Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

[alab108]

Ja tylko tak się cały czas zastanawiam, jak Ty opanowujesz wejście do łazienki, żeby nic z niej nie wyprysło, albo nie wprysło. Moja Tiara do perfekcji opanowała zwiefki między nogami do piwnicy

[Hannah12]

Fasolko, jak ty dzielna jesteś. Przełamujesz strach, coraz mniej straszna jest ta Frania dla ciebie. Zuch dziewczyna, jeszcze tylko przestać się drapać do krwi
Haker

Kupa, najlepsze znalezisko w kuwecie

[MaryLux]

Fasol, czy mam pozwolić Dużej, żeby poszła jutro do fisharmonii?
Inka

[Karolek(ona)]

Fasol, czy mam pozwolić Dużej, żeby poszła jutro do fisharmonii?
Inka

jak przyniesie fisha na wynos to puść
Garfield

[juana]

Fasol, czy mam pozwolić Dużej, żeby poszła jutro do fisharmonii?
Inka

jak przyniesie fisha na wynos to puść
Garfield

Popieram Garfielda
Rychosław
P.S. Fasolinko

[MalgWroclaw]

Alu, Miziak czmycha do budki, na szczęście. Ale zasada jest taka: pozamykane drzwi do innych pomieszczeń, najwyżej (oby nie) kot z łazienki ucieka po przedpokoju.

Inko, niech Duża idzie, będziesz mieć spokój.
Fasolka

[Monika_Krk]

Miziak tu pise Yoko . Chcem ci doradzic bo ciem polubilam :
z twoją aparycjom nauc siem robić tak i wsyskie baby som tfoje i na wyscigi ci bedom usługiwać :

http://i1.celebixy.pl/cfd81d8790c7ed14e ... bc_480-gif

No to siem uc teras

[MalgWroclaw]

On właśnie tak robił i dlatego trafił do łazienki

[Monika_Krk]

On właśnie tak robił i dlatego trafił do łazienki

Miziak sluchaj...Musem wymyslic innom technike bo widze ze tfoja Duza jest odporna. Pewnie byla scepiona. Idem kombinowac. Jak cos wymysle to ci powiem.----Yoko

[puszatek]

Fasolek Twoja Duża dziś rano nie wychodziła śniadanka też nie było
bo nic nie napisałaś o świcie...
Figusia

[MalgWroclaw]

Pewnie, że wychodziła, prędzej by chyba nam nie dała śniadania, niż na podwórku.
Ale potem nie mogła pisać.
Podobno jakiś nowy kot przyszedł i zjadł całą miskę mięska.
Fasolka

[mamaGiny]

musiał być baardzo głodny..

[vip]

Fasoliś, u nas wszystko zasmarkane.
Na wszelki wypadek siedzę na szafie.
Zosia.

[MalgWroclaw]

Fasoliś, u nas wszystko zasmarkane.
Na wszelki wypadek siedzę na szafie.
Zosia.

Zosiu, u nas duża miała jakąś złą przygodę, ale już jest lepiej.
A ten Miziak w łazience nie siedzi cały czas w budce, duża widziała.
Fasolka

[vip]

Moja Duża sie wczoraj martwiła o Twoja Dużą, mówiła, że jakiś miała bardzo smutny głos .
Zlazłam troche z szafy, bo sie miejsce przy piecu zwolniło, Pusiek polazł do miski z wodą.
Zosia.