Na carskim dworze - Traktor i Pączek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 25, 2012 16:53 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Figaro52 pisze:Obrazek
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek
z kocim pomrukiem na kolanach…
oraz Nowego Roku 2013
spełniającego te najskrytsze marzenia,
pełnego optymizmu, szczęścia i powodzenia
życzymy wszystkim miłośnikom kotów
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw gru 27, 2012 8:21 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sty 08, 2013 19:01 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Hej. Dziękuję wszystkim za życzenia: na wątku, mailowe i telefoniczne. ;)

U nas jest tak: Eli pół dnia spędza na mordowaniu zabawki :twisted:, drugie pół przesypia zwinięta w kłębuszek. Siedzi głównie z nami, często przychodzi na kanapę czy na łóżko, ale jeszcze nie ładuje się na kolana tylko jakby sprawdza, czy nikt jej nie przegoni.
A, tak, i znalazłam skuteczny sposób na bezstresowe odrobaczanie - kropelki na kark. 8)

Katji znowu leje się z nosa. O dziąsłach już nie wspominam, bo są okropne. Dostaje antybiotyk (na katar), w tym tygodniu odbieramy też interferon. Widać po tym, jak się zachowuje, że nie czuje się najlepiej. Wygląda jak siedem nieszczęść. Na całe szczęście przynajmniej z Eli szybko się dogadała, lubią obok siebie spać.

Z innych wieści to zmieniliśmy karmę z Orijena na Power of Nature i obu futrom bardzo smakuje - nawet wybrednemu carskiemu podniebieniu. Ciekawe po jakim czasie jej się znudzi, tak jak trzy inne poprzednie. :roll:
ObrazekObrazek

sia

 
Posty: 369
Od: Pon maja 07, 2012 7:44
Lokalizacja: Krk

Post » Wto sty 08, 2013 19:42 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Kciuki za zdrówko Katii, no i super , że dziewczyny się dogadały.Życzymy dużo zdrówka Katjuni w Nowym Roku :ok:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Wto sty 08, 2013 22:49 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Opowieść obrazkowa o eliuszkowej fascynacji majtającym się w górze sznurkiem :D :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tymczasem w szafie:
Obrazek
ObrazekObrazek

sia

 
Posty: 369
Od: Pon maja 07, 2012 7:44
Lokalizacja: Krk

Post » Wto sty 08, 2013 22:57 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

pierwszy raz widzę, żebyście mieli pościelone łóżko :lol:

coty super. mizianki dla Katji - biedna jest wymęczona i nastroszona nawet na tym jednym zdjęciu.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro sty 09, 2013 6:08 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Biedactwo widać nawet po sierści , że źle się czuje
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro sty 09, 2013 13:29 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Mała, to tak tylko do zdjęć. :oops:

Katja dostała paskudnego łupieżu, ogólnie wygląda jak bida. Serce mi się kraja, gdy na nią patrzę. Na szczęście dzisiaj, po drugiej dawce antybiotyku, czuje się zdecydowanie lepiej - wyszła się przywitać i pomiziać. Pani doktór mówiła, że powinien też jej odrobinę ulżyć z pyszczkiem, zanim dostanie kurację.
ObrazekObrazek

sia

 
Posty: 369
Od: Pon maja 07, 2012 7:44
Lokalizacja: Krk

Post » Śro sty 09, 2013 13:43 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

czy tak tylko na zdjęciach wygląda?
czy Eli się zaokrągliła? :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 09, 2013 14:12 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Ona zawsze przecież tak puchato i misiowato wyglądała. :oops:
ObrazekObrazek

sia

 
Posty: 369
Od: Pon maja 07, 2012 7:44
Lokalizacja: Krk

Post » Czw sty 10, 2013 8:06 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

ale teraz jakby bardziej :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 10, 2013 8:24 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

dawno mnie nie było a tu proszę - śliczna wielkooka panna przybyła!
zdrowia dla Katji....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 10, 2013 18:37 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Hej, hej, Dagmaro. :D

Ciociu Patmol, wiem czy bardziej, za to wiem na pewno, że gubi tyle sierści (mogę jej kępki palcami wyciągać 8O ), że powinna zgubić na masie. :oops: Zastanawiam się, czy ona po prostu wychodzi naprzeciw wiośnie i linieje (bo pogoda bardziej wiosenna niż zimowa), czy przydałoby jej się podać jakieś witaminki.

Dzisiaj byliśmy w Kumaku odebrać interferon. Okazało się, że szybciej i lepiej przebić się przez miasto pociągiem niż autobusami. Katji to się nie podobało - płakała jak małe, oderwane od matki kocie. Za to była bardzo grzeczna przy zastrzyku, a przy okazji my przeszliśmy przyśpieszony kurs wbijania w kota igły. I teraz tak codziennie przez trzydzieści dni. Życzcie nam powodzenia. :)
ObrazekObrazek

sia

 
Posty: 369
Od: Pon maja 07, 2012 7:44
Lokalizacja: Krk

Post » Pt sty 11, 2013 6:29 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

Powodzenia w podawaniu zastrzyków :ok: .Mam nadzieje , że po interferonie Katja wreszcie przestanie chorować, czego jej i właścicielce bardzo życzymy.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt sty 11, 2013 7:47 Re: Na carskim dworze, czyli caryca Katja i księżna Eli

sia pisze:Hej, hej, Dagmaro. :D

Ciociu Patmol, wiem czy bardziej, za to wiem na pewno, że gubi tyle sierści (mogę jej kępki palcami wyciągać 8O ), że powinna zgubić na masie. :oops: Zastanawiam się, czy ona po prostu wychodzi naprzeciw wiośnie i linieje (bo pogoda bardziej wiosenna niż zimowa), czy przydałoby jej się podać jakieś witaminki.

Dzisiaj byliśmy w Kumaku odebrać interferon. Okazało się, że szybciej i lepiej przebić się przez miasto pociągiem niż autobusami. Katji to się nie podobało - płakała jak małe, oderwane od matki kocie. Za to była bardzo grzeczna przy zastrzyku, a przy okazji my przeszliśmy przyśpieszony kurs wbijania w kota igły. I teraz tak codziennie przez trzydzieści dni. Życzcie nam powodzenia. :)


życzę powodzenia Obrazek

nie wiem dlaczego gubi tyle sierści
może u was w mieszkaniu jest dużo wyższa temperatura niż u mnie? a może powód jest inny
może najlepiej zapytaj veta przy okazji

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości