Myszka, Misio i Dzidzia: nie ma Misia... [']

Avian pisze::lol:

To już wolę nie pytać, na jakim kolorze przechodzisz przez ulicę

Avan na tej fotce z Gaminą jest co najmniej 6 róznych odcieni zieleni :roll:

uwierz mi,że budka jest w jednym z nich - co ja poradze, zę gupi telefon nie umie zrobic dobrego kolorystycznie zdjecia :wink:

mam Kicorka na focenie drapaka zaprosić :lol:

Yes!

ewkaa pisze:
anulka111 pisze:Gratulacje masz drapak. Zzzzzielony hyhy sfoc,by bylo widac to dzielo sztuki

Zaraz sfoć najpierw trzeba skręcić a potem wymyślic jak sfocić coś co zajmuje 3/4 pokoju

A kolor JEST zielony kolor prawie identyczny jak ta kanapa

zielkonooliwkowy to jest? :ryk:

Jest taki jak trzeba

ale koty to ja mam jednak genialne :1luvu:

zawołałam Feeenriiis - przyleciał Fenris, za nim Fryga :mrgreen:

Fenris podrapał dolny słup, skoczył na półkę i podrapał zamówiony specjalnie dla niego 130cm słup - nie sądziłąm,z ę to możliwe, ale wyciągnął się na calutka jego długość :mrgreen:

Fryga błyskawicznie pokonała półkę, na chwilę zatrzymała się w rozecie i oczywiście zaanektowała budkę :lol:

Fenriś tęsknie spoglądał na budke i hamak, ale wobec Frygi na jego drodze chwilowo zadowolił się półką :wink:

Ale jak tylko Frygusia sobie poszła...

...Fenriś jak duża wiewiróa hop hop po tym 130cm słupie wspiął się na hamak

- lezy tam już od pół godziny i tylko ogon mu wystawje :ryk:

Piękny drapak. Tylko jak Ty otwierasz szafę? :lol:

MariaD pisze:Piękny drapak. Tylko jak Ty otwierasz szafę?

Szafa ma drzwi suwane i dostatecznie dużo meijsca nie tylko żeby ja otworzyć, ale i wysunąć zamontowane w niej szuflady :wink:

nene to wszystko było wymierzone - ja na starym mieszkaniu miałam tak ustawiony drapak, żę tylko do połowy szafy był dostęp (drugie drzwi nie otwierały się w ogóle :roll:

) - drugi raz bym sobie tego nie zrobiła :lol:

Dodatek specjalny do relacji z zasiedlenia :mrgreen:

Właśnie doznałam głębokiego szoku

Gamina
z podłogi
skoczyła
na ten długi słup (z hamakiem mdf)
i skoczyła na wysokość budki

i weszła na budke i z niej na hamak mdf iii leży

Fenris na razie strategicznie zajął budkę, ale tęsknie spogląda na hamak i jest wyraźnie nieszczęśliwy :roll:

Zaraz się okaże, że mam nie tylko za mało budek ale i hamaków :ryk:

Uprzedzalammmmmmmmmmmm - hamakow na pewno za malo :ryk:

to wieczna rywalizacja kotow i w dodatku dalas go wysoko-to najlepsza miejscowka bedzie :lol:

anulka111 pisze:Uprzedzalammmmmmmmmmmm - hamakow na pewno za malo to wieczna rywalizacja kotow i w dodatku dalas go wysoko-to najlepsza miejscowka bedzie

Ja nie dałam on tam był :wink:

a hamaki w pokoju inne tez jeszcze sa :lol:

no ale kogo jak kogo, ale Gaminy to ja sie tam nei spodziewałam

Piekny drapak,ale najfajniejsza mina Gamisi na hamaku-" nie rusz :!:

"

ewkaa pisze:

o mamusiu

ewkaa pisze:Gamina
z podłogi
skoczyła
na ten długi słup (z hamakiem mdf)
i skoczyła na wysokość budki

Szok w trampkach.

No, po babci to ona skoczności a raczej jej braku, nie odziedziczyła. Cała mamusia. :ok:

MariaD pisze:
ewkaa pisze:Gamina
z podłogi
skoczyła
na ten długi słup (z hamakiem mdf)
i skoczyła na wysokość budki

Szok w trampkach. No, po babci to ona skoczności a raczej jej braku, nie odziedziczyła. Cała mamusia.

Albo po mamie chrzestnej ma takie zrywy czasami :lol: