14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 0:55 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Moj 14 letni kot w ciągu dwóch ostatnich miesięcy mocno schudł z około (w tej chwili waży 3,7 kilograma, jego normalna waga oscylowała wokół 4,5 kilo) plus był osowiały, wybraliśmy się z nim do lecznicy.
Weterynarz zauważyła brak odruchów źrenicznych - zrobiliśmy badania krwi i moczu, łącznie z hormonami tarczycy. Wszystkie wyniki w porządku, jedynie odrobinę za niski cukier (granica normy), podwyższone białko całkowite (99 przy normie do 87), plus nadciśnienie ok 200 (przy czym kot jest maksymalnie zestresowany u lekarza).
Dostaliśmy skierowanie na badanie dna oka i znowu wszystko w porządku. Brak zmian w oku, brak zmian związanych z nadciśnieniem.
Odruch źreniczny jest - ale minimalny.
Kot widzi. Na pewno na jedno oko. W gabinecie odmawiał współpracy - test watki olał zupełnie.
W domu zrobiłam samodzielnie - na prawe oko na pewno widzi. Na lewe oko niekoniecznie, reakcje były słabe.

Rademenes na początku sierpnia uderzył się w głowę - drzwiami balkonowymi, ale po zdarzeniu wszystko było z kotem ok.
W połowie września przyplątał się świerzbowiec, dostał oridermyl i w trakcie stosowania maści - dostał ataku szału. Zerwał się z łóżka - spał z moim ojcem, biegł jak oszalały i sturlał się ze schodów.
Po dwóch dniach miał kolejny epizod - miał około 2 minut drgawki leżąc na podłodze.
Moi rodzice zabrali go do lokalnej lecznicy, ale wg weterynarza (lub moich rodziców) ataki były najprawdopodobniej związane z inwazją świerzbowca i maścią. Badania krwi zrobione po ataku były bez zarzutu - znowu tylko lekko podniesione białko całkowite we krwi. Teraz nie mam pewności, czy już wtedy źrenice nie były słabo reaktywne, bo mama (teraz) coś wspominała, że weterynarzowi nie podobały się oczy kota - ale podobno gdy wyniki krwi wyszły w porządku, wet uznał, że kot jest zdrowy.
Od tamtej pory żadnego ataku nie było.
Kot ma za sobą historię onkologiczną - 7 lat temu miał usuniętego mięsaka, ale do tej pory wszystko było OK.
Rademenes miał też w ostatnim roku trochę stresu...

W piątek idziemy do neurologa - do dr Uznańskiej lub do dr Czubek (jeszcze nie zdecydowałam - może jakieś sugestie?).
Miałam być dzisiaj w lecznicy, nasza pani dr miała dzisiaj dyżur - niestety pokręciłam godziny otwarcia lecznicy, kolejny możliwy termin wizyty dopiero w środę.

Może ktoś miał podobną sytuację, może ktoś ma pomysły, jakie badania należałoby przeprowadzić - rezonans raczej odpada ze względu na konieczność narkozy.
Zupełnie nie mam też pojęcia jak wygląda leczenie neurologiczne kotów. Czy jest jakieś wspomaganie farmakologiczne regeneracji nerwów? Czy w przypadku zmian w mózgu przeprowadzane są operacje?
Za wszelkie informacje i pomysły z góry dziękuję.
Ewa

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Pon sty 07, 2013 1:23 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

proponuję skontaktowac się z dr Uznańską . Mam pewne pomysły na chorobę Twojego kota ale myślę ze wet powinien Ci pomóc, a zwłaszcza dobry wet.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon sty 07, 2013 9:43 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Polecam dr Uznańską, tu jest grafik przyjęć http://www.animal-center.pl/info/ (teraz Kaczmarska, znów się nie przyzwyczaję do nazwiska :()
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sty 07, 2013 9:50 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Idźcie do dr Uznańskiej. Bardzo dobry internista z zacięciem neurologicznym.
Jak nerki i wątroba (krew)? Czasem kiepski stan daje objawy neurologiczne + niejedzenie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sty 07, 2013 19:24 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W piątek idziemy do dr Uznańskiej. W środę zadzwonię też do mojej dr - może ma jakieś pomysły, zawsze mój tata może podjechać do niej, jakby miała jakąś wizję dalszego leczenia...

Marcelibu pisze:
Jak nerki i wątroba (krew)? Czasem kiepski stan daje objawy neurologiczne + niejedzenie.


Nerki i wątroba w porządku. Ogólnie - jeśli chodzi o wyniki krwi i moczu - cytuję wetkę "zdrowy kot".

Jedyne odstępstwa od normy to:
- minimalnie za niska hemoglobina 5,78 mmol/l (norma 6,21-9,31)
- niskie ALP 18,0 U/l (norma 23-107) najprawdopodobniej niedożywienie
- odrobinę za niska glukoza 94,0 mg/dl (100-130)
- wysokie białko całkowite 99,0 g/l (norma 60-80)

Dodatkowe badania:
T4, fT4, albumina, CK - kinaza kreatynowa, wapń wszystko w normie.
Mocz też w porządku.

asia2 pisze:Mam pewne pomysły na chorobę Twojego kota ale myślę ze wet powinien Ci pomóc, a zwłaszcza dobry wet.

Asiu, podziel się pomysłami - burza mózgów z dr Uznańską nie zaszkodzi.

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Pon sty 07, 2013 20:01 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

evka a kreatynina, mocznik sprawdzone?
Nerki objawiają się podobnie
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 07, 2013 21:20 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Kreatynina 1,1 mg/dl (1,0-1,8)
Mocznik 59,8 mg/dl (norma 25-70)
Czyli wszystko OK.

Kot jest wychodzący - w tej chwili tylko na teren ogródka, a dawno nie był odrobaczany. Może pasożyty? Może na wszelki wypadek oddać jego kał do analizy? Nieinwazyjne badanie - zapewne nie zaszkodzi sprawdzić.
Na ostatniej wizycie, wet wspominała, że jeśli okulistycznie wszystko będzie ok to może należałoby zrobić echo serca . Wspominała też o usg brzucha, ale badanie kota plus wyniki krwi - wg niej raczej wykluczają tego typu problemy.
Ale z drugiej strony to też nie są badania wymagające narkozy, są stresem dla kota, ale nie są strasznym obciążeniem.

Jeszcze jedno - kot miał sporo wydzieliny w uchu, strząsał główką w domu i generalnie ucho było lekko bolesne.
Zdaniem pierwszej pani weterynarz u której byliśmy, ucho bez świerzbowca i generalnie cytuję "nie jest najgorzej". Żadnego leczenia nie zasugerowała.
Ostatnio edytowano Pon sty 07, 2013 21:44 przez evica, łącznie edytowano 1 raz

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Pon sty 07, 2013 21:40 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

evica pisze:- odrobinę za niska glukoza 94,0 mg/dl (100-130)

Glukoza bardzo szybko spada w próbce. Ja robię cukier zawsze na miejscu, od razu po pobraniu krwi na pasku w glukometrze.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sty 07, 2013 22:02 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Marcelibu pisze:
evica pisze:- odrobinę za niska glukoza 94,0 mg/dl (100-130)

Glukoza bardzo szybko spada w próbce. Ja robię cukier zawsze na miejscu, od razu po pobraniu krwi na pasku w glukometrze.


Dzięki za info - wspomnę o tym dr Uznańskiej w trakcie wizyty - może trzeba powtórzyć badanie.

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Pon sty 07, 2013 22:32 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Myślę, że tym nie należy się za bardzo przejmować, bo mojemu kotu w sobotę na pasku w glukometrze wyszedł 73 (natychmiast po pobraniu). U Was te 94 badane w labie to raczej całkiem dobry wynik.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sty 07, 2013 22:33 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

evica pisze:Jeszcze jedno - kot miał sporo wydzieliny w uchu, strząsał główką w domu i generalnie ucho było lekko bolesne.
Zdaniem pierwszej pani weterynarz u której byliśmy, ucho bez świerzbowca i generalnie cytuję "nie jest najgorzej". Żadnego leczenia nie zasugerowała.

KONIECZNIE POWIEDZ O TYM DR UZNAŃSKIEJ.
To może być coś z uchem środkowym i stąd mogą być objawy quasi-neurologiczne!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sty 07, 2013 22:57 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Na pewno powiem - ale to chyba też nie to.

Przy zapaleniu ucha środkowego pojawia się zapadnięcie oka i zwężenie źrenicy.
Rademenes ma źrenice maksymalnie rozszerzone, minimalnie obkurczające się pod wpływem światła - odruch jest naprawdę minimalny, został zauważony dopiero przez okulistę.

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Pon sty 07, 2013 23:18 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

mi to wygląda na sprawę neurologiczną, może jak uderzył się o te drzwi balkonowe, może jakiś guz się pojawił, najpierw mały, a teraz zwiększył się i daje objawy neurologiczne---drgawki ( które mogą być objawem padaczki lub samą padaczką) oraz brak reakcji na światło. Jak zachorował mój kot, to trochę o padaczce poczytałam i trochę opinii zasięgnęłam...weci w 3 klinikach proponowali mi konsultacje u prof. dr hab. n. wet. Roman Lechowski, ciężko się dostać, ale przyjmuje w multi-vet na gagarina i czas oczekiwania to jakiś tydzień, powodzenia !
jo.anna
 

Post » Śro sty 09, 2013 1:00 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Dziękuję raz jeszcze za odpowiedzi.
Też raczej stawiam na neurologiczne podłoże problemów. Na razie wybiorę się do dr Uznańskiej. W piątek jestem w Polsce i na szczęście wyjątkowo dr Uznańska przyjmuje w ten piątek.

Zastanawia mnie jednak jak wygląda leczenie neurologiczne kotów. Operacje, leczenie farmakologiczne, rehabilitacja...
Czy raczej poddanie się i czekanie na rozwój choroby.
Jak to wygląda w praktyce?
Z rozmowy z moją panią weterynarz wywnioskowałam, że przyjęcie neurologicznego podłoża choroby równa się de facto rezygnacji z leczenia...
Co o tym sądzicie?

evica

 
Posty: 61
Od: Sob sie 06, 2005 12:51

Post » Śro sty 09, 2013 8:53 Re: 14 letni kot - chudnie, źrenice bardzo slabo reagujace

Wydaje mi się, że to zależy od tego, co jest "uszkodzone". Mam kotkę, która chorowała neurologicznie -jednym z objawów było przewracanie się. Po leczeniu doszła do siebie. A w pewnym momencie wyglądało to przerażająco. Zresztą Majkę prowadziła wtedy właśnie dr Uznańska.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 829 gości