[Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 10, 2013 11:48 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

:kotek: poczytamy

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 10, 2013 11:50 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

Zwędziłam banerek i póki co ściągnęłam swoje koty :oops: , będę rozsiewać kota jak wirus 8)
Myślę , że właścicielka wątku nie ma nic przeciwko...

Klikać w banerki proszę , celem odwiedzenia wątku danego kota :
Ostatnio edytowano Czw sty 10, 2013 11:51 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 1 raz
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw sty 10, 2013 11:51 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

Monika wow - jestem z Ciebie dumna... Myślę, że Twoje cuda nie będą Ci miały za złe!
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Czw sty 10, 2013 13:03 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

Monika goni, to trzeba zagądnąć :mrgreen:

Mogę niestety tylko :ok: potrzymać, kotka już na pewno domek znajdzie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw sty 10, 2013 13:17 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

Caragh pisze:Monika goni, to trzeba zagądnąć :mrgreen:

Mogę niestety tylko :ok: potrzymać, kotka już na pewno domek znajdzie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Dziękuję :mrgreen: pozytywnych fluidów nigdy dość .

Mamy tu mały Sabat Czarownic.
Obrazek


Kotka nie może trafić do azylu bo tam zmarnieje i popadnie w chorobę klatkową.
Kto nie był w azylu - polecam się przejść z tzw. dziennikarskiego obowiązku. :(

Czarujemy za domkiem.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw sty 10, 2013 13:43 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

Śliczna kicia, trzymamy kciuki za domek!!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 10, 2013 14:17 Re: Kraków - Znalazłam kotkę szylkretową - prośba!!

Mam super wieści dziewczyny, Wasze czary mary podziałały :D

Otóż na ogłoszenie na słupie odpowiedział dziś miły starszy Pan. Przyszedł zobaczyć czy to na pewno jego, gdyż miał szylkretkę, która mu zwiała (chciał ją wyprowadzić na spacerek na ogród w szelkach i się wywineła), ale to było w kwietniu 2012... (!). Kicia go nie poznała, ale miał ze sobą zdjęcia stare i wszystkie plamki, kolorki się zgadzały mimo że na zdjęciach była o wiele chudsza i smuklejsza. Wiek też się zgadza :) Pan uradowany zabrał ją do domku, gdzie już wszyscy na nią czekają z utęsknieniem.
Dałam mu jedynie znać by koniecznie udał się do weta (doleczyć świerzb, upewnić się na kocie choroby, a waga kto wie, czy nie wskazuje jednak na ciąże, bo u niego sterylizowana nie była...).

Ale mamy happy end dzięki temu, że ją zgarnęłyśmy z dziewczynami do siebie z ulicy :piwa:

Nanami-89

 
Posty: 6
Od: Nie sty 06, 2013 14:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2013 14:23 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

8O Ale wiadomość!!!!

Oszywiście się cieszę bo tak jakoś napisałam, co za historia! Z happy endem... Oby więcej takich na forum!

:D
Ostatnio edytowano Czw sty 10, 2013 14:25 przez Bedetka, łącznie edytowano 1 raz
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Czw sty 10, 2013 14:25 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

No to ja jestem :1luvu: :1luvu: :1luvu: przezadowolona.
Dziewczyny za wasze dobre serce niech się każdej spełni po jednym najskrytszym marzeniu, a nawet po dwa :1luvu:
dobra niech będzie... Po trzy marzenia :1luvu:

Buziaki.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw sty 10, 2013 14:36 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

Sam fakt, że nasza Kocilla wróciła do kochającego domku, jest wystarczająca nagroda :1luvu: bo jednak gryzło mnie cały czas sumienie, że może to jednak kicia 'wychodząca' i co wieczór wraca gdzieś tutaj w okolicy do ciepłego domku, ktoś za nią tęskni (mimo że to byłoby trochę nieodpowiedzialne z jego strony)... Także potwierdzenie, że mój instynkt mi dobrze podpowiadał, że kicia przykuła moją uwagę, że tyle razy ją mijałam i nigdy nie miałam jak jej "zgarnąć" do nas, że w końcu się zdecydowałam ją wziąć pod pachę, że dzięki temu pomogłam jej znaleźć drogę do domu... jest bezcenne.

A właścicielowi zazdroszczę kota idealnego :ryk:

Nanami-89

 
Posty: 6
Od: Nie sty 06, 2013 14:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2013 14:46 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

Super wieści!! :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw sty 10, 2013 16:45 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

Bardzo Cię proszę, jeżeli masz kontakt z tym panem postaraj się, aby dopilnował sterylki.Obawiam się bowiem, że tego nie zrobi, a kotka jest wychodząca, wkrótce będzie rujka i.... :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56151
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 10, 2013 17:26 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

Monika_Krk możesz już ściągnąć bannerek, dziękujemy :ok:

Oj tak, jeśli przez 1,5 roku Kocilla błąkała się, a nie była wysterylizowana, to na pewno powiększyła pulę kotów... :roll: Problem w tym, że teraz nie wiadomo czy była sterylizowana czy nie, USG nic nie pokaże, szkoda ciąć "w ciemno". W domku swoim nie jest wychodząca, więc pewnie po prostu będzie trzeba poczekać czy się pojawi rujka czy nie.

Nanami-89

 
Posty: 6
Od: Nie sty 06, 2013 14:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2013 17:33 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

Jak masz kontakt to zadzwoń,w końcu ją miałaś przez chwilę, zdążyłaś się przywiązać...itd., troszczysz się o nią.Zrozumieją.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56151
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 10, 2013 19:43 Re: [Kraków] Znalazłam kotkę szylkretową - happy end :)

ewar pisze:Jak masz kontakt to zadzwoń,w końcu ją miałaś przez chwilę, zdążyłaś się przywiązać...itd., troszczysz się o nią.Zrozumieją.

Zawsze można użyć argumentu , że wysterylizowane kotki się rzadko gubią bo się bardziej trzymają domku, domowników itd.
Idę ściągnąć banerek :mrgreen:

Nanami-89 jeszcze raz uznanie za serce - w dzisiejszych czasach coraz cenniejsze bo rzadkie .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości