Vill... Ty też na takiego wyglądasz , jak się czyta twoje posty


Jedno + Drugie = Sukces ... no ale nie od razu.
Pomyślicie, pomyślicie i coś wymyślicie, jakiś kompromis wypracujecie na początek.
Ja tam jestem spokojna







Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Avian pisze:Maru potrzebował roku, zeby zaufać na tyle, że zdecydował sie podejść blisko.
Po tym dotyk ręki oswoił go w 3 dni
Villentretenmerth pisze:Na dziś mam tylko śmietanę 30%. Dać? Jak to rozrobić?
Monika_Krk pisze:Śmietanka na łapkę przednią - powinien zlizać, tylko ile można...
Śmietankę na spodeczku w nocy w zasięgu...troszkę wody do niej i rozmieszaj... może tak...
Jeden dzień nie problem, Avian ma doświadczenie - niech powie?![]()
Moja Yoko od razu do lodówki biegła - ale ona była wygłodzonaa Maru zapas wszystkiego ma.
Monika_Krk pisze:Miziaj, miziaj jak najwięcej - no ale bez przesady z wyczuciem, potem spokój i czas na przemyślenia.
Vill... kot wyczuwa energię... wyluzuj się ... koty mają siódmy zmysł, spróbuj technik medytacyjnychZEN, relaks, puszka piwa - cokolwiek
![]()
Ty spokojny , kot spokojny...
Dobry Vill... grzeczny... spokojny... robisz się senny ... powieki Ci opadają... doooobrze będziereeelaaaks
może coś zjedz...
Villentretenmerth pisze:Wojtek_z:
Z szacunkiem, ale czy wsadzenie kotu palca w paszczę nie będzie agresją? One to tolerują?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek, Silverblue, Wojtek i 22 gości