z Karmela normalnie, co on ma minę...

[dilah]

To chyba jakieś ziółko jak dobrze wylerzane

[Duszek686]

Stawiam na maciejkę
Niezłe "Ziółko" to się w tej skrzynce wyleguje

Miki pozazdrościła Lakiemu i też się wyluzowała na chwilę