kalair pisze:Ojje, a lepiej już??
Nie lepiej bo trzy godziny temu się zaczęła dopiero

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:Ojje, a lepiej już??
kalair pisze:Ja tak samo robię.. Dopóki cokolwiek mogę łykać.. Trzymaj się Aluś!!!
kalair pisze:Ja bym wzięła, byle pomogło..![]()
Wczoraj niestety padłam znowu.
Witanko!
Danusia pisze:Hej Nelluś![]()
![]()
oj chyba domyślam, się co wzięłaś, ale nie martw się ,az takich silnych leków chorym do domu nie przepisują . Najważniejsze, że Ci pomogło.No a skutek jaki był w Twoim odczuciu to poprostu taki ,że nigdy czegoś takiego nie bralaś ,dlatego tak fajnie się czułaś
![]()
Dużo zdrówka![]()
![]()
Sihaja pisze:Łoj... narkotyzują się tu....![]()
Dobrego samopoczucia życzę
Nelly pisze:kalair pisze:Ja bym wzięła, byle pomogło..![]()
Wczoraj niestety padłam znowu.
Witanko!
Witaj. No pomóc pomogło, na ileś godzin.
Migrenę masz ??
Nelly pisze:Danusia pisze:Hej Nelluś![]()
![]()
oj chyba domyślam, się co wzięłaś, ale nie martw się ,az takich silnych leków chorym do domu nie przepisują . Najważniejsze, że Ci pomogło.No a skutek jaki był w Twoim odczuciu to poprostu taki ,że nigdy czegoś takiego nie bralaś ,dlatego tak fajnie się czułaś
![]()
Dużo zdrówka![]()
![]()
Tak w sumie na pół fajnie, no ale nie bolało choć ileś godzin. To tramadol z paracetamolem. Tramadol należy do grupy morfinopodobnych leków. Jasne, że tam niewiele tego pewnie do domuAle ja muszę się wystrzegać jak ognia uzależniających leków, a piszą wyraźnie, że dla takich osób to to nie jest. Więc lepiej dla mnie nie ryzykować więcej
Poważnie.
kalair pisze:Miałam wczoraj. Ścięło mnie na całe popołudnie. Do bardzo późna, byłam pewna, że rano nie wstanę. A tu niespodzianka! Do rana przeszło1 Chyba drugi raz tak mi się zdarzyło.
tosiula pisze:Ten tramadol z paracetamolem to jakiś przekręt. jadłam, jadłam,...jadłam i potem odstawiłam...i nic. Ani grama żalu za tabletuchną.Na ból trochę pomaga, ale za bardzo to nie
i efektów żadnych też nie było
![]()
Bry wieczór Aluś i dziewczynki
Nelly pisze:kalair pisze:Miałam wczoraj. Ścięło mnie na całe popołudnie. Do bardzo późna, byłam pewna, że rano nie wstanę. A tu niespodzianka! Do rana przeszło1 Chyba drugi raz tak mi się zdarzyło.
Już pisałam u Ciebie. Naprawdę musimy iść do tego neurologa. Zbieram się w sobie na ten krok. Naprawdę
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], Paula05, Tygrysiątko i 80 gości