Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 04, 2013 21:46 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Odnośnie ogonów to też mam pewne osiągnięcia. :)
Co prawda Izaura ma persa prawdopodobnie gdzieś wśród bardzo dawnych przodków, ale za to różnica w ogonie początkowym i końcowym była znaczna. :) Z tego co wiem, jej ogon nadal jest w fazie rozwojowej.

W połowie marca:

Obrazek

W połowie sierpnia:

Obrazek

Tak więc jak widać wszystko się da, mimo że nie jestem mistrzem ogonowym pokroju Kotkinsa. :)
Ostatnio edytowano Pt sty 04, 2013 22:14 przez cairo, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt sty 04, 2013 21:47 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Pusia/Zmiotka wygląda całkiem całkiem ;)

Ale ja jako persowy laik mam pytanie - wszystkie persy mają TAKI SAM charakter? Czy one też bywają różne? Miziaste, nakolankowe, płochliwe, no nie wiem... Bo w sumie jak tu adoptować kota jak o jego charakterze nic nie wiadomo. Ja myślę, ze właśnie po to są między innymi DT, że poznają kota, sprawdzają jego stosunek do psów, kotów, dzieci i potem są w stanie powiedzieć potencjalnemu domkowi coś więcej niż tylko "biało rudy pers po kastracji"... Ja bym wolała wiedzieć kto się pod tym futrem kryje, no chyba, że naprawdę jest tak, że wszystkie persy są jednakowe... ale coś mi się nie chce wierzyć... ;)

cairo zrób to samo z ogonem mojej Sisi!!!!! wow!
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Pt sty 04, 2013 21:56 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

cairo pisze:Odnośnie ogonów to też mam pewne osiągnięcia. :)
Co prawda Izaura ma persa prawdopodobnie gdzieś wśród bardzo dawnych przodków, ale za to różnica w ogonie początkowym i końcowym była znaczna. :) Z tego co wiem, jej ogon nadal jest w fazie rozwojowej.

Na początku marca:

Obrazek

W połowie sierpnia:

Obrazek

Tak więc jak widać wszystko się da, mimo że nie jestem mistrzem ogonowym pokroju Kotkinsa. :)


To ten sam kot :?: :?: :?: 8O
Szkoda że nie mam ikonki ze szczęką odbijającą się od podłogi.
Z dachowcami też się tak da? :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 04, 2013 21:58 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Ja mam persy dwa, wychowywane tak samo i o skrajnie różnych charakterach i upodobaniach. Jeden jest bardzo ciekawski i odważny, drugi boi się nawet zabawki myszki w nowym kolorze. Jeden jest bardzo gadatliwy, a drugi cichutki. Jeden uwielbia się bawić kulkami z papieru (boi się piórek na patyku), a drugi szaleje właśnie za piórkami, a papierowe kulki olewa. Jeden uwielbia krewetki i tuńczyka, drugi kurczaka i niestety wszelakie mączne potrawy typu pizza, suche bułki - oczywiście nie karmię tym, ale czasem dostaje mały skraweczek (0,5x0,5,0,5 cm) w ramach przysmaku. Jeden lubi żwirek betonitowy, a drugi drewniany bądź pieluchy. Jeden lubi przytulanie i jak się go "przydusi" to zostaje w tym miejscu i daje się głaskać, a drugiego wkurza cokolwiek co wychodzi ode mnie- to on musi zadecydować kiedy i w jakiej formie chce być głaskany. No i jeden mruczy jak traktor, a drugi tak cichutko "rzęzi".
Chyba nie ma dwóch bardziej różnych kotów niż te moje persy. :)

Cechy wspólne:
- biegną do drzwi na dźwięk dzwonka
- uwielbiają suszoną kaczkę
- śpią w łóżku lub na parapecie
- na szczęście jedzą tą samą suchą karme
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt sty 04, 2013 21:58 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Rzuć spanie i jedzenie,zajmij się kotami...


Kochani-Kasia rozmawiała z weterynarzem.
Mama maluchów czuję się niestety źle-od południa wysoko gorączkuje.Nie może na razie karmić.Maluchy i mama są pod opieką pani technik z lecznicy, bo nie mogły zostać na noc bez pomocy.Nie wiemy co będzie...
Nic nie możemy zrobić, najwyżej ciepło o nich pomyśleć.

Prosimy o te fluidy...


Co do persów, to hmmm... są to dziwacy.
Ja mam swoja ulubioną definicję persa , która brzmi "PERSY- JEDYNE STWORZENIA NA ZIEMI, KTÓRE UCIEKAJĄ W STRONĘ GONIĄCEGO".
Mam trzy persy.Jedna to dostojna księzniczka, piękna, nieprzystępna i silna.Zlośliwa, fochowata...najbardziej ukochana moja Piekna Fio.Amelia to wiczne dziecko, rozrabiaka, trochę wycofana.Przeszła piekło, zresztą Fiona też...obie są z pseudohodowli,Amelka miała "sama się wyżywić" łapiąc myszki (jest biała...).No i Leoś- cud, miód malina.Mruczy, włazi tłustym kuprem na twarz, kocha bez ustanku.Koty toleruje bez wyjątków, wszystkie go lubią.
A oprócz tego: Amelka bawi się jak Persona Neigh wirtulaną myszką, Leoś spada czasem we śnie z kanapy (gruby misio nie kot) a Fiona z kolei gubi się w nocy w domu.
Persy?
Poczytajcie na moim wątku co to za stffory...


Z każdego kota można zrobić cudo.
Wystarczy trochę jedzenia i wiele miłości...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 04, 2013 22:06 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: za mamusię i maluchy :ok: :ok: :ok: :ok: Musi się udać.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sty 04, 2013 22:07 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Mi konkretnie chodziło o to, czy dachowcom też można "doprawić" taki ogon :wink:

Sorki, wiem że dramatyczny wątek itp, ale mam dzisiaj jakiś wisielczy humor.
A za mamusię i kociaczki trzymam bardzo mocne kciuki i bardzo kibicuję. :ok: :ok: :ok: Oby im się udało. Walczcie persiątka! Walcz kocia mamo! Masz dla kogo żyć i mruczeć!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 04, 2013 22:07 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

posyłam ciepłe myśli dla dzielnej mamy!!! Musi sobie dać radę!!!

I wielkie podziękowania dla Pani technik za to, że z nimi została!
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Pt sty 04, 2013 22:10 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Hmm dachowca pewnie trochę stuningować można. Ale sądzę że kto jak kto, ale akurat Ofelia to już jest na wyżynach swojej urody mając takie warunki jak u Ciebie. Z Izaurą była inna sprawa. Wszyscy myśleli, że to dachowiec odrobinę skundlony z jakimś długowłosowcem. Dopiero potem jak się rozrosła to zaczęła przypominać sybirako-norweżkę.

Trzymam kciuki za Balbinę. Skradła moje serce, być może dlatego że jest trochę "sowia" z pyszczka, tak jak moja kotka.
Jak z maluchami wszystko w porządku, to na pewno Pani technik je wykarmi nawet sztucznie. W końcu to fachowa opieka.
No a kotką jest bardzo źle? W końcu poród to duży wysiłek, normalne że po tym jest ciężej, więc może uda się ją wyprowadzić na prostą ze wszystkimi możliwymi wspomagaczami.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt sty 04, 2013 22:14 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Ofelia ma futerko jak aksamit. Barf - surowe mięsko, suplementy i te sprawy. Gdybym miała persa, to chyba by go nie było widać spod futra. No ale ogonek Ofelki to taki koci szczupły ogonek.
Może kocią mamę też by trzeba było jakoś dosuplementować? Niekoniecznie na sierść...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 04, 2013 22:19 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Tak jak ze sfinksa nie zrobi się maincoona, tak z kota europejskiego perskiej palmy też nie będzie. A szczupłe europejskie ogonki jak najbardziej pasują do europejskich kotów, ważne że futerko zdrowe i aksamitne. No i ma to też swoje zalety- nie ma aż takich kłębów futra walających się po kątach i dredów robiących się pod pachami.

Ja Izaurze na wzmocnienie przez dwa miesiące dawałam taką odżywkę Viyo ( http://sklep.modernpet.pl/main/product. ... roduct=571 ) Może kociej mamie by się przydała?
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt sty 04, 2013 22:28 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Ja tam miałam najpierw plaskatego sfinksa, potem pieknego egzotyka...obecnie mam plaskatego MCO (ta długość kłaków)
Jak nic za trzy miesiące będzie z tego puchaty pers.

MB ja mam koleżankę, ktora przedłuża włosy, przywieź Ofelię do jej studio...możesz też przedłużyć swoje....!! :mrgreen:

Przepraszam za żarty,ale...nie popadajmy w defetyzm: na razie wszyscy żyją...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 04, 2013 22:30 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Hehe odnośnie przedłużania włosów to zapraszam do siebie. Zawodowo zajmuję się właśnie sprzedażą włosów do przedłużania i zagęszczania- aczkolwiek podejrzewam że w przypadku Ofelii ten zabieg nie będzie konieczny.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt sty 04, 2013 23:34 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

MB&Ofelia pisze:Ofelia ma futerko jak aksamit. Barf - surowe mięsko, suplementy i te sprawy. Gdybym miała persa, to chyba by go nie było widać spod futra. No ale ogonek Ofelki to taki koci szczupły ogonek.
Może kocią mamę też by trzeba było jakoś dosuplementować? Niekoniecznie na sierść...

http://animalia.pl/produkt,9430,59,gamm ... 0-szt.html
http://animalia.pl/produkt,16353,44,geu ... -50ml.html
mogę polecić na poprawę sierści
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 05, 2013 9:02 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Charaktery?

Persy do koty przesunięte o jeden wymiar, tylko w zależności od persa albo do przodu albo do tyłu. Żaden nie jest tu i teraz.

Persona - kiedy chce być głaskana idzie do pokoju obok i drze ryja w niebogłosy. Kiedy idzie spać donośnym głosem oznajmia całemu światu "jakby ktoś dzwonił to mnie nie ma!!!". Poza tym milczy zawzięcie. Mruczy na widok szynki....
Bawi się myszką, która w tym miejscu leżała wczoraj.........niezapomniane wrażenie, jak sie to widzi pierwszy raz - my z moją córką zamarłyśmy z otwartymi gębami, nim moje dziecko zduszonym szeptem rzekło - matka ona się bawi tą myszką, co tu wczoraj lezała......Tiaa
Ma plan zawładnięcia światem. WSZYSCY ( w tym 45 kg psa ) jej schodzą z drogi. Jeśli napotka na swej drodze niespodziewanie ścianę - siada i cierpliwie czeka aż zniknie bądź się rozstąpi.......Co jeszcze? Aaaa ociera się o nogi jakieś 20 cm od nich.
Nikogo nie zaczepia, nikogo nie bije, z nikim się nie bawi - jest PONAD. Wyprowadzona na taras robi 3 kroki do przodu, bo czym z przerażeniem pyta MIAU???? w wolnym tłumaczeniu "matko i córko - gdzie ja mieszkam??"Aaaa raz poszła na gigant. Zwiała z domu - i szła ( jak Miau kocham !!) szła drogą. Na nasze pełne ulgi i przerażenia pytania "Persona a ty dokąd" przyspieszyła do powolnego truchtu. ONA nie ucieka biegiem.......


Teoś - a to sobie poczytajcie jego wątek.........tego świra się nie da opisać:-) Zwłaszcza wyrazu jego twarzy.Wyrwany z koszmarnej sytuacji. Początkowo udawał trupa na widok człowieka i się zawzięcie ukrywał. Mój Tz zobaczył go przez przypadek tak po ponad miesiącu mieszkania u nas. Potem miał nerwicę wegetatywną......potem hmm psychozę natręctw?, aktualnie nas molestuje. On wiecznie nie ma czasu. Jest jednym z najbardziej zajętych persów na świecie.

I nawet ja nie sądziłam, że jak to ujać ......."tak się dalece pozbiera". O tym, ze przyjechał od połowy łysy z ogonem jak u szczura to w ogóle nie warto wspominać.......jest niemal normalny. Całkowicie normalny być nie może bo to PERS

Ja je za to kocham.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości